Reklama

Niedziela Kielecka

Lek na samotność

O samotności, kulturze współczucia i czułości z ks. dr. Janem Jagiełką rozmawia Katarzyna Dobrowolska.

Niedziela kielecka 6/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Chorego

Archiwum prywatne

Sakrament namaszczenia chorych niesie ulgę w cierpieniu i przybliża do Chrystusa

Sakrament namaszczenia chorych niesie ulgę w cierpieniu i przybliża do Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Dobrowolska: W Orędziu na Światowy Dzień Chorego papież Franciszek zwraca uwagę na problem samotności, zwłaszcza cierpiących i chorych. Czy to znak naszych czasów?

Ks. dr. Jan Jagiełka: Wiele razy słyszy się pełne rozrzewnienia wspomnienie – sąsiadów siedzących na ławeczce i rozmawiających lub dzieci bawiących się na podwórku do późnych godzin wieczornych. Nieprawidłowe korzystanie z telewizji i internetu oraz zbyt długi czas poświęcony na pracę, tym bardziej nieobecność z powodu pracy za granicą, powoduje, że odczuwa się dzisiaj osamotnienie nie tylko w sąsiedztwie, ale również w rodzinie, nawet tej najbliższej. Samotność szczególnie dotyka osób chorych, niepełnosprawnych i starszych, którzy mają pomniejszoną możliwość udawania się do innych osób. Jesteśmy stworzeni na Boży Obraz i Boże podobieństwo i w związku z tym jest w nas głęboko wpisane pragnienie bliskości, a nawet życiowej komunii z Osobami Trójcy Świętej oraz z członkami rodzin, przyjaciółmi, kolegami i innymi osobami.

Antidotum na samotność stanowi „kultura współczucia i czułości” – jak określa papież. W naszej diecezji wzorem takiej osoby zatroskanej o chorych i cierpiących był sługa Boży o. Wojciech Piwowarczyk, patron Domu Dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie. Czego możemy się od niego uczyć w patrzeniu na chorych?

– Sługa Boży ks. Wojciech Piwowarczyk w sposób wybitny i przykładny zapobiegał samotności osób chorych, niepełnosprawnych i starszych. Współpracując z Caritas parafii katedralnej oraz klerykami WSD w Kielcach, wielekroć sprawował Najświętszą Eucharystię w domach chorych. Podczas gdy klerycy przygotowywali liturgię, o. Wojciech spowiadał osobę chorą. W Słowie Bożym wyrażał wielką miłość Boga do każdego człowieka, a szczególnie do tego, kto jest doświadczony cierpieniem. Przez homilię wlewał nadzieję w serca słuchaczy. Po Mszy św. wszyscy zebrani korzystali ze skromnego poczęstunku i była to doskonała okazja, by zachęcać rodzinę i sąsiadów do troski o chorego. Dzięki tej zachęcie mógł on doświadczać obecności, współczucia i serdeczności odwiedzających. O potrzebie bliskości z chorymi przypominał na comiesięcznych spotkaniach wolontariuszy czy konferencjach w ramach Tygodnia Miłosierdzia.

Ojciec Piwowarczyk był obdarzony przez Boga charyzmatem do posługi cierpiącym i potrzebującym pomocy. Obok wielu zadań, był także duszpasterzem w szpitalach w Miechowie, Jędrzejowie i Kielcach. Przez wiele lat w swej domowej kaplicy celebrował Świętą Eucharystię dla osób niewidomych i głuchoniemych. Po Niej był czas na rozmowy i poczęstunek. W wieku 78 lat odważył się, z pomocą kleryków i świeckich wolontariuszy, przeprowadzić pierwsze wczasorekolekcje dla osób niepełnosprawnych z diecezji kieleckiej. Jedenaście razy, mając ponad 80 lat życia, posługiwał przez dwa tygodnie grupie kilkudziesięciu osób niepełnosprawnych i wolontariuszy. Dom dla Niepełnosprawnych im. sługi Bożego ks. Wojciecha Piwowarczyka w Piekoszowie kontynuuje posługę potrzebującym w duchu i na wzór swego patrona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-06 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto wierzy, nigdy nie jest sam

Niedziela podlaska 6/2021, str. I

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Chorego

Kiedyś powiedziała mi bliska, starsza osoba, że największą chorobą człowieka jest samotność. Skoro tak, to spróbujmy poczuć się lekarzami i poszukać przyczyn tej „choroby”.

Patrząc oczyma wiary, wiemy, że najdotkliwiej czujemy samotność i niepokój wtedy, gdy jesteśmy odłączeni od Boga, gdy straciliśmy przyjaźń i kontakt z Nim.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: rozpoczęły się obrady Rady Stałej KEP

2024-05-02 15:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

KEP

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, odbywają się obrady Rady Stałej Konferencji Episkopatu. Podjęte zostały bieżące sprawy Kościoła w Polsce, wśród tematów: lekcje religii w szkołach, standardy ochrony małoletnich oraz inicjatywy związane z jubileuszami kościelnymi 2025 i 2033 roku. Zostaną też poruszone aktualne zagadnienia życia wiernych Kościoła w Polsce i misji duszpasterskiej.

Wśród najważniejszych podejmowanych tematów są kwestie wynikające z relacji Kościół - państwo dotyczące nauczania religii w przedszkolach i szkołach publicznych. W czasie obrad przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial przedstawi aktualny stan prac Zespołu Roboczego ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii w szkole oraz relację ze spotkania 24 kwietnia Zespołu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję