Reklama

Niedziela Wrocławska

Bal dla singli

Jeśli jesteś osobą stanu wolnego i chcesz poznać innych wartościowych ludzi, już 3 lutego masz na to szansę – powraca Karmelitański Bal dla Singli.

Niedziela wrocławska 3/2024, str. I

[ TEMATY ]

Wrocław

Archiwum Karmelitańskiego Balu dla Singli

Zapisy na bal przez formularz na Instagramie i Facebooku Karmelitańskiego Balu dla Singli

Zapisy na bal przez formularz na Instagramie i Facebooku Karmelitańskiego Balu dla Singli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszych czasach bali jest jak na lekarstwo. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać i pobawić w konwencji „balowej”. Zazwyczaj bale oglądamy na filmach, a większość z nas chętnie założyłaby strój wieczorowy i wybrała się na taką zabawę – przekonuje Maciej Romaniszyn, organizator Karmelitańskiego Balu dla Singli.

Ponad 10 lat temu organizując bal duszpasterstw akademickich, nazywany „Balem na 100 par”, zauważył, że jest sporo osób, które chciałyby w nim uczestniczyć, a nie ma partnera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Stwierdziłem, że skoro jest takie duże zapotrzebowanie, a we Wrocławiu nie ma inicjatyw dla singli chrześcijańskich, to czemu nie zorganizować dla nich balu. Pomógł mi karmelita o. Krzysztof Piskorz, wtedy duszpasterz akademicki, a obecnie proboszcz parafii Opieki św. Józefa we Wrocławiu. I wystartowaliśmy właśnie pod patronatem św. Józefa – opowiada Maciej.

Reklama

W pierwszej edycji wzięło udział ponad 150 osób w różnym przedziale wiekowym, z różnych miejscowości. – Bardzo mnie cieszyło, że już po pierwszym balu dostałem pozytywny odzew. Poznały się wtedy trzy pary, które później zawarły sakrament małżeństwa. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało – wspomina Maciej.

Przy drugim balu pojawiły się różne problemy organizacyjne – ostatecznie Maciej musiał sam bez doświadczenia poprowadzić imprezę jako wodzirej i DJ. Wyszło bardzo dobrze i tak mu się spodobało, że poszedł zawodowo w tym kierunku, przeszedł różne kursy i został wodzirejem. Do organizacji balu wraca po latach przerwy. – Nadal widać, że jest zapotrzebowanie na taką imprezę dla singli z wartościami, czegoś takiego nie ma we Wrocławiu. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tam można się przełamać – podkreśla Maciej.

Karmelitański Bal dla Singli zaczyna się 3 lutego o godz. 18.30 Mszą św. z modlitwą o dobrego męża, żonę, a o godz. 20 nastąpi rozpoczęcie zabawy w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego. Bezalkoholowa zabawa planowana jest do białego rana: – Uczestnicy balu to w 100% single, osoby wierzące, żyjące Ewangelią. Do tego większość z nich na poważnie szuka już męża, żony – my dajemy im przestrzeń, bezpieczne środowisko, możliwość poznania. I oczywiście wspaniałą całonocną zabawę.

2024-01-16 12:55

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerwona łuna nad Wrocławiem

Na plecach worek z kartoflami, w jednej ręce kanka z mlekiem, w drugiej torba z zakupami – tak 12-letnia Irena pokonywała kilka kilometrów drogi, by przynieść zakupy dla swojej rodziny: rodziców pracujących w niemieckich lasach i dwóch malutkich braci.

Przed wojną mieszkała z rodziną w Piotrkowie Trybunalskim. Ojciec Franciszek i brat Michał zaraz na początku okupacji zostali wywiezieni na roboty do Niemiec. Ojciec nie mógł jednak wytrzymać rozłąki z mamą i po 2 miesiącach uciekł. Leżąc na zawieszeniu osi wagonu kolejowego, wrócił do Piotrkowa. Przyszedł do domu, ale już po 2 godzinach za drzwiami stanęła niemiecka policja. Dostali wybór: albo wszyscy wyjeżdżają na przymusowe roboty, albo ojciec zostanie natychmiast rozstrzelany. I tak jak stali, bez możliwości zabrania czegokolwiek, znaleźli się w transporcie, którym dojechali do lagru w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję