Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Przy stole Chrystusowym

– Poświęcenie ołtarza przypomina nam, że i nasze życie ma być ołtarzem, na którym codziennie składamy Bogu ofiarę uwielbienia i dziękczynienia – powiedział abp Adrian Galbas w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Brudzowicach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. pod przewodnictwem apostolskiego administratora naszej diecezji była sprawowana w brudzowickiej parafii 3 grudnia. – Pragnę gorąco i serdecznie powitać księdza arcybiskupa Adriana Galbasa w naszej świątyni i prosić o uroczyste poświęcenie nowego ołtarza, a na zakończenie Eucharystii również pozostałego wyposażenia odnowionego kościoła: obrazów świętych Joachima i Anny, ławek, konfesjonału, relikwiarza i figurki św. Barbary, ofiarowanej przez górników, a wykonanej z węgla i posadowionej na tle kamienia dolomitowego wydobywanego w tutejszych kopalniach. To właśnie miejscowi górnicy zdopingowali mnie do wyboru dzisiejszej, pierwszej, niedzieli Adwentu na nasze uroczystości – w przeddzień Barbórki, patronki górników i naszego regionu jeszcze do niedawna słynącego z wielu kopalń – powiedział ks. Stanisław Straż, proboszcz brudzowickiej parafii.

Szkoła czuwania

W homilii abp Adrian Galbas przypomniał o potrzebie czuwania. – Czuwać to mieć duchowość paruzji, to rzeczywiście, prawdziwie i stale oczekiwać przyjścia Chrystusa. Tak robili Koryntianie, którym św. Paweł dziękuje za ich wiarę i podkreśla, że oczekują „objawienia się Chrystusa w chwale”. To jest dzisiaj bardzo ważne. Zobaczcie, jak my często jesteśmy po uszy zanurzeni w tym świecie. Ziemia i jej sprawy nas wsysają bezgranicznie. Za młodu tracimy zdrowie, by zyskać pieniądze, na starość tracimy pieniądze, by odzyskać zdrowie. Tamta ma więcej – muszę nadgonić, ten jest lepszy – muszę przyspieszyć, tamtym się udaje – nie mogę odpuścić. Przecież to jest jakieś dzikie życie! Kiedyś pewien mnich w Etiopii powiedział mi: „Pamiętaj – życie tu na ziemi jest jak most. Można przez niego przejść, ale nie można na nim zamieszkać”. A my tak często próbujemy mieszkać na moście – powiedział hierarcha. Podkreślił jednocześnie, jak niełatwe jest czuwanie. – Pokazuje nam to noc męki, kiedy uczniowie nie zdali egzaminu z czujności: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe”. Także ten, kto był w harcerstwie albo w wojsku wie, że stać na straży, że czuwać, to niełatwa sprawa. Trzeba uaktywnić wszystkie swoje zmysły, wszystko w człowieku musi czuwać, bo jak nie, to z sąsiedniego obozu przybiegną inni w nocy i ukradną totem albo flagę – zaznaczył kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Łączność z Chrystusem

Arcybiskup odniósł się także do aktu poświęcenia ołtarza w świątyni. – Poświęcenie ołtarza przypomina nam, że i nasze życie ma być ołtarzem, na którym codziennie składamy Bogu ofiarę uwielbienia i dziękczynienia. „Kościół – czytamy w katechizmie – który jest Ciałem Chrystusa, uczestniczy w ofierze swojej Głowy. Razem z Chrystusem ofiaruje się cały i łączy się z Jego wstawiennictwem u Ojca za wszystkich ludzi. W Eucharystii ofiara Chrystusa staje się także ofiarą członków Jego Ciała. Życie wiernych, składane przez nich uwielbienie, ich cierpienia, modlitwy i praca łączą się z życiem, uwielbieniem, cierpieniami, modlitwami i pracą Chrystusa i z Jego ostatecznym ofiarowaniem się oraz nabierają w ten sposób nowej wartości. Ofiara Chrystusa obecnego na ołtarzu daje wszystkim pokoleniom chrześcijan możliwość zjednoczenia się z Jego ofiarą”. O tym wszystkim pamiętali chrześcijanie od zawsze. Gdy jeszcze chrześcijaństwo było zakazane, na sprawowanie Eucharystii gromadzili się w domach i katakumbach. Gdy jednak otrzymali wolność religijną, natychmiast zaczęli budować ołtarze, umieszczając je w centrum prezbiterium kościoła – przypomniał hierarcha.

Bliskość ołtarza

Na zakończenie zachęcił parafian do wiernego i pobożnego uczestnictwa we Mszy św., a także do tego, by podczas niej starali się być jak najbliżej ołtarza. – Bliskość fizyczna z ołtarzem przypomni nam o naszej więzi duchowej z Chrystusem i zwiększy naszą miłość do Niego. Być może nieraz będzie także wyrzutem sumienia, gdy uświadomimy sobie, że duchowo oddalamy się od Pana, że na co dzień znika nam On z oczu albo, że nie doceniamy wielkości Jego ofiary – zauważył.

Reklama

Arcybiskup nie zapomniał podziękować księdzu proboszczowi i każdemu, kto przyczynił się do powstania tego ołtarza. – Każdemu, kto dał na niego pieniądze, a także tym, którzy go wykonali i umieścili w kościele składam serdeczne Bóg zapłać – powiedział abp Adrian Galbas.

Podczas Eucharystii arcybiskup poświęcił nowy ołtarz, figurę św. Barbary, konfesjonał i odnowione obrazy rodziców Maryi.

Trudna historia

Za poświęcenie ołtarza w imieniu parafian podziękował celebransowi dr Emilian Kocot, założyciel Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niwy Brudzowice. – Poczytuję sobie za wielki zaszczyt i honor złożenie podziękowań Ekscelencji za przybycie do naszej wspólnoty parafialnej i dokonanie uroczystego i pełnego Bożych tajemnic liturgicznego obrzędu poświęcenia stołu ofiarnego. Czynię to w asyście konfratrów Rycerzy Orderu Jasnogórskiej Bogarodzicy w świątyni upamiętniającej Jej przyjście na świat, świątyni obdarzonej tytułem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Parafia i nasza świątynia rodziły się w wielkim trudzie i cierpieniach, których apogeum była pacyfikacja mieszkańców w Środę Popielcową 1972 r. przez SB, MO ZOMO i ORMO z użyciem siły, gazów łzawiących i ładowania kobiet do samochodów-więźniarek. Pragnę wyrazić także radość – i nie waham się użyć tutaj określenia – z historycznego wydarzenia, jakim jest obecność Ekscelencji, bowiem nie ma już granicy na Brynicy istniejącej od czasu Bolesława Krzywoustego, kiedy ona powstała między Małopolską i dzielnicą Śląską, a potem w czasie zaborów między Prusami i tzw. Kongresówką. W czasie rozbiorów nasi mieszkańcy udający się do Matki Bożej Piekarskiej, a pątnicy ze Śląska na Jasną Górę, musieli mieć graniczne przepustki. Obecnie nie ma już i tej symbolicznej granicy istniejącej później. Teraz istnieją podziały i granice w społeczeństwie i naszych rodzinach. W słowach płynących z serca dziękujemy za biskupie słowo skierowane do nas – powiedział dr Emilian Kocot.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symbol jedności

Niedziela sandomierska 19/2023, str. I

[ TEMATY ]

poświęcenie ołtarza

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Nowy marmurowy ołtarz poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz

Nowy marmurowy ołtarz poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz

Ołtarz, który zostanie dzisiaj poświęcony w waszej parafialnej świątyni, usuwa ograniczenia wynikające z czasu i miejsca, pozwalając znaleźć się twarzą w twarz z Bogiem i żyć Jego życiem, które nie ma końca – powiedział bp Nitkiewicz.

W Majdanie Królewskim w parafii św. Bartłomieja odbyło się poświęcenie nowego ołtarza. Uroczystościom przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z biskupem ordynariuszem Mszę św. celebrował ks. Roman Dyląg, proboszcz parafii oraz dziekan i wice dziekan dekanatu raniżowskiego. Obecni byli liczni wierni na czele z miejscowym wójtem. Na początku liturgii, główny celebrans pokropił ołtarz i wiernych wodą święconą.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję