Mszy św. dziękczynnej sprawowanej 31 grudnia w domu macierzystym zgromadzenia przewodniczył bp Artur Ważny, który podkreślił w homilii, że Matka Teresa może być wzorem dla innych. – Kto nie miłuje, nie zna Boga. Kto miłuje, narodził się z Boga. A więc miłość rodzi nas. Miłość Boga nas zrodziła – powiedział bp Artur Ważny, dodając, że jesteśmy dziećmi dlatego, że kochamy tak jak Bóg. Zaznaczył, że trzeba wnosić do świata miłość, która nie jest ludzka, banalna i byle jaka.
Miłość to wybór
– W czasie wywiadów padają różne pytania. Słuchałem sondy ulicznej, w której wielu ludzi odpowiadało, że miłość to jest uczucie. To ja już wiem, że taka osoba nie wie za dużo o miłości. Uczucie jest jakimś momentem, jakimś wymiarem miłości. Gdybyśmy jednak na uczuciu opierali miłość, to bylibyśmy bardzo biedni. To jest raczej pewien wybór i postawa. To nie jest to, co czuję, tylko to, co wybieram i podejmuję każdego dnia. Na co dzień mogę czuć coś zupełnie innego. Jezus na krzyżu nie czuł się za dobrze, a kochał nadal – powiedział biskup. Podkreślił, że matka Teresa pokazywała, jak można okazywać miłość wszystkim, niezależnie od różnic.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9). Matka Teresa w czasach wojny potrafiła przynosić pokój. Pokój rodzi się z serca. Można go wprowadzać, niszcząc wrogość, którą czasami nosimy w sobie. Wojna, która się toczy pomiędzy państwami, ma swój początek w wojnach, które toczą się w naszych sercach. Matka Teresa pokazuje, że Jezus jest księciem pokoju i zaprasza nas do budowania więzi, relacji. Do kochania i budowania więzi jako pokoju przez niszczenie wrogości w sobie – powiedział biskup.
103 lata historii
Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus rozpoczęły działalność w Sosnowcu 31 grudnia 1921 r., kiedy to do miasta przybyły pierwsze zakonnice, wśród nich matka Teresa Kierocińska. Obecnie trwają modlitwy o wyniesienie na ołtarze założycieli zgromadzenia – ojca Anzelma Gądka OCD oraz matki Teresy Kierocińskiej. Ojciec Anzelm Gądek, karmelita bosy, był uczniem św. Rafała Kalinowskiego OCD. Kierując się wewnętrznym przekonaniem, za zgodą bp. Augustyna Łosińskiego, biskupa kieleckiego, 31 grudnia 1921 r. powołał do życia Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus, łączące życie kontemplacyjne z działalnością apostolską. Pierwszą przełożoną została Teresa Janina Kierocińska, która przez wiele lat korzystała u niego z kierownictwa duchowego i spowiedzi. Siostry podjęły się pracy charytatywnej w Sosnowcu.
Teresa Kierocińska poznała o. Anzelma Gądka OCD w klasztorze karmelitów w Czernej. Podczas I wojny światowej podjęła posługę w prowadzonym przez siostry albertynki Zakładzie Opieki w Krakowie. Z powodu sprzeciwu ojca mogła wstąpić do zakonu dopiero po jego śmierci w 1921 r.
Jako współzałożycielka zgromadzenia objęła funkcję pierwszej przełożonej i przez 25 lat pełniła rolę przełożonej generalnej. Początkowo siostry działały w placówkach Towarzystwa Dobroczynności i mieszkały w skromnych barakach przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu. W 1925 r. matka Teresa nabyła dom przy ul. Wiejskiej 25, posługując się pożyczonymi pieniędzmi. Obecnie ulica ta nosi imię Matki Teresy Kierocińskiej.
Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus od 1973 r. prowadzi również działalność misyjną w Afryce. W miarę upływu lat, dzięki zaangażowaniu sióstr i rozwojowi placówek, zaczęły pojawiać się powołania wśród lokalnej ludności. Obecność rodzimych powołań przyczyniła się do umocnienia i kontynuacji misji zgromadzenia na tych terenach. Siostry angażują się w różne formy działalności, takie jak edukacja, opieka zdrowotna, praca charytatywna i formacja duchowa, dostosowując swoje działania do lokalnych potrzeb i warunków. W diecezji sosnowieckiej zgromadzenie ma klasztory w Sosnowcu (dom główny) oraz w Czeladzi i Wolbromiu.