Reklama

Aspekty

Misja 47 wciąż trwa!

Święty Maksymilian chce pomagać rodzinom, a szczególnie ojcom – mówi ks. Piotr Wadowski.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 14/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Gubin

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Trzeba łamać swoje uprzedzenia i schematy. Tego wciąż uczę się od Maksa

Trzeba łamać swoje uprzedzenia i schematy. Tego wciąż uczę się od Maksa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Kolbe przebywał w obozie Stalag III B Amtitz w dzisiejszych Gębicach 85 lat temu. By upamiętnić ten jubileusz na cały rok zaplanowano różne wydarzenia.

(Nie)wiele informacji

– 3 lata temu, podczas przygotowań do Miasteczka Ojcowskiego w Gubinie, organizowanego przez Katolickie Stowarzyszenie Ojcostwo Powołaniem, którego jestem kapelanem, ktoś zaczął mieszać nam w planach. Jak się później okazało, był to o. Maksymilian – wspomina z uśmiechem ks. Piotr Wadowski. – Zacząłem modlić się do niego i postanowiłem dokładnie poznać jego życie. Wiedziałem, że chodzi o Gębice, ale na ten temat było mało informacji. Dlatego odwiedziłem Archiwum w Niepokalanowie, gdzie przeczytałem pamiętniki braci. Później w Zielonej Górze dostałem dostęp do 600 stron akt IPN z przesłuchania więźniów z obozu Stalag III B Amtitz. Do tego doszły spotkania z osobami z okolicznych wiosek i w ten sposób zebrało się dużo dobrego materiału – dodaje. Jak wyglądał pobyt o. Maksymiliana w Gębicach? – Ledwie rozpoczęła się II wojna światowa, o. Kolbe wraz z braćmi i gośćmi został 19 września aresztowany i przewieziony do Lamsdorfu na przesłuchanie, skąd trafił w głąb Niemiec, do jenieckiego obozu przejściowego, namiotowego w Amtitz. 24 września, w niedzielę, pociąg wjechał na dworzec, z którego byli prowadzeni prawie 3 km do obozu, gdzie mieli mizerne warunki – opowiada ks. Wadowski. – O. Kolbe często mówił braciom, że klasztor to my, a nie budynek, więc miejsce się nie liczy, jesteśmy wezwani do świadectwa miłości, niesienia Boga innym. Z czasem zdobył zaufanie żołnierzy niemieckich, którzy pozwalali mu modlić się w namiocie, a przez dzielenie się chlebem zdobył serca polskich jeńców. Jego postawa dawała nadzieję na przeżycie, ale przede wszystkim szokowała. Totalnie zaufał Niepokalanej i to widać przez cały jego pobyt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieustanna modlitwa

4 lata temu, gdy ks. Piotr przybył do Gubina, relikwie św. Maksymiliana znajdowały się tylko w Starosiedlu. Od momentu, gdy Ojcostwo Powołaniem zorganizowało Miasteczko Ojcowskie, pojawiły się w Bieżycach, a później w Gubinie, w parafii Trójcy Świętej, w której posługuje i Komorowie. W tym roku będą w Wężyskach i Strzegowie, czyli właściwie we wszystkich parafiach dekanatu. – Zapytałem Maksymiliana, o co chodzi, bo ja o to nie zabiegałem i pojawiła się myśl, że ma tu być zanoszona przez jego wstawiennictwo nieustanna modlitwa za rodziny, a szczególnie za ojców. Chce także przygotować nas na trudne czasy – wyjaśnia kapłan. – Przy okazji ten jubileusz chcemy wykorzystać jako przygotowanie do Roku Świętego 2025. Św. Maksymilian to patron rodzin, trudnych czasów i męczennik miłości, więc niech nam pomaga w dekanacie i diecezji – dodaje. Jak zapowiadają się jubileuszowe wydarzenia? – 1 maja odbędzie się piesza pielgrzymka różańcowa za rodziny z Gubina do Bieżyc. 9 czerwca relikwie zostaną wprowadzone w Strzegowie. 20 lipca o. Maksymilian zostanie ogłoszony patronem Ochotniczej Straży Pożarnej na terenie dekanatu i zostaną zainstalowane jego relikwie w Wężyskach. Przyjadą bracia strażacy z Niepokalanowa. 21 września spotkamy się w Gębicach z okazji przybycia o. Kolbego do obozu, co miało miejsce 24 września 1939 r. Odbędzie się II pielgrzymka piesza z Bieżyc do Gębic, a później Msza św., a także zasadzenie dębów pamięci, modlitwa za rodziny, występy muzyczne i festyn rodzinny – Miasteczko Ojcowskie. Powstaje także okolicznościowy medal w kapslu z blistrem informacyjnym, przygotowywana jest gra terenowa dla szkół, turystów i pielgrzymów, książeczka-opowiadanie dla dzieci oraz mapa turystyczna pielgrzyma „Maksymilian Misja 47 – Gębice i okolice”. Szczegóły i wszystkie wydarzenia na naszej stronie – informuje ks. Piotr.

Sen z Carlo

– Wierzę, że w powstaniu strony pomógł mi Carlo Acutis, który przyśnił mi się jakiś czas temu. Od 13 marca działa strona www.maksymilian-misja47.pl. Nazwa jest ciekawa, prowokująca. Po pierwsze, wyjazd do Amtitz Maksymilian nazwał misją od Niepokalanej. 47, bo tyle osób przybyło z Niepokalanowa do obozu, tyle dni tu przebywali i Maksymilian w wieku 47 lat został zamordowany. W tym haśle chcę propagować jego pobyt na tym terenie. – kończy ks. Piotr.

2024-03-29 10:37

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wywiad o św. Maksymilianie Marii Kolbe

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Maria Kolbe

Gubin

Stalag IIIB Amtitz

Gębice

Misja 47

yt/print screen

Twórcami filmu jest dwóch kapłanów naszej diecezji.

Twórcami filmu jest dwóch kapłanów naszej diecezji.

Na platformie YouTube od kilku dni można zobaczyć film, upamiętniający obecność św. Maksymiliana Marii Kolbego na Ziemi Lubuskiej.


CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję