Anna Stachowiak nie tylko zadała sobie to pytanie, ale i poszła o krok dalej. Napisała trzy biograficzne książki, w których rozlicza się ze swoją relacją z Bogiem, opowiada o byciu żoną wokalisty – Adama Stachowiaka, i o tym, jak dochodziła do miejsca, w którym dziś się znajduje, mówiąc, że jest szczęśliwa.
Wyśpiewaj mi przyszłość, Bóg jeden wie oraz Ostatni grzech to pozycje obowiązkowe dla tych, którzy lubią czytać książki w postaci pamiętników i lubią inspirować się dobrem. Każdy tytuł z serii można czytać jako oddzielną historię, jednakże aby poznać całą relację młodych małżonków, ich zmagania o czystość, dochodzenie do wiary i budowanie chrześcijańskiej rodziny – zachęcam do sięgnięcia po wszystkie trzy części.
Autorka niewątpliwie ma dar od Boga, który polega na lekkości pisania. Jej książki czyta się wręcz błyskawicznie, a czytelnik ma wrażenie, że Ania Stachowiak otwiera mu drzwi do swojego domu, parzy kawę i podczas wspólnego popołudnia przy cieście opowiada, co u niej. To zdecydowanie olbrzymi atut tych publikacji. Ponadto z kart książek tchną prawdziwe emocje, które mogą wywołać nie tylko łzę wzruszenia, ale i salwę szczerego śmiechu.
Kiedy jeszcze w trakcie lektury włączycie sobie piosenki Adama Stachowiaka, jej męża, to przeżywanie treści zapisanych na kartach książki będzie pełniejsze. To zdecydowanie doskonała propozycja czytelnicza dla młodych odbiorców, współczesnej młodzieży, która szuka odpowiedzi na pytania o sens czystości przed ślubem, wartość sakramentu małżeństwa. Historia Stachowiaków opisana w tych książkach to nic innego jak kompas wskazujący na Boga. Kiedy On pojawia się w życiu, a człowiek Mu zaufa, udaje się wszystko, choć droga do szczęścia bywa wyboista.
Dla mnie książki Ani Stachowiak to przede wszystkim emocje, z których utkane jest życie. Od miłości, radości, namiętności – po strach, łzy, obawę. Autorka w swoich tekstach oddaje całą gamę barw i uczuć, dzięki czemu te książki zostają z czytelnikiem na dłużej i pracują w nim, pozwalają na zadawanie sobie fundamentalnych pytań i szukanie odpowiedzi. Cała seria ukazała się nakładem wydawnictwa ABM Records.
Około 160 wydawnictw, ponad 20 tys. odwiedzających i kilkaset nowości – to tylko kilka liczb, które oddają skalę XXII Targów Wydawców Katolickich w Warszawie. Ich tegorocznym tematem będzie jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski
Organizatorzy targów od samego początku starali się nawiązywać do ważnych wydarzeń z życia Kościoła i ojczyzny. Tym razem obok jubileuszu Chrztu Polski wiele miejsca zajmą tematy Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, Światowych Dni Młodzieży, a także Roku Henryka Sienkiewicza.
W tym roku święto książki katolickiej odbędzie się w drugi weekend po Wielkanocy, w dniach 7-10 kwietnia 2016 r. Zamek Królewski z Arkadami Kubickiego zamieni się w największą w Polsce katolicką księgarnię. Targi Wydawców Katolickich to znacznie więcej niż tylko półki z książkami. Przerodziły się one w wielkie święto kultury chrześcijańskiej.
W tym okresie przyznawane są również prestiżowe nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich. O tegoroczne Feniksy ubiega się aż 62 wydawców w 10 kategoriach. W sumie zgłoszonych zostało prawie 300 pozycji. Uroczysta gala rozdania nagród Feniks, jak co roku, odbędzie się wieczorem 9 kwietnia w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kawęczyńskiej.
Spotkania autorskie, prezentacje oraz debaty odbędą się w salach Zamku Królewskiego oraz w specjalnie przygotowanym namiocie. To właśnie od imprez towarzyszących targom w dużej mierze zależy powodzenie całego przedsięwzięcia oraz liczba osób, które odwiedzą Arkady Kubickiego.
Każdego roku organizatorzy zapraszają także wybrane wydawnictwo zagraniczne w charakterze specjalnego gościa honorowego. W tym roku będzie to Stoisko Państwa Węgierskiego, które prezentować będzie kulturowe i religijne dziedzictwo Węgier. Zdaniem organizatorów, 1050. rocznica Chrztu Polski jest dobrą okazją do pokazania wielowiekowej wspólnoty wiary i wartości łączących nasze narody.
Organizatorzy targów dwoją się i troją, aby rozpropagować czytelnictwo zarówno książek, jak i prasy katolickiej. Problem jest narastający, bo z roku na rok spada liczba osób, które czytają cokolwiek. Według badań Biblioteki Narodowej, aż 63 proc. respondentów w 2015 r. nie przeczytało ani jednej książki. Jest to najgorszy wynik od ponad dekady. Co gorsza, jest też pokaźny odsetek Polaków (14 proc.), którzy nie czytają w ogóle książek, prasy ani treści internetowych. Tym samym znajdują się zupełnie poza kulturą słowa pisanego.
Spadek czytelnictwa w Polsce oraz zmieniające się preferencje rodaków to wielkie wyzwanie dla wszystkich wydawców książek. Dlatego też podczas targów można nie tylko kupić książki i spotkać się z ich autorami, ale też wziąć udział w praktycznych warsztatach zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, np. „Rodzinna Akademia Czytania”.
Coroczne targi są jednak wielkim sukcesem promocji książki katolickiej. W ubiegłym roku Arkady Kubickiego odwiedziło blisko 30 tys. osób. Na rekordową frekwencję wpłynął m.in. rozbudowany program, który towarzyszył imprezie. W tym roku również przygotowywane są spotkania autorskie oraz wystawy, które przyciągną rzesze ludzi. Nie zabraknie debat, wykładów, spotkań z autorami, projekcji filmowych, a także muzyki chrześcijańskiej.
W Sejmie posłowie odrzucili wniosek Lewicy o odrzucenie w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy „TAK dla religii i etyki w szkole”.
To oznacza, że nasz projekt – poparty przez ponad 500 tysięcy obywateli – będzie dalej procedowany. To ogromny sukces i dowód na to, że głos setek tysięcy rodziców, nauczycieli i osób zatroskanych o przyszłość wychowania w Polsce nie może być pomijany.
Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie
W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.
W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.