Reklama

Aspekty

Św. Jakubie, chroń nas!

W Jakubowie odbyły się dwudniowe uroczystości odpustowe ku czci patrona parafii św. Jakuba Starszego Apostoła.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 31/2023, str. I

[ TEMATY ]

Jakubów

Karolina Krasowska

Na początku Mszy św. okadzono świątynię tzw. botafumeiro

Na początku Mszy św. okadzono świątynię tzw. botafumeiro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęły się 22 lipca, a uczestniczyli w nich czciciele św. Jakuba z Jakubowa i Ośna Lubuskiego oraz pielgrzymi z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ze Szprotawy. Wszystkich gości powitał kustosz miejsca ks. Stanisław Czerwiński.

Chrześcijańska autostrada

Mszy św. odpustowej w sanktuarium przewodniczył biskup senior Paweł Socha, a homilię wygłosił ks. Marek Kurzawa, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Sobinie w diecezji legnickiej. Kapłan od wielu lat pielgrzymuje do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. W homilii podzielił się doświadczeniem niezwykłych sytuacji z pielgrzymich szlaków, podając kilka ich przykładów. – Przed 20 laty poszedłem pierwszy raz na Drogę św. Jakuba kompletnie nieprzygotowany, nieświadomy, co mnie spotka, z niewielką grupą mieszkańców Legnicy. Od tego momentu pielgrzymuję, więc jakieś drobne doświadczenie tego cudu autostrady chrześcijańskiej przez całą Europę, tej A4, która wiedzie do Santiago, posiadam w swoim sercu i jestem także niemym świadkiem cudów i znaków, których doświadczają ludzie na tej drodze – dzielił się w homilii ks. Kurzawa. Podał 3 przykłady niezwykłych sytuacji: pewnego pielgrzyma z Krakowa do Santiago, który niespodziewanie spotkał w Niemczech starszego człowieka, który na rozstaju dróg wskazał mu dalszą właściwą drogę; swoim osobistym przykładem, w którym wraz z grupą pielgrzymów udało mu się w cudowny sposób dostać nocleg w jednym ze schronisk, w którym brakowało już miejsca; wskazał też na symbolikę i sens charakterystycznej muszli, którą noszą Jakubowi pielgrzymi, nawiązując do procesu powstawania perły, która rodzi się w bólu i cierpieniu. – Życzę, by wasze serca były tak piękne, jak piękne są perły po przejściu cierpienia, bólu, doświadczeń, braku nawrócenia, bo wiele osób się w tym odnajduje, że gdy dochodzi do katedry na placu św. Jakuba, ich ból pielgrzymowania jest otoczony piękną masą perłową nawrócenia i czystości serca – św. Jakubie, chroń nas przed złem, daj nam nadzieję, daj nam siły na kolejną drogę! – zakończył kaznodzieja.

Droga wiary

Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy św. odpustowej w sanktuarium bp Socha poświęcił relikwiarz, w którym zostały zainstalowane relikwie świętych dzieci z Fatimy – Franciszka i Hiacynty. Dalsza część uroczystości odbyła się przy ruinach pałacu w Jakubowie, gdzie miał miejsce występ chóru gospel oraz świadectwa osób, które podzieliły się doświadczeniem pielgrzymowania do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. Wśród nich był pan Stanisław, który w tym roku po raz kolejny odbył pielgrzymkę z Poznania do Santiago de Compostela. Pielgrzymowi towarzyszyła szczególna intencja pokoju na świecie, a zwłaszcza na Ukrainie. Podkreśla, że zawsze modli się również w intencji Ojczyzny, rządu i prezydenta. Po drodze zbierał też intencje modlitewne od napotkanych ludzi, wśród, których byli również muzułmanie. Dodaje, że pielgrzymka trwała 94 dni i ponad 4 tys. km. Wspomina kapłana, który we Francji za Lourdes obmył mu nogi, okazując w ten sposób szacunek dla pielgrzyma, który idzie tak długą drogę. – Moc tej drogi jest tak wielka, że idą nią ludzie z całego świata, uznawana jest za autostradę do wiary – na tej drodze nikt nikogo nie obraża i jeden drugiemu pomaga – to dar Boży na drodze Jakubowej – kończy pielgrzym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-07-25 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spłonął dach zabytkowej plebanii w Jakubowie

[ TEMATY ]

pożar

plebania

Jakubów

Sanktuarium św. Jakuba

Karolina Krasowska

W chwili obecnej budynek plebanii zabezpieczają strażacy. Trwają też ekspertyzy w celu ustalenia przyczyny pożaru

W chwili obecnej budynek plebanii zabezpieczają strażacy. Trwają też ekspertyzy w celu ustalenia przyczyny pożaru

Spłonął dach zabytkowej plebanii przy sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie. Obecnie na miejscu przebywają strażacy, którzy zabezpieczają obiekt. Kustosz sanktuarium doznał oparzeń górnych dróg oddechowych i przebywa w szpitalu. Trwają też ekspertyzy w celu ustalenia przyczyn pożaru.

Pożar dachu plebani w Jakubowie wybuchł wczoraj w okolicach godziny 23. W akcji gaśniczej plebani w Jakubowie brały udział 23 zastępy straży pożarnej z powiatów głogowskiego i polkowickiego. Pierwsze zastępy strażaków zostały zadysponowane już o godzinie 23.15.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję