Reklama

Głos z Torunia

Testament z Dachau

Jak bardzo miłujemy Eucharystię? Czy korzystamy z możliwości jak najczęstszego jednoczenia się z Jezusem w Komunii św.? Czy doceniamy fakt, że bez ograniczeń możemy uczestniczyć we Mszach św.?

Niedziela toruńska 27/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Dachau

Piotr Litwic

Tablica pamiątkowa to zaproszenie do modlitwy za wstawiennictwem Sługi Bożego

Tablica pamiątkowa to zaproszenie do modlitwy za wstawiennictwem Sługi Bożego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do refleksji na ten temat skłoniła uroczystość w parafii Wniebowzięcia NMP w Gostkowie, która odbyła się 18 czerwca. Obchodziliśmy wtedy setną rocznicę święceń kapłańskich sługi Bożego ks. Pawła Prabuckiego, dawnego proboszcza parafii.

Wyjątkowy

Udekorowana świątynia, zaproszeni goście, poczty sztandarowe, złożone wieńce, wspólna modlitwa o beatyfikację, Eucharystia sprawowana przez bp. Wiesława Śmigla. Wszystko to sprawiło, że ta niedziela była wyjątkowa. Wyjątkowa jak osoba ks. Prabuckiego. Wyjątkowa jak to, że ten kapłan, mimo zesłania do obozu koncentracyjnego w Dachau, mimo poniżenia i tortur, nie wyrzekł się swojej wiary. Głodny, odarty z wszelkiej godności, z numerem 22 661 zamiast imienia, stawiał czoła oprawcom, trwając w wierności Chrystusowi, tym samym dodając siły i otuchy współwięźniom. Zapewne jego pełna wiary, nadziei i miłości do Boga i drugiego człowieka postawa sprawiła, że jako jedyny kapłan w obozie miał pozwolenie na sprawowanie Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korzystał z tej możliwości i codziennie, w trudnych, beznadziejnych warunkach, czerpał siłę ze śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Nie bez powodu nazywany był kapłanem Eucharystii, bo był to sakrament przez niego miłowany i sprawowany z wielką czcią i w wielkim skupieniu.

Nasza wierność

Reklama

Patrząc na osobę ks. Prabuckiego, nie sposób nie zadać sobie pytania o swoją wiarę. Jak często zdarza nam się rezygnować z uczestnictwa nawet w niedzielnych Mszach św.? Znajdujemy sobie usprawiedliwienia. Skoro cały tydzień pracuję, to chociaż w niedzielę chcę sobie odpocząć. Była impreza, późny powrót do domu. Może gdyby Msza św. w parafialnym kościele była jeszcze po południu – i tak dalej. Zdarza się również, że chodzimy do kościoła w niedzielę jakby z automatu, bardziej z przyzwyczajenia niż z pragnienia, bez refleksji.

A co z naszymi dziećmi? Ksiądz Prabucki jeszcze jako proboszcz dbał z zaangażowaniem o katechizację zarówno dorosłych, jak i dzieci. Rozprowadzał prasę katolicką, z pomocą wiernych pobudował Dom Katolicki, jako miejsce na wspólne spotkania i zgłębianie tajemnic naszej wiary. Dziś nie zabieramy naszych dzieci do Jezusa, choć On sam o to prosił. Nie zabieramy, bo zimno, bo długo, bo dziecko mówi, że się nudzi. Kiedy sami rezygnujemy z Eucharystii, pozbawiamy naszych dzieci możliwości wejścia w relację z Jezusem. Jaka wiara zrodzi się w nich, kiedy zabieramy je do kościoła tylko od sakramentu do sakramentu, w czasach wielkiego szumu medialnego, kiedy zasypywani jesteśmy różnymi, często fałszywymi obrazami i informacjami?

Od nas, rodziców, tak wiele zależy. Wzorując się na naszym słudze Bożym, budujmy przykład prawdziwej i żywej wiary w naszych rodzinach. Prośmy go o wstawiennictwo w różnych potrzebach, a spotykając się każdego 17. dnia miesiąca na modlitwie, wypraszajmy u Boga łaski jak najszybszego włączenia ks. Prabuckiego w poczet błogosławionych.

2023-06-27 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie w 75. rocznicę wyzwolenia Dachau: “Tajemnicze cuda w piekle”

[ TEMATY ]

obóz koncentracyjny

Dachau

Archiwum Archidiecezjalne

Położone nieopodal Monachium Dachau już od 1933 roku było symbolem przemocy. Mieściła się tam „szkoła morderców SS”, a niemiecki nazistowski obóz zagłady stał się największym w historii więzieniem księży. „Tam było piekło”, napisał w 75. rocznicę wyzwolenia obozu korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA, Christoph Renzikowski. Ale - podkreślił, było to też miejsce, w którym wydarzały się cuda i przypomniał postaci kilku kapłanów, wśród nich późniejszego arcybiskupa szczecińskiego Kazimierza Majdańskiego.

Zaledwie dwa miesiące po dojściu do władzy w 1933 r. narodowi socjaliści otworzyli swój pierwszy obóz koncentracyjny w Dachau. Tam SS uczyło się jak najskuteczniej organizować terror i eksterminację. Kiedy 29 kwietnia 1945 r. obóz został wyzwolony przez żołnierzy amerykańskich, niektórzy z więźniów ważyli nawet mniej niż 40 kilogramów.
CZYTAJ DALEJ

Św. Kasper del Bufalo - założyciel Misjonarzy Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

Św. Kasper del Bufalo

pl.wikipedia.org

Św. Kasper del Bufalo

Św. Kasper del Bufalo

Świętego Kaspra znamy przede wszystkim z jego niezwykłego zapału misyjnego, zdolności krasomówczych, ogromnej gorliwości i pracowitości, umiejętności zyskiwania ludzi dla Boga. Jawi się jako człowiek odważny, silny, odporny wobec wszelkich trudów, chorób, przeszkód i jakby daleki od naszej rzeczywistości. A jednak, mimo tych talentów i cnót, był on zwykłym człowiekiem, jakże bliskim nam: w swoich słabościach, problemach, ograniczeniach…

Kasper del Bufalo urodził się 6 stycznia 1786 roku w Rzymie. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim i w wieku 12 lat otrzymał sutannę. Już jako chłopiec zaczął głosić kazania: początkowo jakby dla zabawy swoim kolegom, potem na placach i rynkach, a gdy ukończył 14 lat, wygłosił swoje pierwsze oficjalne kazanie w kościele św. Urszuli. Później głoszenie Słowa Bożego okazało się jego wyjątkowym charyzmatem: nazywany był przez sobie współczesnych „duchowym trzęsieniem ziemi”. Od wczesnych lat młodzieńczych angażował się w duszpasterstwo: organizował katechizację biednych dzieci, troszczył się o religijne dokształcanie rolników, opiekował się żebrakami i włóczęgami, odwiedzał więźniów i chorych, nie zaniedbując także arystokracji. Aż trudno uwierzyć, w ilu dziełach charytatywnych brał udział. Gdy skończył 20 lat, został mianowany kierownikiem hospicjum Santa Galia. Angażował się, gdzie tylko mógł, nie szczędząc czasu i sił. Narzucił też sobie surowy plan dnia, posty, umartwienia, nocne czuwania…
CZYTAJ DALEJ

Twój dom, Twoja wygoda. Jak wybrać krzesła i fotele, by służyły latami?

2025-10-21 13:24

Materiał sponsorowany

Urządzanie domu to znacznie więcej niż tylko zapełnianie pustej przestrzeni. To proces, w którym tworzymy osobisty azyl – miejsce dopasowane do rytmu naszego życia, pełne ciepła i gotowe na przyjęcie gości. Każdy mebel odgrywa tu swoją rolę, a te, na których siedzimy, mają znaczenie szczególne. To one są w centrum rodzinnych spotkań i chwil samotnego odpoczynku. Dlatego ich wybór to decyzja, która wpływa na komfort i atmosferę domu na wiele lat.

Pomyśl o swojej jadalni. Czy to tylko miejsce do jedzenia, czy może centrum domowego wszechświata, gdzie toczą się długie rozmowy, a niedzielne obiady przeciągają się do kolacji? Właśnie od wygody krzeseł zależy, jak chętnie będziemy spędzać tam czas. Dlatego krzesła tapicerowane to wybór, który procentuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję