Reklama

Niedziela Świdnicka

Żywioł mógł mnie zabrać

Ksiądz Wiktor Bednarczyk, wikariusz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Lądku-Zdroju, opowiedział Niedzieli Świdnickiej o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez falę powodziową.

Niedziela świdnicka 39/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Lądek Zdrój

Archiwum prywatne

Widok powodzi z okna plebanii w Lądku-Zdroju

Widok powodzi z okna plebanii w Lądku-Zdroju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w sobotni wieczór 14 września wiedzieliśmy, że pobliska rzeka Biała Lądecka ma podwyższony poziom, ale nikt nie przewidział katastrofy, która nastąpiła w niedzielne popołudnie – relacjonował ks. Bednarczyk, dodając, że wszyscy byli pewni, że tama w Stroniu Śląskim wytrzyma napór wody. Stało się jednak inaczej.

– Zamykałem świątynię, kiedy nagle zobaczyłem falę. Nurt był tak silny, że ledwo utrzymałem równowagę. Potem porwał mnie i niósł, walczyłem o życie. Gdyby nie parapet pobliskiego budynku, na którym się schroniłem, woda pociągnęłaby mnie dalej – zaznaczył. – Stałem w wodzie przez kilkadziesiąt minut, próbując utrzymać się przy parapecie, a fale wciąż napierały. To było przerażające doświadczenie. Krzyczałem: Pomocy! Nikt mnie nie słyszał, ponieważ panował straszny szum szalejącej fali powodziowej. Została tylko modlitwa – powiedział kapłan w dobę po traumatycznym wydarzeniu. Ksiądz Bednarczyk dodał, że szok i adrenalina sprawiły, że nie pamięta dokładnie szczegółów tego, co się działo w tych dramatycznych chwilach. Dopiero po opadnięciu wody z pomocą kapłanowi ruszył proboszcz ks. Aleksander Trojan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zniszczenia w mieście

Reklama

Cały parter plebanii został zalany, a woda wdarła się również do wnętrza kościoła. – Wszędzie mamy głównie muł i szlam. Grób poprzedniego proboszcza ks. kan. Marka Połochajły również został częściowo uszkodzony – dodaje ks. Bednarczyk. Plebania ucierpiała najbardziej – wszystkie meble i wyposażenie na parterze zostały zniszczone.

Mieszkańcy Lądka-Zdroju są zszokowani. – Pamiętam powódź z 1997 r., ale to, co się teraz wydarzyło, jest o wiele gorsze – powiedziała jedna z parafianek. Woda zerwała niemal wszystkie mosty w mieście, w tym historyczny XVI-wieczny most św. Jana, z którego zostały jedynie ruiny. – Wszędzie jest błoto, gruz i powyrywane drzewa. To wygląda jak po przejściu huraganu. Nawierzchnie dróg zerwane, domy zalane, wszystko w ruinie – relacjonował roztrzęsiony ks. Wiktor.

Przerażenie proboszcza

Ksiądz proboszcz Aleksander Trojan podkreślił, że parafia została odcięta od świata – brak dostępu do wody, prądu i gazu utrudnia życie mieszkańcom. – Żywioł nas odciął. Aby zadzwonić i poinformować o sytuacji, musieliśmy jechać na wzgórza do Czech, bo w mieście nie ma zasięgu – relacjonuje. Fala zniszczyła plebanię, kancelarię, jadalnię i piec gazowy. Ksiądz proboszcz wspomina dramatyczne chwile ks. Wiktora. – Uratował się, siedząc na parapecie przez blisko godzinę – dodaje. Drugi wikariusz – ks. Paweł Reizer w czasie uderzenia fali odprawiał Mszę św. w sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienie Chorych, które położone jest wyżej i nie ucierpiało.

Braki

Mieszkańcy Lądka-Zdroju długo pozostawali bez podstawowych środków do życia. Mimo trudnej sytuacji mieszkańcy systematycznie sprzątają domy i ulice. Zasięg telefoniczny i komunikacja są ograniczone. Ksiądz Wiktor w pierwszych dniach próbował organizować pomoc, stojąc na jedynym miejscu z zasięgiem – wzgórzu, skąd wykonywał telefony.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lądek-Zdrój. Parafia prosi o pomoc

2025-02-07 10:16

[ TEMATY ]

apel o pomoc

Lądek Zdrój

powódź w Polsce (2024)

ks. Mirosław Benedyk

Żołnierze WOT z Zamościa przy rozładunku pomocy humanitarnej przed plebanią zniszczoną w wyniku powodzi

Żołnierze WOT z Zamościa przy rozładunku pomocy humanitarnej przed plebanią zniszczoną w wyniku powodzi

Zniszczona posadzka, naruszone fundamenty i zagrożone prezbiterium – tak dziś wygląda kościół Narodzenia NMP po wrześniowej powodzi.

Żywioł nie oszczędził także plebanii i salek parafialnych, które do tej pory służyły wspólnocie. Skala zniszczeń przerosła wszelkie oczekiwania. Duszpasterze na czele z proboszczem miejsca ks. kan. Aleksandrem Trojanem apelują o pomoc dla świątyni, ponieważ, jak sami przyznają: - Tak naprawdę nie wiemy, co będzie dalej, ponieważ naprawa pod kierunkiem konserwatora zabytków wyniesie ponad 2 miliony złotych – można przeczytać w komunikacie. To kwota, której parafia nie jest w stanie zebrać samodzielnie
CZYTAJ DALEJ

USA: arcybiskup apeluje do Muska, żeby poślubił matkę swoich dzieci

2025-02-13 11:04

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

ślub

Elon Musk

abp Salvatore Cordileone

PAP/EPA

Elon Musk ze swoim synem o imieniu X w Białym Domu

Elon Musk ze swoim synem o imieniu X w Białym Domu

Uznanie dla wypowiadanych przez miliardera technologicznego Elona Muska deklaracji wspierających rodzinę, a jednocześnie zachętę do poślubienia matki swoich dzieci skierował pod adresem jednego z czołowych przedstawicieli administracji Trumpa arcybiskup San Francisco Salvatore Cordileone.

W swoim poście hierarcha komentując słowa Muska zachęcające do posiadania potomstwa stwierdził: „To jest piękne. Ale najpierw się ożeń i kochaj też mamę swoich dzieci”. W kolejnym poście abp Cordileone dodał, że „możemy podziękować mu za jego publiczną służbę i wciąż przypominać sobie, że małżeństwo ma znaczenie”.
CZYTAJ DALEJ

Kościelne organizacje humanitarne: nie ustawać w pomocy Ukrainie

2025-02-13 13:15

[ TEMATY ]

Kościół

pomoc Ukrainie

Sekretariat Episkopatu

organizacje humanitarne

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja „Pomoc Kościoła dla Ukrainy w trzecią rocznicę wybuchu wojny”

Konferencja „Pomoc Kościoła dla Ukrainy w trzecią rocznicę wybuchu wojny”

Setki milionów złotych i dziesiątki milionów dolarów pomocy materialnej, wsparcie psychologiczne, szkolenia i aktywizacja zawodowa, ale też nieustająca modlitwa o pokój i apel o to, by nie zmęczyć się tą pomocą - mówili o tym uczestnicy konferencji „Pomoc Kościoła dla Ukrainy w trzecią rocznicę wybuchu wojny”, zorganizowanej w czwartek w Sekretariacie Episkopatu Polski w Warszawie.

Rzecznik Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ przypomniał, że już od pierwszych spotkań z dziennikarzami na temat pomocy Kościoła w Polsce udzielanej Ukrainie zaatakowanej przez Rosję formułowane były obawy, że to wsparcie nie skończy się szybko, ale będzie potrzebne przez bardzo długi czas, gdyż wojna prawdopodobnie szybko nie ustanie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję