Reklama

Niedziela Podlaska

Czas świadectw

34. Piesza Pielgrzymka Drohiczyńska na Jasną Górę dobiegła końca. Swoim doświadczeniem pielgrzymowania przed oblicze Czarnej Madonny zechcieli podzielić się tegoroczni pielgrzymi.

Niedziela podlaska 33/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Archiwum pielgrzymki

Pielgrzymka to czas ładowania duchowych akumulatorów

Pielgrzymka to czas ładowania duchowych akumulatorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodzę z parafii Kamionna. Pielgrzymuję w Grupie Łochowskiej od wielu lat. Przygodę z pielgrzymką na Jasną Górę rozpoczęłam w Pielgrzymce Podlaskiej, gdy byłam jeszcze niepełnoletnia. Miałam wówczas 16 lat. Później miałam długą przerwę, ale od 29. roku życia pielgrzymuję każdego roku. Byłam zmuszona dwukrotnie opuścić pielgrzymkę: raz gdy opiekowałam się chorą mamą i ponownie, gdy była pandemia. W tym roku pielgrzymuję po raz 30.

Pielgrzymka bardzo wiele zmieniła w moim życiu. Tu doświadczam dużo miłości i wiary oraz nadziei. Tutaj spełniają się moje marzenia. Nie zamieniłabym nigdy tego czasu na jakiś zwykły urlop nad morzem czy w górach. Uważam, że każdy przynajmniej raz w życiu powinien wybrać się na Jasną Górę i doświadczyć wewnętrznej radości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pielgrzymce czuję się spełniona. Podczas niej mogę poświęcić tak wiele czasu dla Pana Boga, o co trudno w domu, spełniając różnorakie obowiązki. Na pątniczym szlaku dzień rozpoczynamy od Eucharystii. Potem są Godzinki, Różaniec, Koronka. To wielka łaska. Dzień zawsze kończymy Apelem Jasnogórskim. Przyznam się, że przez cały rok oglądam transmisję Apelu Jasnogórskiego dzięki Telewizji Trwam. Stało się to moim zwyczajem.

Reklama

Przez tyle lat udało się spotkać i zaprzyjaźnić z wieloma gospodarzami, którzy przyjmują nas pielgrzymów. Zrodziły się znajomości i przyjaźnie. Dzielą się z nami wielką miłością, bo oddają nam wszystko co mają. Z całego serca im za to dziękujemy.

Pochodzę z parafii Kopcie, diecezja siedlecka. W tym roku pielgrzymuję już po raz 40. Czas pielgrzymki jest dla mnie takim „ładowaniem duchowych akumulatorów”,, aby wystarczyło duchowej energii na cały rok. Doceniam rodzinną atmosferę, jaka tu panuje. Spotykam się z życzliwością. Idę do Matki Bożej z wieloma intencjami, zwłaszcza z prośbą o zdrowie, ponieważ w rodzinie jest wiele chorób. W ten sposób staram się pomagać moim bliskim.

Pielgrzymuję z córeczką Leną oraz z siostrzenicą. Wracam na pielgrzymkę, ponieważ wiem, że potrzebuję tej siły, którą dostaję od Boga. Pan Bóg mnie wyciągnął z różnych rzeczy w życiu, z których sama na pewno bym się nie podniosła. Wracam tu, ponieważ chcę być mu wierna, ponieważ wiem, że bez Niego, na pewno sobie nie poradzę.

Pielgrzymka przenosi nas do innej rzeczywistości, innego świata. Chcę dać Lenie – mojej córce – świadectwo wiary oraz świadomość, że bez Pana Boga nie ma prawdziwego życia. Gdyby nie pielgrzymka, gdyby Pan Bóg mnie tu nie przyprowadził, nie byłoby mnie już. Wiem, że ukazując dzieciom inny świat pielgrzymki zapraszamy ich do życia w tym pięknym świecie wiary, którego ja przez wiele lat nie miałam, żyjąc po omacku.

Reklama

To paradoks, że podczas pielgrzymki tracimy swoje siły fizyczne, ale zdecydowanie więcej jest w nas mocy duchowej. Ten czas nas duchowo napędza. Powoduje, że fizyczne rzeczy idą na drugi plan. A serce napędza i ten duch, który tutaj jest, pozwala zapomnieć o kłopotach codziennych.

Nie pielgrzymuję każdego roku. Jednak co jakiś czas wybieram się na pielgrzymkę. Cieszy mnie fakt, że w tym roku mogę pielgrzymować z grupką moich parafian. Myślę, że moja obecność w jakiś sposób ich zachęciła, aby wybrać się do Matki Bożej Jasnogórskiej. Mam nadzieję, że z roku na rok grupa ta będzie coraz większa.

Dla mnie pielgrzymka jest takim odpoczynkiem od codzienności. Stale jest się w klimacie modlitwy, łączności z Panem Bogiem. Dla mnie jako kapłana, pielgrzymka jest okazją, aby pogłębić też relację z Panem Bogiem.

Niezwykle ubogacające jest dla mnie świadectwo sióstr i braci: dzieci, młodzieży, rodzin, a najmocniej przemawiające jest świadectwo starszych sióstr i braci. Jest ono niezwykłe dla mnie i dla innych. Zawsze buduję się wspólnotą pielgrzymkową. Jest to dla mnie doświadczenie osób, które modlą się i pokonują trudy. Myślę, że trafne jest powiedzenie: „Chcesz zobaczyć Kościół, pójdź na pielgrzymkę”. Tu jest Kościół, tu jest wspólnota, która pragnie wyznawać Chrystusa swoim życiem.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycja, która żyje

Niedziela łódzka 34/2025, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Paweł Kłys

Archidiecezja łódzka obchodzi 100-lecie pielgrzymowania na Jasną Górę

Archidiecezja łódzka obchodzi 100-lecie pielgrzymowania na Jasną Górę

Wszystkie pielgrzymki – zarówno te o wielowiekowej tradycji, jak i młodsze – stanowią wspólne dziedzictwo naszej diecezji – przekonuje ks. Łukasz Tarnawski w rozmowie z Niedzielą.

Ks. Paweł Gabara: Tradycję pieszego pielgrzymowania z terenu diecezji łódzkiej na Jasną Górę należy łączyć z faktem, że wiele z pielgrzymek powstało jeszcze przed utworzeniem samej diecezji?
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz o kard. Rysiu: każdy będzie miał do niego przystęp

Człowiek wykształcony, otwarty, każdy będzie miał do niego przystęp, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem – tak o kard. Grzegorzu Rysiu wypowiadał się kard. Stanisław Dziwisz po ogłoszeniu w środę decyzji Leona XIV o mianowaniu Rysia metropolitą krakowskim.

Dotychczasowy metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś zastąpi abp. Marka Jędraszewskiego, który był metropolitą krakowskim od 2016 r. W czerwcu 2024 r. abp Jędraszewski w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego (75 lat) złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu. Papież ją przyjął, prosząc jednocześnie, aby sprawował tę funkcję do czasu mianowania następcy.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: pragnę, aby moja podróż służyła sprawie jedności chrześcijan

Witając dziennikarzy podczas lotu papieskiego Ojciec Święty podkreślił, że „ważne jest przekazanie przesłania prawdy i zgody, którego potrzebuje świat”. Przypominając 1700 rocznicę Soboru Nicejskiego, dodał: „Pragnąłem tej podróży zwłaszcza ze względu na przesłanie jedności między chrześcijanami, ale jest to również przesłanie dla całego świata, moja obecność, Kościoła, wiernych zarówno w Turcji, jak i w Libanie” .

Dzień dobry, dzień dobry wszystkim! Witamy Waszą Świątobliwość, witają Ciebie, Ojcze Święty dziennikarze dopuszczeni do papieskiego lotu, jest ich ponad 80 z około piętnastu różnych krajów, którzy towarzyszą pierwszej podróży Waszej Świątobliwości: wielu profesjonalistów z branży informacyjnej, również z krajów, które odwiedzimy, czyli z Libanu, Turcji i regionu... Zanim jednak usłyszymy słowa Waszej Świątobliwości, dziennikarka Valentina Alazraki, ze względu na liczbę podróży i lat pracy, chciałaby powiedzieć kilka słów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję