Reklama

Głos z Torunia

Zagadki toruńskiej katedry

Jak uczyć historii? Na pewno nie każąc wkuwać ciągi dat. Dzieje – choćby tylko dwóch toruńskich gotyckich kościołów – mogą wciągnąć bardziej niż dobrze napisana powieść.

Niedziela toruńska 50/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Opowieści z dawnych czasów wciągnęły słuchaczy

Opowieści z dawnych czasów wciągnęły słuchaczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki projektowi Inwentarz Sztuki Torunia możemy udać się na wirtualny spacer po kościele Mariackim oraz dzisiejszej katedrze, a dawniej kościele farnym Starego Miasta.

Podróże w czasie

Gigapanoramy pozwalają dotknąć kunsztownie zdobionych sklepień, przeczytać niewidoczne z dołu inskrypcje, odkryć krypty w zaskakujących miejscach czy zachwycić się szczegółami rzeźb. Zdjęcia i publikacje związane z projektem znajdziemy na stronie www.heritage.umk.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wejdziemy tam, gdzie wejść nie można – obiecuje dr hab. Juliusz Raczkowski, prof. UMK. – Dzięki projektowi nieodpłatnie udostępniamy wiedzę o naszym dziedzictwie.

Drugie sympozjum poświęcone projektowi, które 21 listopada odbyło się w siedzibie Towarzystwa Naukowego w Toruniu, dotyczyło skarbów kościoła Świętojańskiego. Piękne wnętrza przy ul. Wysokiej 16 automatycznie przenosiły słuchaczy w inny wymiar. A jeszcze bardziej – opowieści prelegentów.

Skandal w kościele

Czeski styl piękny nosi tę nazwę nieprzypadkowo. O tych wysokiej klasy rzeźbach związanych z toruńską katedrą opowiadała dr hab. Monika Jakubek-Raczkowska, prof. UMK. Należy do nich nie tylko wykradziona w czasie wojny Piękna Madonna. To także m.in. rzeźba przedstawiająca wizję św. Marii Magdaleny. Uśmiechnięta święta unoszona przez anioły jeszcze kilka wieków temu wydawała się ówczesnym znawcom sztuki gorsząca (według nich uśmiech był zalotny, a w dodatku rzeźbiarz przedstawił gołe stopy i dłonie).

Dla nas znacznie bardziej gorszące mogą być konserwatorskie pomysły z przełomu XIX i XX wieku. Opowiadał o nich prof. Raczkowski. Dziś już wiemy, że np. słynny Poliptyk Toruński tworzył obrazy powstałe w różnym czasie, które wtórnie złożono razem dopiero na początku XX wieku. Kto jednak wpadł na pomysł, żeby dwie rzeźby – Piękną Madonnę i konsolę z popiersiem Mojżesza – połączyć za pomocą bolców i wmurować w ścianę prezbiterium za pomocą… zaprawy cementowej?

Reklama

Może lepiej dla niego, że dziś już się tego nie dowiemy.

Historia wciąga

Sympozjum trwało do wieczora. Dzięki Milenie Hübner słuchacze mogli dowiedzieć się, czyją historię przedstawiają obrazy w kaplicach św. Ignacego i Bożego Ciała (w tym kim jest człowiek, który leży w łóżku z baldachimem), a dzięki Katarzynie ucław z Muzeum Diecezjalnego – skąd w kościele Świętojańskim wzięło się aż 428 szat liturgicznych (i które z nich haftowały ręcznie benedyktynki z Chełma i Torunia). Niezwykłymi opowieściami o średniowiecznych rzeźbach i niezwykłych nowożytnych wyrobach złotniczych dzielił się dr hab. Michał Woźniak, prof. UMK. Piętnastowieczne księgi czynszowe kościoła świętojańskiego szczegółowo spenetrował dr hab. Piotr Oliński, prof. UMK.

– Przyszedłem ze znajomym na jeden wykład i ciągle nie mogę wyjść – opowiada jeden z uczestników, który słuchał opowieści aż do późnego popołudnia. – Dzięki temu projektowi będziemy mieli dodatkową wiedzę, ważną nie tylko dla turystów, ale dla nas, parafian, czy wiernych przychodzących pomodlić się do katedry. A mamy jeszcze wiele przed sobą – zapowiada proboszcz ks. prał. Marek Rumiński.

2023-12-05 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia dwóch darów

Niedziela toruńska 22/2019, str. 1, 4

[ TEMATY ]

świetlica środowiskowa

Toruń

Joanna Kruczyńska

Elżbieta Cichon, kierownik Antoninka, wraz z synem Michałem

Elżbieta Cichon, kierownik Antoninka, wraz z synem Michałem

Historię i codzienność świetlicy środowiskowej Antoninek działającej przy parafii na toruńskich Wrzosach poznali uczestnicy obchodów 20-lecia istnienia tej placówki

Antoninkowy jubileusz świętowany 19 maja wpisuje się w diecezjalne obchody 20. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w Toruniu w 1999 r. W tym bowiem roku powstał Antoninek i jest darem dla Ojca Świętego złożonym przez parafię na Wrzosach z okazji jego pielgrzymki do Ojczyzny, w tym do Torunia. Papież Polak uważał, że troska o dziecko jest podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka. Sprawdzian ten parafia zdała, bo Antoninek funkcjonuje 20 lat. Jest żywym pomnikiem i darem pamięci o św. Janie Pawle II. Jednak w historię Antoninka wpleciony jest również inny dar.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci przywitały obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

[ TEMATY ]

peregrynacja

Praszka

parafia Wniebowzięcia NMP

nawiedzenie Obrazu Matki Bożej

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Specjalny program, przygotowany przez dzieci z Niepublicznego Przedszkola prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Felicjanek w Praszce, uświetnił przyjazd jasnogórskiej ikony. Po uroczystym powitaniu, w procesji, uczestnicy udali się do kościoła, gdzie Mszę św. koncelebrowaną odprawił bp Andrzej Przybylski. Biskup w rozmowie z Niedzielą podkreślił, że Maryja chce doglądać swoje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję