Pomysłodawcą i głównym organizatorem spotkania była s. Olga Soroka, magdalenka, która w diecezji pełni funkcję referentki ds. misyjnych. Wspierał ją ks. Jarosław Kowalczyk, dyrektor Wydziału Katechetycznego. Do współtworzenia tego pomysłu zaprosili kilka osób. Jedną z nich była katechetka Anna Sierpina, która pracuje w szkole w Snowidzy. To ona wraz z uczniami klasy III przygotowała scenkę o narodzeniu Jezusa. Natomiast o oprawę muzyczną zadbali uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy pod opieką Anny Rzoncy i Renaty Piskórz.
– Zaangażowanie dzieci w przygotowanie tego wydarzenia ma wielkie znaczenie formacyjne. Dzieci dowiadują się wiele o innych krajach, zwyczajach tam panujących, o życiu, uczą się także wrażliwości na potrzeby innych, otwierają się na niesienie pomocy – podkreślił ks. Jarosław.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Siostra Olga przypomniała, że w tym roku Kolędnicy Misyjni pomagają dzieciom w Demokratycznej Republice Konga. – Dzięki temu dzieci poznają życie swoich rówieśników w dalekiej Afryce. Uświadamiają sobie, że sytuacja dzieci w DRK nie jest najlepsza. Wiele rodzin jest ubogich, rodziców często nie stać na posyłanie do szkół. Dzieci muszą pracować wraz z dorosłymi, żeby utrzymać rodziny. To dlatego zbierane środki podczas tego kolędowania zostaną przesłane właśnie na pomoc dzieciom – wyjaśnia s. Olga.
Podczas spotkania można się było dowiedzieć m.in., że Kongo jest „zagłębiem” orzeszków ziemnych. Wiele rodzin (także i dzieci) pracuje na plantacjach. Anna Rzonca, która pełniła też rolę narratora spotkania, przekazała wiele ciekawych informacji zarówno o samych orzeszkach, jak i sposobie ich uprawy. To właśnie dlatego każdy uczestnik kolędowania otrzymał w prezencie kartkę w kształcie orzeszka ze zdjęciem dzieci z Konga.
Jak podkreślają organizatorzy kolędowego spotkania, było ono okazją do przywrócenia tradycji kolędowania, głoszenia radosnej nowiny o narodzeniu Jezusa, a także zachęcania do wspierania naszych braci i sióstr w krajach misyjnych. Udział w spotkaniu wzięło kilkadziesiąt osób, głównie rodzice, krewni małych artystów oraz rodzeństwo. Ofiary, które zostały zebrane podczas tego spotkania, trafią do DRK za pośrednictwem Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci.