Reklama

Koncerty Wielkanocne z Radiem Plus (8)

Bazylika Archikatedralna św. Stanisława Kostki

Na zakończenie "Wielkanocnych Koncertów z Radiem Plus" melomani mogli posłuchać recitalu fińskiego organisty polskiego pochodzenia Henryka Gwardaka. Był to jeden z pierwszych koncertów na wyregulowanym ostatnio dużym instrumencie w łódzkiej katedrze. Relacja dzisiaj o godz. 20.15 na antenie Radia Plus 100,4 MHz.

Niedziela łódzka 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po tragicznym pożarze, który wybuchł w maju 1971 r. i strawił dach katedry, znacznemu uszkodzeniu uległy organy. Wysoka temperatura i strumienie wody użytej przez strażaków do gaszenia ognia zniszczyły instrument (duże organy zbudowane przez firmę Dominika Biernackiego). Ustalając plany odbudowy katedry, zdecydowano, że dotychczasowy instrument zostanie zamieniony na nowy. Dzięki staraniom ówczesnego bp. Józefa Rozwadowskiego episkopaty Niemiec i Austrii obiecały ufundować instrument. Budowę nowych organów powierzono firmie Wolfgang Eisebarth z Passau (Niemcy). Przedstawiciele firmy po dokonaniu oględzin katedry zdecydowali o budowie dwóch instrumentów - wielkiego na głównym chórze i małych 10-głosowych organów na bocznych chórze przy prezbiterium. Dzięki temu katedra miała już do dyspozycji w 1974 r. małe organy, natomiast instrument główny został zamontowany we wrześniu 1978 r.
Duże organy są bardzo wysokiej klasy. Prospekt instrumentu przedstawia się bardzo okazale - znaczna wysokość nawy głównej umożliwiła jego rozbudowę w górę. Strzelisty styl wzorowany jest na XVII-wiecznych instrumentach niemieckich. Jedna z sekcji organów - pozytyw - jest usytuowana w balustradzie chóru.
Duże organy posiadają 58 głosów rozłożonych na cztery manuały i pedał. W latach 1979-85 odbyło się na nich wiele koncertów. Niestety, w latach późniejszych pogarszający się stan instrumentu uniemożliwił wykorzystanie go do celów koncertowych. "Po roku 1985 zaprzestano wszelkiej działalności koncertowej i organy katedralne zaczęły popadać w ruinę" - mówi prof. Mirosław Pietkiewicz. W chwili obecnej sytuacja ulega zmianie - na przełomie kwietnia i maja odbył się przegląd instrumentu, recital Henryka Gwardaka był zatem jednym z pierwszych od kilkunastu lat koncertów wykonanym na dużych organach.
Małe organy zostały wyremontowane w ubiegłym roku przez firmę Jerzego Kukli z Lublina i odbywają się na nich koncerty. Służą też do codziennych czynności liturgicznych.
Środowym koncertem zakończyliśmy cykl "Koncerty Wielkanocne z Radiem PLUS". Dziękujemy wszystkim Melomanom, którzy uczęszczali na poszczególne koncerty oraz naszym Czytelnikom i Słuchaczom. Dziękujemy też wszystkim, którzy ofiarowali pieniądze na zorganizowanie wakacyjnej szkoły językowej dla dzieci z ubogich rodzin. W kolejnych numerach Niedzieli opublikujemy kwotę, którą udało się zebrać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję