Reklama

Niedziela Lubelska

Dar bliskości

Z Bożą pomocą możemy doświadczenie cierpienia nasączyć miłością – powiedział bp Adam Bab.

Niedziela lubelska 7/2024, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

Katarzyna Artymiak

Sakrament namaszczenia chorych

Sakrament namaszczenia chorych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowy Dzień Chorego, ustanowiony 11 lutego z inicjatywy św. Jana Pawła II, a obchodzony już po raz 32., zgromadził w sanktuarium Świętej Rodziny w Lublinie osoby chore, ich rodziny oraz pracowników służby zdrowia. Podczas Mszy św., sprawowanej pod przewodnictwem bp. Adama Baba, został udzielony sakrament namaszczenia chorych. – Modlimy się za wszystkie osoby chore i cierpiące, a także dziękujemy za tych, którzy mając wrażliwe serca, przychodzą im z pomocą. Prosimy o siłę i moc dla cierpiących oraz o błogosławieństwo dla ich opiekunów – powiedział ks. prał. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii Świętej Rodziny.

Reklama

W homilii bp Adam Bab nawiązał do fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego. Jak powiedział, choroba dotyka nie tylko ciała chorego, ale naznacza cierpieniem także jego relacje z innymi ludźmi. – Cierpienie ma moc tak nas podzielić, że nie tylko cierpiący jest odłączony od wspólnoty, ale też wspólnota traci tego człowieka. Myślę, że wielu z nas miało w swoim życiu takie doświadczenie, kiedy będąc fizycznie bardzo blisko człowieka cierpiącego, miało równocześnie poczucie, że jest bardzo daleko i nie może mu pomóc. By ulżyć w cierpieniu, można choremu poprawić poduszkę, można podać szklankę z wodą, ale nie można wziąć na siebie kawałka cierpienia, by mu ulżyć. W obliczu ludzkiego cierpienia jest pewna bezradność i bezsilność; cierpienie zawstydza i onieśmiela – powiedział ksiądz biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za św. Janem Pawłem II i orędziem papieża Franciszka bp Bab podkreślił, że choremu człowiekowi potrzebna jest bliskość. – Bliskość jest szczególnym antidotum, pomaga udźwignąć cierpienie. Pokonujemy je, trzymając kogoś za rękę, dając mu do zrozumienia, że jest kochany – powiedział. Wskazał, że w tę ludzką bezradność wchodzi z mocą swojej miłości Bóg, dla którego cierpienie na krzyżu stało się narzędziem zbawiania. – W sakramencie namaszczenia Bóg chce cierpiącego człowieka przygarnąć do siebie i dać mu niezwykłą moc do kochania, do służby. Dla Boga człowiek cierpiący nie jest poza wspólnotą, ale jest Mu najbliższy, najbardziej potrzebny do uczestnictwa w Jego krzyżu. Kiedy taki człowiek zda się na Boży scenariusz, jest tak blisko Chrystusa, jak nikt inny – podkreślił.

Biskup Adam Bab powiedział, że każdy ma prawo modlić się o zdrowie, o wolność od cierpienia i choroby, o uzdrowienie, ale ponad tym wszystkim jeszcze ważniejsze jest wzrastanie w jedności z Bogiem. – Cierpienie nie musi być ku temu przeszkodą, może być pomocą. W świecie, w którym cierpienie dzieli i demaskuje ludzką bezradność oraz słabość, Bóg czyni z człowieka cierpiącego kogoś wielkiego, kogoś bardzo skutecznego. Historia wiary pokazuje, że nie rządzą nią królowie, ale ludzie, którzy swoje cierpienie połączyli z Chrystusem. Oni zbawiają nie własną mocą, tylko mocą Chrystusa, z którym się zjednoczyli.

2024-02-13 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ich los dla nas przestrogą

Niedziela lubelska 30/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Lublin

Archiwum ks. W. Kowalika

Ks. prał. Władysław Kowalik podkreśla, że pamięć o przeszłości pozwala budować przyszłość

Ks. prał. Władysław Kowalik podkreśla, że pamięć o przeszłości pozwala  budować przyszłość

Pan Bóg nas tak prowadził, że wszyscy przeżyliśmy wojnę – powiedział ks. prał. Władysław Kowalik.

Sędziwy kapłan, 86-letni ks. Władysław Kowalik, jest jednym z ostatnich żyjących świadków Majdanka. Jako 5-letnie dziecko trafił do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady w ramach pacyfikacji Zamojszczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Archidiecezji Warmińskiej w sprawie spektaklu pt. „Wszyscy jesteśmy Belén”

2025-11-26 18:08

[ TEMATY ]

spektakl

oświadczenie

plakat

Archidiecezja Warmińska

M.K.

Archidiecezja Warmińska wydała w środę oświadczenie w sprawie przedstawienia. Rzecznik kurii ks. Marcin Sawicki napisał w nim, że „w związku ze spektaklem pt. »Wszyscy jesteśmy Belén«, który ma zostać wystawiony na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, wielu katolików naszej Archidiecezji zwróciło się do nas z wyrazami sprzeciwu i niepokoju”.

Jak podkreślił, „towarzysząca wydarzeniu grafika stanowi poważne naruszenie czci należnej Najświętszej Maryi Pannie Częstochowskiej i jest odebrane jako działanie obrazoburcze”. „Archidiecezja Warmińska zdecydowanie przyłącza się do tego sprzeciwu. Jednocześnie apeluje do organizatorów życia kulturalnego, aby w swoich działaniach uwzględniali wrażliwość religijną mieszkańców regionu” - głosi oświadczenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję