Reklama

Kościół

Harmonia w różnorodności

Młodzi potrzebują Kościoła, który ich zauważa, który poważnie ich traktuje, dla których jest domem – podkreślił kard. Grzegorz Ryś w czasie debaty poświęconej synodowi o synodalności, która odbyła się w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski.

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 22-23

[ TEMATY ]

debata

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dyskusji moderowanej przez Tomasza Królaka z KAI uczestniczyli również prof. Kaja Kaźmierska, współautorka syntezy krajowej, oraz prof. Aleksander Bańka, polski delegat na rzymską sesję synodu.

Metropolita łódzki określił Kościół synodalny jako ten, w którym odchodzi się od myślenia „ja”, a przechodzi do „my”, i zaznaczył, że jest to wpisane w rzeczywistość zbawienia. – Bogu spodobało się zbawić nas nie pojedynczo, ale we wspólnocie. Synodalność oznacza współodpowiedzialność i współuczestnictwo – wskazał. Hierarcha zauważył, że pojedynczości jest bardzo dużo w Kościele i w przeżywaniu wiary. Przywołał przykład liturgii, która często przypomina „teatr jednego aktora” i nie służy aktywnemu uczestnictwu wiernych. – Wierni są skazani na pasywność. Jeśli nie ma aktywnego uczestnictwa wiernych w liturgii, to nie ma go w życiu, misji ani w ewangelizacji Kościoła – zaznaczył kardynał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do problemu odchodzenia młodych od Kościoła, kard. Ryś opowiedział o łódzkiej inicjatywie Arena Młodych. Zauważył, że to wydarzenie jest możliwe dzięki zaangażowaniu 600 młodych wolontariuszy, którzy aktywnie włączają się w jego przygotowanie, proponując prelegentów, ewangelizatorów czy tematy. Metropolita podkreślił, że „jeśli młodzi niewiele wiedzą o Kościele, to nie jest to winą młodych”. – Młodzi potrzebują Kościoła, który ich zauważa, który poważnie ich traktuje, dla których jest domem – przekonywał.

Zdaniem prof. Kaźmierskiej, młodzi są obecnie głównym przedmiotem troski w Kościele, ale nie wrócą do pustego Kościoła. Muszą w nim być również starsi i dzieci. – Trudno tworzyć Kościół dla młodzieży jako takiej. Musimy pokazać, że Kościół to wspólnota, w której jest miejsce dla każdego – wyjaśniła, zaznaczając przy tym, że formuła Kościoła synodalnego powinna być atrakcyjna dla wszystkich.

Reklama

– Kończy się pewna era Kościoła. Rysuje się natomiast przed nami wizja Kościoła Pawłowego, jako Ciała Chrystusa z synergią między poszczególnymi członkami Kościoła. Są one w głębokiej koegzystencji, na wspólnej drodze – podkreślił prof. Bańka i dodał, że synodalność wyprowadzona jest z tożsamości chrzcielnej. – Pytanie o tę tożsamość w czasie synodu wciąż powracało. Przed nami długa i ciężka praca budowania tej świadomości – zaznaczył.

Profesor Bańka zauważył również, że dziś już nie zawsze jest możliwe rozpoczęcie nawiązywania kontaktu z młodzieżą od ewangelizacji. Niejednokrotnie konieczne jest przejście długiej drogi. – Mówienie o Jezusie jest kluczowe, ale potrzeba pewnej strategii. W młodych narosło tyle stereotypów i przekonań o Kościele i duchownych, że czasami jest to wręcz mur, który trudno szybko skruszyć słowem – przyznał filozof z UŚ.

Kardynał Ryś zwrócił uwagę na to, że obecnie istotna jest dla Kościoła jego misja, a podstawą w kształtowaniu postawy odpowiedzialnego wyznawcy Chrystusa musi być życie z Kościołem. – Dzisiaj życie z Kościołem oznacza życie z Kościołem synodalnym. Innej drogi nie ma – stwierdził metropolita łódzki i dodał, że synodalność jest dziś znakiem prorockim wobec świata. – Taki model życia wspólnego w świecie nie funkcjonuje. Synteza synodalna pokusiła się o pokazanie kilku modeli, które są o wiele bardziej promowane w świecie: skrajny indywidualizm, populizm jako walczące ze sobą plemiona i globalizm, który narzuca wzorce rozmywające jedność. Synod natomiast podkreśla jedność, która jest harmonią różnorodności – zauważył kard. Ryś. – Człowiek dzisiaj ma szansę dostać od Kościoła piękne doświadczenie wspólnoty, które wyprowadzi go z dramatu samotności, o którym wszyscy mówią, nikt jednak nie mówi, jak temu zapobiegać – podsumował kardynał.

Organizatorem debaty była Katolicka Agencja Informacyjna.

2023-12-12 09:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debata Andrzej Duda - Bronisław Komorowski!

[ TEMATY ]

polityka

debata

TVP INFO.PL

Koniec debaty. Duda żegnając się, pocałował red. Pochanke w rękę. Komorowski - nie. Na koniec obaj kandydaci wzajemnie uścisnęli sobie dłonie.

CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

Haiti: zamordowano troje świeckich misjonarzy

2024-05-27 16:30

[ TEMATY ]

misje

Haiti

misjonarze

hollyfotolia

Małżeństwo młodych Amerykanów, którzy pomagali w sierocińcu na Haiti oraz dyrektor lokalnej chrześcijańskiej organizacji pozarządowej Missions in Haiti zostali zamordowani przez członków uzbrojonych band, którzy od miesięcy przejęli kontrolę nad tą karaibską wyspą. By postawić tamę przemocy i przywrócić bezpieczeństwo w kraju na Haiti dotrze wkrótce międzynarodowy kontyngent stabilizacyjny dowodzony przez Kenijczyków.

Tragedia rozegrała się 23 maja na oczach bliskich ofiar, którzy w chwili napadu rozmawiali z nimi dzięki wideo-połączeniu i śledzili przebieg wydarzeń aż do momentu, kiedy zbrodniarze przerwali połączenie. Zabite małżeństwo to Natalie i Davy Lloyd, 21 i 23 lata, córka i zięć republikańskiego deputowanego Bena Bakera. Trzecią ofiarą jest 45-letni Jude Montis, który kierował misją na wyspie. Amerykański deputowany poinformował o tragedii w mediach społecznościowych: „Moje serce rozdarte jest na tysiąc kawałków. Nigdy nie doświadczyłem takiego bólu. Są zjednoczeni w niebie. Proszę, módlcie się za naszą rodzinę, desperacko potrzebujemy teraz siły. Brak mi słów”. Do tragedii odniósł się były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump: „Niech Bóg błogosławi Davy’ego i Natalie. Cóż za tragedia! Haiti jest całkowicie poza kontrolą! Znajdźcie ich morderców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję