Reklama

Porady

Szlachetne zdrowie

Choroby przewlekłe

Jak pokazują badania, cierpi na nie co najmniej połowa Polaków. To bardzo dużo, tym bardziej że dotykają one osoby coraz młodsze.

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 72

[ TEMATY ]

zdrowie

Bliżej Życia z wiarą

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kondycja zdrowotna Polaków wcale nie jest dobra, mimo że mają dostęp do wielu lekarzy. Nawet co czwarte dziecko ma chorobę przewlekłą lub dłuższe kłopoty ze zdrowiem. Rodzą się pytania, dlaczego tak jest i czy można poprawić zdrowie, kiedy już cierpimy na chorobę przewlekłą.

Czym są choroby przewlekłe?

Choroby przewlekłe charakteryzują się długim czasem trwania oraz wolnym postępem leczenia. Zaliczamy do nich wiele schorzeń, w tym: cukrzycę, choroby z grupy autoimmunologicznych, jak toczeń, Hashimoto, a także nowotwory czy choroby układu krążenia, takie jak nadciśnienie, arytmia, czy układu oddechowego, jak astma, POChP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak leczy lekarz?

Reklama

Często stosowane protokoły medyczne polegają na leczeniu objawowym, czyli hamowaniu objawów, np. zmniejszaniu bólu i normalizacji parametrów. Na przykład kiedy lekarz diagnozuje niedoczynność tarczycy, zazwyczaj przypisuje hormony tarczycy, często na kilka bądź kilkanaście lat. Gdy u pacjenta wystąpi nadciśnienie, dostaje on leki (często nie stosuje się monoterapii, bo jeden lek nie zadziała), w tym moczopędne czy rozszerzające mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i inne. Przy podniesionym cholesterolu dostaniemy lek na jego obniżenie; przy dnie moczanowej – leki na obniżenie kwasu moczowego; przy alergii – leki na obniżenie wydzielania histaminy, przy stanach zapalnych – leki hamujące stan zapalny, przy zgadze – preparaty na odkwaszenie żołądka, choć naturalnie ma on być zakwaszony... Co ważne, leczenie jest potrzebne i często hamuje postęp choroby oraz chroni przed nagłymi zdarzeniami, takimi jak np. udar. Czy to jest jednak najlepszy sposób postępowania, czy tylko hamowanie objawów i rozwijania się choroby? Czy działamy na przyczynę, czy tylko reagujemy na skutki choroby? A przecież każdy lek, zwłaszcza długotrwale stosowany, ma zwykle swoje skutki uboczne. Być może da się zrobić coś więcej, aby kiedyś lekarz mógł nam zmniejszyć lub odstawić leki?

Czy można poszukać przyczyny?

Reklama

Zapewne tak, choć nie zawsze ją znajdziemy. Nie wszystko też da się wyeliminować, jak np. zanieczyszczenie środowiska. Na pewno nie możemy wszystkiego zrzucić na geny. Często w czasie wizyty lekarskiej najzwyczajniej brakuje czasu na szukanie przyczyn naszych problemów lub nie są refundowane badania zlecone nam przez specjalistę. Do tego część badań, np. badanie próbki kału na pasożyty, jest wątpliwa ze względu na niską czułość metody badawczej, zwłaszcza pojedynczego badania. I najważniejsze: medycyna często nie bierze pod uwagę naturalnych terapii, takich jak dietoterapia czy ziołolecznictwo, ponieważ na studiach medycznych nie ma wykładów o tej tematyce, nie ma ich także w protokołach medycznych, mimo że jest wiele dowodów naukowych na działanie preparatów naturalnych. Gdyby lekarz powiedział: proszę najpierw schudnąć i zastosować dietę – ile osób wykonałoby to polecenie? Lekarz przepisuje więc tabletki, aby chronić pacjenta przed postępem choroby. Dodatkowo za powodzenie terapii uznaje się normalizację wyników przy często dalszym stosowaniu ciągłym leków. Tylko że po kilku latach takiego leczenia może się okazać, że pacjent ma już wiele leków, bo przyplątują się kolejne choroby, i wcale nie czuje się dobrze. Nierzadko leki nie zapewniają pełnego wyleczenia, a po ich odstawieniu choroba z reguły nawraca. Wyjście z choroby wcale nie jest łatwe, ale w wielu przypadkach jest możliwe. Wymaga jednak wysiłku pacjenta i terapeuty.

Czy można poprawić zdrowie w chorobach przewlekłych?

Oczywiście, zdrowie leży w naszych rękach, nie można uznać, że garść tabletek zastąpi nasze codzienne starania o zdrowie. Nie twierdzę, że tabletki są niepotrzebne, ale jeśli pojawił się problem, trzeba odnaleźć przyczynę i ją wyeliminować, a do tego dołożyć wzmocnienie możliwości regeneracji organizmu. Chorób przewlekłych zazwyczaj nie wyleczymy samymi lekami objawowymi.

Od czego zacząć wspomaganie leczenia?

Nie zachęcam do samodzielnego odstawiania leków, bo to może być bardzo szkodliwe. Gorąco zachęcam natomiast do szukania przyczyn, zmiany nawyków, uaktywnienia procesów regeneracji. Najlepiej proces zdrowienia zacząć od znalezienia terapeuty holistycznego, który wyznaczy indywidualną drogę do zdrowia. Możemy także sami zacząć od normalizacji czasu snu i odpoczynku, dobrania odpowiedniej diety, włączenia aktywności fizycznej, redukcji masy ciała, przywrócenia prawidłowego oddechu. W chorobach przewlekłych często potrzebne jest dużo więcej, czyli eliminacja przyczyn takich jak: metale ciężkie w pożywieniu, pasożyty, bakterie (np. Borrelia), grzyby, wirusy, alergeny czy obciążenia organów, np. jelit, chemia w środowisku i jedzeniu. Warto poczytać o medycynie św. Hildegardy z Bingen, poście Daniela/Dąbrowskiej, dietach DASH i keto, sokoterapiach. Metody trzeba jednak dobrać indywidualnie do osoby i problemu.

2025-03-11 16:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Blizna to nie tylko ślad na skórze

Niedziela Ogólnopolska 14/2021, str. 54

[ TEMATY ]

zdrowie

porady

Adobe.Stock

To, co widzimy na skórze, to zazwyczaj tylko wierzch blizny, która wnika w głąb ciała i może być bardzo bolesna. Jak sobie pomóc w przypadku takich dolegliwości?

Blizna po urazie lub operacji tworzy się na wszystkich naruszonych tkankach, nie tylko tych położonych na zewnątrz. Może być w dotyku miękka i elastyczna, ale bywa, że jest twarda i sztywna. Często blizny nie dają się rozciągnąć ani przesunąć między sąsiednimi tkankami. Blizna może wnikać głęboko w nasze ciało przez kilka warstw (skórę, powięzi, mięśnie) i zaburzać funkcjonowanie znajdujących się w jej okolicy narządów. Częstym skutkiem niekorzystnego oddziaływania blizny na organizm są różnorakie bóle, ograniczenie zakresu ruchu oraz osłabienie mięśni. Blizna po wyrostku robaczkowym czy cesarskim cięciu potrafi np. wywołać dolegliwości kręgosłupa lędźwiowego oraz bóle w okolicy lędźwiowo-krzyżowej, które bywają utożsamiane z dyskopatią czy tzw. korzonkami.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję