Reklama

Niedziela Małopolska

Mama w habicie

Nasza fraternia ma główne uroczystości w kwietniu, w dniu patronki wszystkich tercjarzy, św. Katarzyny ze Sieny – mówi pani Katarzyna.

Niedziela małopolska 17/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

Archiwum prywatne

Pani Katarzyna uwielbia przebywać ze swoimi dziećmi

Pani Katarzyna uwielbia przebywać ze swoimi dziećmi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kajzar jest programistką, prywatnie mężatką, mamą pięciorga dzieci oraz tercjarką. Skąd nazwa „tercjarz”? Pani Kasia tłumaczy: – Jesteśmy częścią zakonu dominikańskiego, który dzieli się na trzy gałęzie: braci zakonnych, mniszki oraz świeckich, choć rodzina jest znacznie szersza. Dziś odchodzi się od tej nazwy, mówi się, że ktoś jest świeckim dominikaninem.

W Polsce działa obecnie 25 fraterni świeckich dominikanów. W Krakowie działają trzy z nich: św. Alberta Wielkiego, św. Alberta z Bergamo i św. Ojca Dominika. Pani Katarzyna należy do tej ostatniej. Informuje: – Większość dominikańskich fraterni główne święto obchodzi w dniu wspomnienia swego patrona, czyli u nas na św. Ojca Dominika, w sierpniu, a nasza ma główne uroczystości w kwietniu, w dniu patronki wszystkich tercjarzy św. Katarzyny ze Sieny. Święta jest doktorem Kościoła. Kiedy umierała, miała dużo wątpliwości, czy to, co robiła, było właściwe. Odchodziła w niepokoju, że zaszkodziła Kościołowi. Mówi się, że jeśli robimy Boże dzieła, spływa na nas pokój. A jej przykład, i to jest dla mnie ważne, pokazuje, że jednak nie zawsze. Czasem potrzebujemy kogoś z boku, kto nam pomoże właściwie rozeznać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tercjarka

Reklama

– W przyszłym roku będę składać profesję wieczystą – cieszy się pani Kasia i dodaje: – Jestem tercjarką od 2018 r. Studiowałam teologię, której nie dokończyłam, ale studia były i pozostały moją pasją.

Świeccy dominikanie są powołani do świadczenia wśród ludzi o obecności Chrystusa. Kandydat przychodzi do fraterni, przygląda się jej działalności i składa podanie o postulat, czas przygotowania. Kolejny etap to, poprzedzony obłóczynami w habit i szkaplerz, nowicjat i przyjęcie do fraterni. Następnie jest – poprzez złożenie profesji czasowej – przyjęcie do zakonu. Aby złożyć przyrzeczenie wieczyste, na całe życie, trzeba przejść kilkuletnią formację. Kandydatami mogą być małżonkowie, wdowcy, panny, kawalerowie. Tercjarz świecki to jest człowiek, który żyje charyzmatem zakonu, czyli według życia św. Dominika. Filarami dominikańskiej duchowości są: modlitwa, wspólnota, studium i głoszenie.

Fraternia św. Dominika w Krakowie jest jedną z nielicznych, która jest habitowa. Strój zakonny jest zakładany raz do roku na uroczystości. – My nie jesteśmy zakonnicami, tylko tercjarkami, ja nie składałam ślubów w zakonie, tylko profesję, że będę żyć według reguły, a ślubowałam swojemu mężowi – tłumaczy pani Katarzyna.

Reguła

Reklama

– Spotkania obowiązkowe w naszej fraterni są raz w miesiącu. Jest nas około trzydziestu, choć są też profesi wieczyści, którzy nie przychodzą na spotkania, bo zdrowie i wiek im na to nie pozwala, ale we wspólnocie pozostaje się do śmierci – tłumaczy pani Kasia i kontynuuje: – W pewnym momencie odkryłam, że charyzmat dominikański odpowiada temu, co w życiu robię. Dużo dyskutowałam z Panem Bogiem, dlaczego moja wiara jest „inna”. Przecież nawet Apostołów wysyłał Jezus po dwóch. A potem trafiłam na tekst dominikański i się okazało, że nie tylko nie mam inaczej, tylko tj. 800 lat tradycji dominikańskiej, o której nie wiedziałam, że istnieje.

Świecka tercjarka jest zobowiązana do studium i modlitwy, odmawiania Liturgii Godzin: Jutrzni i Nieszporów, w jej programie dnia jest codzienna Eucharystia, Różaniec, w praktyce zdarza się, że jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrobić, bo np. ma chorego pod opieką, może uzyskać dyspensę.

Więcej informacji na stronie: www.swieccy.dominikanie.pl .

2024-04-23 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Szpital Domowy ponownie otwarty

[ TEMATY ]

modlitwa

Kraków

Weronika Grishel

Kościół św. Wojciecha w Krakowie

Kościół św. Wojciecha w Krakowie

Po krótkiej przerwie, w kościele św. Wojciecha wznowiono wieczorną adorację i spowiedź. Codzienna modlitwa o czystość i odnowę moralną Krakowa oraz dobre przygotowanie do ŚDM w ramach Szpitala Domowego będzie trwała aż do lipca 2016 roku.

Drugą odsłonę akcji Szpital Domowy rozpoczęto 7 stycznia. Pierwsza trwała od 18 listopada do 18 grudnia. Owocem miesięcznej modlitwy jest pomysł na codzienną wieczorną adorację i możliwość spowiedzi aż do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Zgromadzenie Narodowe zgodziło się na legalizację eutanazji

2025-05-27 21:04

[ TEMATY ]

Francja

eutanazja

Zgromadzenie Narodowe

Adobe Stock

Po dwóch tygodniach dyskusji francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu dwie ustawy: o opiece paliatywnej i prawie do pomocy w umieraniu, która oznacza legalizację wspomaganego samobójstwa i eutanazji. Pierwszy projekt uchwalono jednogłośnie, drugi stosunkiem głosów 305 za do 199 przeciw.

Katoliccy biskupi tego kraju od pewnego czasu wzywali do wyrażania sprzeciwu wobec tej drugiej propozycji. Jeszcze dziś biskupi regionu paryskiego (Ile-de-France) zwrócili się do parlamentarzystów z listem, w którym wskazali, że przyjęcie ustawy o pomocy w samobójstwie i eutanazji stanowiłoby „zbrodnię przeciwko godności, zbrodnię przeciwko braterstwu, zbrodnią przeciwko życiu”. Wskazali na konieczność rozróżnienia między śmiercią naturalną a świadomym spowodowaniem czyjejś śmierci. Wyrazili obawę, że prawo to mogłoby zostać w przyszłości wykorzystane wobec osób małoletnich, czy dotkniętych chorobą Alzheimera. Zaprosili parlamentarzystów do wsłuchania się w głos lekarzy, którzy mówią, że zadanie śmierci nie jest leczeniem, i w głos prawników, którzy przekonują, że ustawa taka naruszałaby równowagę prawną dotychczas obowiązujących przepisów.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję