Reklama

Polska

Bp Nitkiewicz: katecheta winien ukazywać swoją postawą piękno człowieczeństwa

Katecheta winien ukazywać swoją postawą piękno człowieczeństwa – powiedział 27 sierpnia w Sandomierzu bp Krzysztof Nitkiewicz. Przed rozpoczęciem nowego roku katechetyczno-formacyjnego odbyła się tam kongregacja dla katechetów świeckich, osób zakonnych i księży uczących religii.

[ TEMATY ]

bp Krzysztof Nitkiewicz

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęła wspólna Eucharystia, której w bazylice katedralnej przewodniczył biskup sandomierski. W homilii mówił on o współczesnych wyzwaniach stających przed uczącymi religii oraz misji ewangelizacyjnej katechetów, którą realizują wobec dzieci, młodzieży i całej wspólnoty parafialnej.

"Katecheta staje często przed dylematem, jaką postawę przyjąć wobec trudnych, agresywnych, lekceważących wszystko uczniów. Rygoryzm i pobłażliwość stanowią niejako dwa bieguny, między którymi przebiega przestrzeń możliwych interwencji. Chrystus czasami podnosił głos, karcił niewłaściwy sposób postępowania, miał jednak zawsze na względzie zbawienie człowieka i jego dobro" – przypomniał kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że "Chrystus nie był do nikogo uprzedzony, nie przechodził obojętnie wobec dziejącej się krzywdy. Pragnął poruszyć serca nawet tych, dla których wszystko było obojętne". "On - Syn Boży ukazywał w ten sposób najpiękniejszy wymiar człowieczeństwa. Katecheta powinien podążać tą samą drogą" – zaapelował mówca.

W dalszej części kazania podkreślił problem ludzi wykluczonych i zachęcał nauczycieli religii, odpowiedzialnych za wychowanie dzieci i młodzieży, by współpracowali w duchu Ewangelii z rodzicami, nauczycielami i duszpasterzami.

"Dzisiaj mówimy często o ludziach wykluczonych. Wykluczenie może wynikać ze skrajnego ubóstwa, popełnionych czynów, nałogu, pochodzenia czy przekonań. To jednak nie wszystko. Dramat wykluczenia zaczyna się niestety już w szkole i dotyczy spraw pozornie błahych, mało istotnych. Jego toksyczne ziarno kiełkuje wśród uczniów, będąc przyczyną cierpień i dramatów. Wydaje się, że programy głoszące walkę z przemocą bardziej ideologizują ten problem niż zapobiegają eskalacji wykluczeń" – ostrzegał bp Nitkiewicz.

Zaznaczył, że w tej sytuacji "katecheta we współpracy z rodzicami, nauczycielami i duszpasterzami ma obowiązek podejmowania konkretnych działań w duchu Ewangelii, nie może umywać rąk". Zdaniem kaznodziei katecheta musi "reagować, broniąc pokrzywdzonych i wskazywać na niewłaściwość jakiejkolwiek przemocy, najmniejszego nawet wykluczenia czy dyskryminacji". "Tego domaga się od nas Chrystus. Jednocześnie katecheta winien ukazywać swoją postawą piękno człowieczeństwa" – podkreślił biskup.

Reklama

Druga część spotkania katechetycznego odbyła się w auli Katolickiego Domu Kultury w Sandomierzu. We wprowadzeniu bp Nitkiewicz wskazał główne priorytety katechezy i zadania, jakie z nich wypływają dla katechizujących i uczniów w nadchodzącym roku katechetycznym i formacyjnym.

Podczas spotkania szczególne podziękowania za zaangażowanie w działania katechetyczne złożono nauczycielkom religii: Agacie Bazak ze Staszowa, Iwonie Hebdzie z Dwikóz oraz Małgorzacie Łabuz i Lidii Mieczyńskiej z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Obecnie w szkołach na terenie diecezji sandomierskiej posługuje blisko 600 katechetów, w tym katecheci świeccy, osoby zakonne i księża.

2015-08-27 18:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Nitkiewicz: niektórzy chcą być księdzem „po swojemu”

[ TEMATY ]

synod

bp Krzysztof Nitkiewicz

Artur Stelmasiak

Dzisiaj niektórzy chcą być księdzem „po swojemu”, lekceważąc Ewangelię i prawo kanoniczne – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz podczas posiedzenia Komisji Głównej III Synodu Diecezji Sandomierskiej, które odbyło się 6 kwietnia w Sandomierzu.

W trakcie obrad Joanna Szmuc, przewodnicząca Komisji ds. Świeckich zreferowała zmiany, jakie komisja wprowadziła do tekstu roboczego w dziedzinie formacji osób świeckich oraz zaproponowała uściślić zapisy odnoszące się do nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata Krzysztofa Nykiela

2024-05-21 21:48

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Karol Porwich /Niedziela

We wtorek 21 maja br. opatrzona świętymi sakramentami w 92 roku życia zmarła śp. Teresa Nykiel, Mama Jego Ekscelencji Księdza Biskupa nominata Krzysztofa Józefa Nykla, Regensa Penitencjarii Apostolskiej.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 24 maja br. o godzinie 13.00, w kościele parafialnym pod wezwaniem świętego Rocha w Konopnicy (archidiecezja częstochowska, powiat wieluński).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję