Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Młodzi, trzeźwi, wolni

Z powodu tego uzależnienia cierpi nie tylko jednostka, ale zarazem rodziny i całe społeczeństwo. Alkoholizm – największe zniewolenie ludzkiego organizmu. Poprosiłem o rozmowę w temacie trzeźwości naszego narodu ks. kan. Henryka Grządkę – członka Komisji Episkopatu ds. Trzeźwości oraz Diecezjalnego Duszpasterza Trzeźwości Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 3/2024, str. IV

[ TEMATY ]

trzeźwość

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Robert Gołębiowski: Sześć lat temu odbył się w Warszawie Narodowy Kongres Trzeźwości, który na wiele lat miał wypracować żmudny plan walki z uzależnieniem od alkoholu. Przypomnijmy może najpierw jego założenia oraz wypracowany Narodowy Program Trzeźwości.

Ks. kan. Henryk Grządko: Kongres był wydarzeniem bez precedensu. Przez 80 lat nie było podobnego wydarzenia poświęconego trzeźwości nie tylko w Polsce, ale także i w Europie. Uczestniczyli w nim wszyscy przedstawiciele społeczeństwa zarówno samorządów jak i polityków, służby zdrowia, a nade wszystko organizacji związanych z problematyką trzeźwościową, szczególnie kościelnych wspólnot terapeutycznych. Wypracowano Narodowy Program Trzeźwości, który jest drogowskazem dla wszystkich Polaków, nie tylko dla osób wierzących, ale dla wszystkich ludzi dobrej woli, jak ratować naszą Ojczyznę przed zniewoleniami. Jednym z najważniejszych przesłań jest także zainicjowanie powstania „Ruchu ku Trzeźwości Narodu” grupy, która ma bardzo intensywnie pracować nad konkretną realizacją wprowadzenia ograniczenia spożywania alkoholu. Nie możemy pozostać na etapie tylko słów, koniecznym jest w końcu bardzo zdecydowanie walczyć o trzeźwość Polaków! We wszystkich diecezjach miały powstać oddziały tego ruchu i np. w naszej diecezji wręczyliśmy już siedemdziesiąt pełnomocnictw osobom, które mają dynamicznie działać w swoich rejonach, wychodząc szczególnie do środowisk lokalnych, gdzie razem z władzami, policją, szkołami, opieką społeczną i parafiami ma rozpocząć się wytężona praca nad odwróceniem alkoholowego obrazu Polski.

Jak więc po tych latach możemy ocenić skuteczność tego planu? Czy sytuacja się poprawiła?

Ze smutkiem muszę stwierdzić, że sytuacja nie uległa diametralnej zmianie. Kapłani przedstawiają nam smutne sytuacje obrazujące pogłębiający się dramat uzależnienia. Idea terapeutyczno-profilaktyczna jest nastawiona raczej na likwidowanie skutków, a nie na likwidowanie przyczyn. Święty Jan Paweł II w 1987 r. na Jasnej Górze doskonale ocenił całą sytuację: „Główną przyczyną pijaństwa w Polsce jest chciwość finansjery światowej”. Przyczyną jest więc wykorzystywanie naturalnej słabości człowieka. Niestety u nas nie zwraca się uwagi na likwidację przyczyn, nie ma na to żadnych środków. Lobbyści alkoholowi działają tak skutecznie by zniewolić człowieka i nim rządzić. Wystarczy powiedzieć, że Polacy rocznie przepijają 50 mld zł! Jest to dramat i naprawdę trzeba zrobić wszystko by ograniczyć spożycie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jakie należy podjąć konkretne środki zaradcze aby zlikwidować przyczyny alkoholizmu w Polsce:

Główną przyczyną wzrostu spożywania alkoholu jest wbrew wszystkiemu zła ustawa, która psuje obyczaje i dlatego należy ją zmienić. Nasza ustawa, mówmy to otwarcie, nie chroni dzieci i młodzieży przed pijaństwem. Samorządy mają obecnie słabe narzędzia, aby ograniczyć spożycie alkoholu. Niestety jest to wszystko uznaniowe jeśli chodzi o dostępność i odległość sklepów od np. szkół czy kościołów. Przyniesie to dobry skutek, gdy będzie to obligatoryjne, gdyż obecnie samorządy boją się podejmować radykalne decyzje. Pewne środowiska opiniotwórcze twierdzą, że ustawę zmieni się gdy społeczeństwo wykaże pod tym względem aktywność, a z tym jak wiemy jest bardzo różnie. Dlatego koniecznie i natychmiast należy wykazać aktywność i odpowiedzialność, należy się jeszcze bardziej zorganizować w grupy trzeźwościowe.

A jaka w procesie trzeźwościowym ma być rola Kościoła?

Ważny w tym wszystkim jest rzeczywiście udział Kościoła. Pijaństwo jest jednym z czynników dechrystianizacji, ale muszę powiedzieć, że mimo to, w za małym stopniu bijemy na alarm. Należy ciągle poruszać sumienia wiernych i kapłanów aby zrozumieć, że razem możemy dopiero znaleźć drogę do uleczenia. Główne środki to Eucharystia, modlitwa i konkretne nauczanie takie jak przez wieki głoszone było przez ruchy trzeźwościowe. Uratuje nas wspólnota serc! Jest to zarazem doskonały powód do wyjścia ku ludziom uzależnionym, zwłaszcza w sierpniu. Kościół na obecnym etapie swej historii jest Kościołem wychodzącym i jest to doskonały pretekst, aby odnaleźć tych, którzy się zagubili. Ci którzy są daleko mogą w ten sposób zobaczyć to ciepło Kościoła, tę troskę Kościoła o ich szeroko pojęte uratowanie. Dla mnie dramatem jest świadomość, że milion dzieci wychowuje się w rodzinach z problemem alkoholowym! Kto się o nich troszczy? Ja jestem sam z takiej rodziny. Gdyby ktoś mi nie pomógł piłbym dziś jak mój ojciec! Ale na szczęście na mojej drodze życia pojawił się ktoś, kto mi pomógł. Dzisiaj trzeba się upomnieć o te dzieci pokrzywdzone przez pijaństwo, a nie o profity finansjery światowej i biznesu alkoholowo-narkotykowego! Musimy więc stworzyć model ograniczenia spożycia alkoholu. W tym kontekście jestem wdzięczny wszystkim, którzy włączają się dzieło trzeźwościowe.

Ks. Henryk Grządko – członek Komisji Episkopatu ds. Trzeźwości oraz Diecezjalny Duszpasterz Trzeźwości Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

2024-01-16 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser odprawił Mszę dla uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości

[ TEMATY ]

trzeźwość

abp Henryk Hoser

kongres

Artur Stelmasiak

Bez Bożej łaski człowiek nie jest w stanie wyjść z uzależnienia – powiedział abp Henryk Hoser podczas Mszy dla uczestników trwającego w Warszawie Narodowego Kongresu Trzeźwości. Msza odprawiona została w kościele świętego Józefa na kampusie Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Kongresowi towarzyszy hasło: „Ku trzeźwości narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, samorządu i państwa”.

W czasie homilii biskup warszawsko-praski podkreślił, że ludzka natura jest nieustannie taka sama, zmienia się jedynie kultura, która albo pomaga człowiekowi się rozwijać albo go degraduje. – To co się działo w pierwszy wieku dokonuje się również w XXI wieku – powiedział abp Hoser.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję