Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak
poznali Jezusa przy łamaniu chleba.
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich
i rzekł do nich: „Pokój wam!”.
Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą
ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani
i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych
sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem.
Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma
ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Przy tych
słowach pokazał im swoje ręce i nogi.
Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli
zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?”.
Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął
i spożył przy nich.
Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa,
które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami:
Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie
w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”.
Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.
I rzekł do nich: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie
cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię
Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie
grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem.
Wy jesteście świadkami tego”.
Oto słowo Pańskie.
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: „Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem”. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: „Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie”. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: „To jest Król żydowski”.
Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.
W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.
Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.