Reklama

Niedziela Sandomierska

Święto miłośników książek

Przez dwa dni w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu odbywały się Świąteczne Targi Książki. Kilkudziesięciu wystawców z całego kraju prezentowało swoje nowości wydawnicze, które można było zakupić jako prezenty świąteczne.

Niedziela sandomierska 52/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Stoisko Wydawnictwa i Drukarni Diecezjalnej w Sandomierzu

Stoisko Wydawnictwa i Drukarni Diecezjalnej w Sandomierzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród wystawców obecne było Wydawnictwo i Drukarnia Diecezjalna w Sandomierzu, oraz mniejsze, jak „Diamenty” z Rzeszowa. Swoje stoisko z książkami miał również Instytut Pamięci Narodowej, a zakupione prezenty można było na miejscu od razu zapakować w profesjonalny sposób. – Naturalnie najważniejsze jest to co znajduje się w środku, niemniej sposób zapakowania rzeczy, którą wręczymy najbliższym, jest również nie bez znaczenia. Jak w wielu kwestiach, tak i w opakowaniach prezentów, trendy się zmieniają i obecnie widzimy powrót do klasyki, ale w wydaniu bliskim naturze. Powróciły popularne niegdyś kolory – czerwony, zielony, écru ozdobione żywymi elementami, jak iglaki, które nie tracą swego piękna, długo zachowując świeżość – mówiła Ewa Czarnecka z kwiaciarni „Agatka” w Tarnobrzegu.

Najbardziej okazałym stoiskiem na Świątecznych Targach Książki mogło się pochwalić Wydawnictwo i Drukarnia Diecezjalna z Sandomierza. – Jesteśmy stałymi bywalcami targów odbywających się w różnych stronach Polski i wyznam, że bardzo nas cieszy, iż pojawiło się takie wydarzenie w sąsiednim mieście, dotychczas bowiem najbliższe wystawy organizowane były w Kielcach i Rzeszowie. Podziwiamy, gratulujemy organizatorom i dziękujemy za ogromne serce. Na naszym stoisku mamy przede wszystkim książki prezentowe, głównie dla dzieci, bo to są wspaniali czytelnicy. Poza tym jest to również okazja do ewangelizacji, gdyż książkę taką przeczyta swej pociesze mama, tata, babcia, a zatem zawarte w niej treści trafią nie tylko do jednego odbiorcy, ale do wielu – mówił ks. Leszek Pachuta, dyrektor wydawnictwa. Swoje stoisko jako pisarz i wydawca miał pochodzący z Tarnobrzega Mariusz Kanios, który chwalił organizację targów. – Cieszy takie wydarzenie. Liczę na to, że będę mieć okazję spotkać moich przyjaciół, znajomych, także tych, z którymi dawno się nie widziałem. Ponadto jestem pod wrażeniem organizacji, sprawności, profesjonalizmu z jakimi targi zostały przygotowane. Końcem października byłem na Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, wcześniej w Warszawie, naturalnie skala tych wydarzeń, jak również doświadczenie organizatorów i zainteresowanie wydawców są znacznie większe, ale jest to rzecz naturalna. Tarnobrzeskie targi dopiero startują i mam nadzieję, że będą się rozwijały, zwłaszcza, iż początek wygląda imponująco. Każdy, kto chce zrobić najlepszy prezent pod choinkę, a z pewnością jest nim książka, może dzisiaj i jutro nabyć ją i to w dodatku z dedykacją autora – mówił uśmiechając się Mariusz Kanios.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rozmowy z autorami

Tarnobrzeskie Świąteczne Targi Książki były również okazją do spotkań z autorami. W „Strefie Pisarza”, przez dwa dni można było wysłuchać ciekawych rozmów z twórcami. Gościem specjalnym był biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który wystąpił jako autor popularnych opowieści sensacyjno-kryminalnych. O tej stronie aktywności księdza biskupa rozmawiała z nim w „Strefie Pisarza” Joanna Sarwa, redaktorka Radia Leliwa, która dociekała kiedy i w jakich okolicznościach zrodziła się pisarska pasja. Ordynariusz Sandomierski wyjaśniał, iż książki o biskupie Bernardzie Włóczyńskim to tylko część jego działalności pisarskiej, wcześniej bowiem ukazał się zbiór reportaży z licznych podróży służbowych odbywanych w ramach pracy w Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, potem pojawiły się felietony, publikacje dotyczące prawa kanonicznego, aż wreszcie zrodziła się myśl pójścia w stronę opowiadań kryminalnych. – Pojawił się pomysł aby wejść w tematykę przygodowo-sensacyjną, gdyż tłumaczenie przepisów prawa nie dawało takiej satysfakcji. Gdy człowiek zaczyna pisać to sam w jakiś sposób wchodzi w akcję, staje się bohaterem, chociaż wprost nie występuje, to jednak można go utożsamić z jedną czy drugą postacią. Osoby spotykające się ze mną na co dzień, bez problemu odnajdą mój sposób myślenia czy wypowiedzi w książkach o bp. Włóczyńskim. Owszem, jest w nich trochę autentycznych wydarzeń, ich kompilacji, ale przede wszystkim więcej fantazji niż rzeczywistości. Wierne opisywanie rzeczywistości jest mniej frapujące i mniej ciekawe niż posłużenie się fantazją, wówczas bowiem dopiero człowiek jest swobodny – mówił bp Nitkiewicz. Była również mowa o inspiracjach, warsztacie pisarskim i odnajdywaniu w natłoku zajęć czasu pozwalającego na tworzenie kolejnych opowieści o codziennych i niecodziennych wydarzeniach dziejących się w Rzymkowcu i diecezji rzymkowieckiej. Po spotkaniu w „Strefie Pisarza” była możliwość osobistej rozmowy z autorem oraz zdobycia autografu. W ciągu dwóch dni Świątecznych Targów Książki miłośnicy różnych gatunków literatury mieli możliwość spotkać się m.in. z: Eweliną Miśkiewicz, Jackiem Komudą, Michałem Śmielakiem, ks. Kazimierzem Sową, Dorotą Kozioł, Mariuszem Kaniosem i Kazimierzem Greniem.

Reklama

Nie tylko wydawnictwa

Swoje stoiska na targach miały również dwie książnice – Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu oraz Biblioteka Diecezjalna w Sandomierzu. Ta ostatnia przygotowała prezentację inkunabułów i starodruków. O dziejach biblioteki i jej bezcennym księgozbiorze opowiadał ks. dr Piotr Tylec, dyrektor książnicy. Odwiedzający halę MOSiR mogli natknąć się również na stoiska z grami planszowymi. – Gry planszowe, mimo istnienia komputerowych, wciąż są popularne, a znaczący wzrost nimi zaobserwowaliśmy w czasie pandemii. Pozwalają one bowiem na wspólną zabawę w większym gronie. Ważnym elementem w nich jest pewien poziom ekscytacji podnoszący ciśnienie, konieczność zapamiętywania, uruchomienie różnych zmysłów, to z pewnością zachęca do sięgania po planszówki – mówił Andrzej Grochocki z warszawskiej firmy Granna. Na zakończenie drugiego dnia targów przyznana została również statuetka „Pióro Podkarpacia 2023”, którą wyrzeźbił znany regionalista Jan Puk.

Podsumowanie

– Nie ukrywamy, że termin targów wybraliśmy nieprzypadkowo i nieprzypadkowo pojawił się przymiotnik „świąteczne”. Bardzo poważnie bowiem podeszliśmy do tej kwestii i zależało nam, by to określenie nie sprowadziło się tylko do otoczki, dekoracji kojarzących się z okresem bożonarodzeniowym, czyli choinek, stroików, ale by podkreślić sens czasu oczekiwania na narodziny Dzieciątka, że to nie tylko święta, ale prawdziwe Boże Narodzenie, stąd obecność wydawnictw oferujących literaturę religijną, jak również osób duchownych, w tym przede wszystkim biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza – podkreślali organizatorzy.

2023-12-19 17:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzime skarby

Niedziela sandomierska 40/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

dzieło sztuki

Ks. Wojciech Kania

Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu Dzikowie

Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu Dzikowie

Bogata kolekcja dzieł sztuki rodziny Tarnowskich z Dzikowa ma zostać zakupiona przez Tarnobrzeg. Umowę w tej sprawie podpisali pełnomocnicy rodziny Tarnowskich i prezydent miasta Dariusz Bożek.

Rodzina Tarnowskich od wielu lat chciała zebrać wszystkie dzieła sztuki, które po zakończonych działaniach II wojny światowej zostały zrabowane albo rozproszone w innych muzeach. Tego trudu podjął się Jan Artur Tarnowski, którego wspierał zmarły w 2018 r. młodszy brat Paweł. Obaj bracia podkreślali, że odzyskiwanie kolekcji jest wypełnieniem testamentu rodziców, którzy mimo powojennej emigracji starali się scalić rodzinne skarby i udostępnić je w Zamku Dzikowskim.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję