Po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej generalnym remontem, Katolicki Dom Kultury im. św. Józefa to właściwie całkiem nowy obiekt na mapie diecezji i Sandomierza.
W uroczystości oddania do ponownego użytku budynku wzięli udział: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, władze samorządowe na czele z Marcinem Marcem, burmistrzem Sandomierza, wykonawcy remontu, sponsorzy, przedstawiciele służb mundurowych, lokalnych przedsiębiorców, kapłani, siostry zakonne, młodzież zaangażowana w działalność diecezjalną oraz zaproszeni goście.
Inaugurację Katolickiego Domu Kultury rozpoczął „Polonez” w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Racławice” działającego przy Katolickim Domu Kultury „Arka”. Następnie prowadzący galę – Natalia Kopeć-Panek i Damian Warchoł, związani z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Diecezji Sandomierskiej – przedstawili rys historyczny budynku.
Biskup Nitkiewicz wyraził nadzieję, że nowo oddany budynek będzie miejscem spotkania, rozmowy, wzajemnego wsłuchiwania się, ale także miejscem edukacji i szeroko rozumianej kultury. Zaznaczył, że czasy, w których żyjemy różnią się od epoki, w której bp Jan Kanty Lorek dokonywał inauguracji tego domu. Są odmienne również od okresu, w którym bp Wacław Świerzawski, po odzyskaniu budynku, przystosowywał go do nowych potrzeb. Podkreślił, że dzisiejszy świat charakteryzuje się oziębieniem religijnym, wręcz dechrystianizacją, dlatego niech Dom Kultury będzie miejscem spotkania świata w nieustannej ewolucji z Dobrą Nowiną – Ewangelią, która pozostaje niezmienna.
Inspektor nadzoru budowlanego Paweł Sobczyński, podkreślił, że obiekt przeszedł kompleksowy remont z zakresu branży: budowlanej, sanitarnej, elektrycznej, audiowizualnej i prac dekoratorskich. Po oficjalnych przemowach biskup ordynariusz przy obecności przedstawicieli młodzieży – uczniów Collegium Gostomianum z Sandomierza, Katolickiego Liceum z Ostrowca Świętokrzyskiego, członków Ruchu Światło-Życie i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz przedstawicieli Zespołu Pieśni i Tańca „Racławice” – odmówił modlitwę błogosławieństwa, a następnie poświęcił budynek.
Po oficjalnym otwarciu, młodzi trzymający taśmę otwierającą budynek, mogli zabrać do swoich środowisk symboliczne kawałki szarfy przekazujące Dobrą Nowinę płynącą z nowo poświęconego domu. Na zakończenie gali jako gwiazda wieczoru wystąpił Maciej Miecznikowski, który zaprezentował najpiękniejsze utwory ze swojego repertuaru.
W ramach remontu Katolickiego Domu Kultury wymieniono dach, stolarkę okienną i drzwiową, instalacje oraz źródło ciepła, a także odnowiono elewację. Modernizację przeszła główna sala widowiskowa, w której odnowiono ozdobne ściany, zainstalowano nowe oświetlenie i nagłośnienie. Nowością jest otwarcie niedostępnego dotąd balkonu, na którym znajduje się obecnie 16 miejsc siedzących. Sala malinowa, stała się pistacjową. Koszty remontu, wraz z wyposażeniem, wyniosły ponad 5,5 mln zł i zostały pokryte m.in. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Siarkopolu w Grzybowie i Tarnobrzegu, a także od księży z diecezji sandomierskiej, prywatnych sponsorów i Kurii Diecezjalnej.
Spotkanie miało na celu wspólną modlitwę oraz omówienie planów na nadchodzący rok formacyjny. Rada rozpoczęła się Eucharystią, której przewodniczył ks. Albert Bujak, asystent oddziału KSM w Staszowie. Homilię wygłosił ks. Łukasz Kołodziej, który podkreślił znaczenie krzyża w życiu codziennym i wspólnotowym. – W naszym życiu bardzo często pojawiają się różnego rodzaju krzyże – trudności, doświadczenia. Jednak z Jezusem jesteśmy w stanie je przezwyciężyć. Niekiedy krzyżem może stać się wspólnota KSM, niekiedy krzyżem może być trudna sytuacja w oddziale, a czasem nawet przyjście na spotkanie, czy relacje z braćmi i siostrami. Ale razem z Chrystusem zawsze jesteśmy w stanie to przezwyciężyć – zaznaczył kaznodzieja. Po Mszy św. uczestnicy spotkania zapoznali się z kalendarium wydarzeń, które będzie towarzyszyć młodzieży w bieżącym roku formacyjnym. Najważniejsze z nich to: Dni Formacyjne „0” dla nowo przyjętych członków KSM, które odbędą się od 18 do 20 października w Radomyślu nad Sanem, Ogólnopolska Pielgrzymka KSM do Zabawy – 26 października, Spektakl Kształt Świętości o życiu bł. Karoliny Kózkówny – 26 października w Domu Kultury św. Józefa w Sandomierzu, Rekolekcje przed Przyrzeczeniem – 8–10 listopada, VIII Festiwal Piosenki Patriotyczno-Religijnej w Sandomierzu, Uroczyste przyrzeczenia KSM – 23 listopada w Gorzycach, połączone z zabawą andrzejkową, Rekolekcje Adwentowe – 6–8 grudnia w Radomyślu nad Sanem, Uroczyste rozpoczęcie Roku Świętego w Katedrze Sandomierskiej – 29 grudnia. Ksiądz Łukasz Chmiel, diecezjalny asystent KSM, podsumowując spotkanie, powiedział, że najbliższy rok formacyjny będzie czasem pełnym wyzwań, ale i wielkich możliwości. – Wspólnota KSM daje młodzieży nie tylko przestrzeń do rozwoju duchowego, ale i możliwość realnej odpowiedzi na wyzwania codzienności. To czas, kiedy młodzi mogą kształtować siebie w duchu wiary i odpowiedzialności – mówił.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
- Nic nie zbudujesz, bo cały czas patrzysz w przeszłość. Nie potrafisz obrócić się ku przyszłości. Cały czas siedzisz w Egipcie! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.