Reklama

W wolnej chwili

Warto zobaczyć

Modą przez świat

Bliżej ci do praktycznej mieszkanki Londynu czy ekstrawagandziej Amerykanki? A może drzemie w tobie romantyczna paryżanka?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwiewne letnie sukienki czy praktyczne lniane spodnie? Który styl jest dla ciebie najlepszy? Lato i zbliżające się wakacje prowokują do poeksperymentowania z ubraniami. Inspiracja? Podróż światowymi stolicami mody i podglądanie ich mieszkanek. Paryż, Mediolan, Londyn i Nowy Jork to miasta, które nadają kierunki. Są w nich organizowane słynne pokazy mody, w trakcie których najnowsze kolekcje prezentują najważniejsi projektanci na świecie. Tutaj też mają siedziby słynni kreatorzy mody.

Paryż

To nie tylko miasto miłości, ale i niekwestionowany numer jeden w dziedzinie mody. Tutaj powstają kreacje od Chanel, Yves Saint Laurenta czy Diora. I tu można odwiedzić choćby Palais Galliera – muzeum poświęcone modzie i historii ubioru, gdzie znajduje się ponad 200 tys. eksponatów, od XVIII wieku do dziś, kreacje, akcesoria, fotografie, dzieła sztuki graficznej. Dla miłośników mody obowiązkowy jest spacer Polami Elizejskimi, łączącymi Łuk Triumfalny z Placem Zgody. To jedna z najsłynniejszych ulic handlowych na świecie, na której są salony najbardziej rozpoznawalnych projektantów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A czym jest paryski szyk? Klasyczna elegancja, minimalizm, wysoka jakość tkanin, oszczędne kolory i fasony, do tego odrobina nonszalancji. Paryżanki są znane ze swobody i naturalności. Świetnie łączą stare z nowym, dużą wagę przywiązują do odpowiednich dodatków. Stawiają na sprawdzone formy. Ich cechą charakterystyczną jest stonowany makijaż.

Mediolan

W centrum włoskiej mody zadomowiły się takie marki, jak Gucci, Giorgio Armani, Prada i Versace czy Dolce&Gabbana. Odbywa się tu wiele pokazów mody, sesji zdjęciowych dla modelek, a najmodniejsze kreacje można znaleźć w Galerii Wiktora Emanuela II – najstarszej czynnej galerii handlowej we Włoszech. Najsławniejsi producenci mody mają tu swoje butiki, a miłośnicy luksusowych kapeluszy znajdą coś dla siebie w sklepie Borsalino. Z kolei w północno-wschodniej części miasta usytuowana jest dzielnica mody Quadrilatero d’Oro. Na jej ulicach w eleganckich kamienicach salony największych światowych marek eksponują najświeższe trendy. Są tu też uczelnie związane z projektowaniem, krawiectwem, a nawet z przewidywaniem trendów w modzie.

Styl mediolanek to elegancja, kosztowne ubrania i ekstrawagancja, a do tego dołączenie seksapilu. Podczas ostatniego tygodnia mody na lato dyktatorzy mody skierowali się ku normalności, funkcjonalizmowi i fantazji. Dominowały tu plisowane spódnice i jeansowe szorty.

Nowy Jork

Reklama

Po Paryżu i Mediolanie to jedna z najważniejszych stolic mody. W tym największym mieście Stanów Zjednoczonych najwięksi projektanci mają na Manhattanie luksusowe domy mody. Oprócz tych najsłynniejszych europejskich Amerykanie stawiają na marki własne, do których należą Tom Ford, Calvin Klein czy Ralph Lauren. Tu znajdują się modowe uczelnie i redakcje promujące najświeższe trendy, a w czasie tygodnia mody spotykają się projektanci z całego świata. W tutejszych muzeach można zaczerpnąć nieco wiedzy o przeszłości mody.

W mieście, które nigdy nie śpi, w trendach mieszają się style, kultury i kolory. Spotykają się tu nowoczesność i wytworność, praktyczność i sportowa wygoda. To istna mieszanka, w której właściwie każda pomysłowa stylizacja będzie trendy. W szafie eleganckiej kobiety nie może tu zabraknąć dobrej jakości małej czarnej i czółenek.

Londyn

Naszą modową listę zamyka miejsce, które jest kolebką nieformalnego sportowego stylu. W tym mieście swoje siedziby mają Alexander McQueen i Vivienne Westwood. Są tu muzea mody, Oxford Street z angielskimi sieciówkami czy New Bond Street z najbardziej renomowanymi butikami. I oczywiście... księżna Kate z jej nienagannym wizerunkiem niezależnie od okazji.

W londyńskim stylu panuje różnorodność trendów, indywidualizm, oryginalność w stylu. A źródłem inspiracji jest różnobarwna kulturowo ulica. Każdy więc powinien się tu odnaleźć – zarówno miłośnicy sportowych i codziennych stylizacji, jak i ci, którzy szukają mody biurowej i wieczorowej. Tutejsze stylizacje stawiają na komfort z domieszką awangardy, inspirują się tym wszystkim, co można spotkać w ulicznej kulturze.

***

Te miasta nie wyczerpują, oczywiście, modowych stolic. Dołączają do nich jeszcze choćby Tokio, Berlin czy Szanghaj. Warto podpatrywać, inspirować się różnorodnością stylów i wybierać to, w czym czujemy się najlepiej!

2024-06-04 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od gorsetu do spodni

Złote lata 20. otworzyły świat mody na nowe, które trwa do dziś.

Trzecia dekada XX wieku zapisała się w historii jako czas oddechu po I wojnie światowej. Można by powiedzieć: kilku oddechów, i to głębokich, bo na wielu polach dokonały się wówczas prawdziwe małe rewolucje. Od architektury (Bauhaus), przez wzornictwo przemysłowe, malarstwo i grafikę (art déco), muzykę (rozkwit europejskiego jazzu), po modę. W tej ostatniej zmiany w stosunku do wcale przecież nie tak dawnej belle époque, charakteryzującej się przepychem i wytwornością wielowarstwowych, przypominających rzeźby sukien, były na tyle radykalne, że śmiało można mówić, iż to właśnie w „złotych latach 20.” narodziła się nowoczesna moda. Co więcej, zaczęto ją traktować w kategoriach sztuki.
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wręczył symboliczne klucze do domów dla potrzebujących

2025-11-18 15:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican media

Leon XIV wręczył symboliczne klucze do domów dla potrzebujących. Do spotkania z grupą 50 osób, które uczestniczyły w projekcie Rodziny Wincentyńskiej „13 case” (13 domów) doszło przy okazji ich jubileuszowej Pielgrzymki Nadziei do Rzymu i udziału 16 listopada w papieskiej Mszy św. w Światowym Dniu Ubogich w bazylice św. Piotra.

Klucze wyrzeźbione przez kanadyjskiego artystę Timothy’ego Schmalza, autora m.in. słynnej rzeźby Bezdomnego Jezusa, zostały już wcześniej pobłogosławione przez papieża Franciszka. Wręczenie ich przez Leona XIV rodzinom z ośmiu krajów „było najpiękniejszym potwierdzeniem, że nasze zaangażowanie na rzecz ubogich jest sercem Ewangelii i że Ojciec Święty wspiera naszą pracę”, powiedział o. Tomaž Mavrič, przełożony generalny Zgromadzenia Księży Misjonarzy, zwanych w świecie wincentynami, od imienia założyciela, św. Wincentego a Paulo. A koordynator projektu Mark McGreevy podkreślił, że „wyeliminowanie bezdomności nie jest utopią, lecz osiągalnym celem”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję