Reklama

Porady

Z natury

Z Bożej apteki

Grzyb czaga jest uważany za jeden z najważniejszych surowców przeciwnowotworowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inne jego nazwy to „błyskoporek podkorowy” albo „czarna huba”. Od wieków był szeroko stosowany w medycynie ludowej krajów Ameryki Północnej, Europy i Azji. Warto więc stosować go nie tylko w celach leczniczych, ale przede wszystkim zapobiegawczo, gdyż pobudza układ odpornościowy do walki z wirusami i bakteriami. Ten skarb z Bożej apteki możemy spotkać, spacerując po lesie. Rośnie przyczepiony do pnia brzozy. Wyróżnia się ciemnobrązową barwą. Łatwo go rozpoznać, bo przypomina narośl, guz lub duży czarny strup. Gotowe preparaty z czagi możemy nabyć w sklepach ze zdrową żywnością w różnych formach – proszek, kapsułki, ekstrakty, herbaty. Grzyb ten w Polsce został objęty ochroną gatunkową.

Błyskoporek podkorowy jest bogaty w potas, miedź, żelazo, cynk oraz witaminy z grupy B. Powinny po niego sięgać osoby osłabione ciężkimi i wyniszczającymi chorobami. Badania naukowe wykazały, że zapobiega rozwojowi komórek nowotworowych płuc, piersi, prostaty i okrężnicy. Polecany jest chorym z osłabioną odpornością, wrzodami żołądka i dwunastnicy, infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi, chorobami wątroby, pasożytami i zakażeniami grzybiczymi. Grzyb ten zmniejsza poziom glukozy w surowicy, dlatego powinny go stosować osoby zmagające się z cukrzycą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mieszkańcy Syberii nazywali czagę darem Boga. Robili z niej wywar, który wykorzystywali do leczenia nowotworów, odtrucia organizmu, leczyli nim także wrzody żołądka i dwunastnicy oraz schorzenia jelit i wątroby.

Sposób przyrządzenia: zalać grzyb trzema litrami wody, doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze godzinę na wolnym ogniu. Ten sam grzyb można wykorzystać kolejny raz. Wywar trzymamy w lodówce i pijemy go regularnie.

W krajach Europy i Ameryki późną zimą i wczesną wiosną ludzie odłupują grzyb chaga z pnia brzozy, czyszczą, rozdrabniają, suszą i mielą na proszek. Tu najprostszą formą leczenia jest napar: najczęściej 1 łyżeczkę od herbaty proszku zalewa się 1 szklanką gorącej wody i pozostawia na 30 min do naciągnięcia. Po przecedzeniu napar należy pić 3 razy dziennie po szklance, albo pół szklanki, 20 min po posiłku. Zalecany czas przyjmowania – do 30 dni.

2025-04-01 17:21

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agnostyk, który uwierzył

Niedziela Ogólnopolska 31/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Bain News Service, publisher, domena publiczna/Adobe Stock

Alexis Carrel/Sanktuarium w Lourdes

Alexis Carrel/Sanktuarium w Lourdes

Alexis Carrel w wieku 39 lat został najmłodszym noblistą w historii. Jako lekarz odbył podróż do Lourdes, bo chciał udowodnić, że uzdrowienia, które się tam dokonują, to oszustwa. Ogromne wrażenie zrobił na nim powrót do zdrowia 21-letniej Marie Bailly z gruźliczego zapalenia otrzewnej. To był początek jego nawrócenia.

Alexis Carrel urodził się w 1873 r. w katolickiej, zamożnej rodzinie w małej miejscowości niedaleko Lyonu. Miał 5 lat, kiedy jego ojciec zmarł w wyniku zapalenia płuc. Od tamtej pory wychowywała go matka. Alexis modlił się, uczęszczał na Mszę św., pobierał naukę w szkołach katolickich prowadzonych przez jezuitów. Na studiach stał się agnostykiem. Całkowicie odrzucił nauczanie Kościoła i, jak mówił, nawet nie był pewny, czy Bóg istnieje. Studiował medycynę i miał wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie. U najlepszej hafciarki w Lyonie – Madame Leroidier nauczył się perfekcyjnego posługiwania się maleńkimi igłami i cienkimi nićmi.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Liban: Papież dodał nam odwagi. Wielu płakało na jego widok

Ksiądz maronicki Majed Marun był pod wielkim wrażeniem gestów i postawy Leona XIV podczas wizyty w Kraju Cedrów. „Pamiętam łzy wielu osób, które widziały pełną miłości twarz Ojca Świętego, jego czułość” – mówi i dodaje, że Leon XIV przyniósł nadzieję na pojednanie w kraju.

W następstwie pierwszej podróży apostolskiej Papieża do Turcji i Libanu lokalny Kościół i cały naród libański próbują zgłębiać znaczenie tych intensywnych dni spędzonych z Następcą Piotra. Pierwsze wrażenia z papieskiej wizyty przedstawia ojciec Majed Marun, ksiądz maronicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję