Reklama

Aspekty

Przy ołtarzu i na boisku

Bycie ministrantem to nie tylko służba przy ołtarzu i zbiórki. Przy wielu parafiach istnieją drużyny piłkarskie, które twardo trenują, by wiosną wejść do finału Piłkarskiej Ligi Ministranckiej.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 11/2023, str. V

[ TEMATY ]

sport

Ks. Bartłomiej Rybacki

Rozgrywki rejonowe Piłkarskiej Ligi Ministranckiej odbyły się m.in. w Rzepinie

Rozgrywki rejonowe Piłkarskiej Ligi Ministranckiej odbyły się m.in. w Rzepinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To że sport i rekreacja dają dużo satysfakcji, radości i po prostu dobrej zabawy, jest sprawą dość oczywistą. Dlaczego jednak akurat piłka nożna stała się znakiem rozpoznawczym służby liturgicznej? – Duża część chłopaków, którzy są ministrantami, lubi piłkę nożną. Oglądać i grać – wyjaśnia ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży. – I rzeczywiście widać, że ten motyw rywalizacji na poziomie diecezji momentami bywa bardzo duży. A dla chłopaków to też jest pewna forma tworzenia więzi. Widzą się nie tylko przy ołtarzu, nie tylko podczas zbiórek, choć oczywiście formacja duchowa jest ważna. Ale dobrze jest, kiedy mogą się spotkać też poza przestrzenią kościoła. Dlatego właśnie powstała Piłkarska Liga Ministrancka. To taka zachęta, podpowiedź, jak można zorganizować ministrantom rozrywkę. A zdobycie trofeum na poziomie diecezji jest również dla wielu z nich mobilizujące.

Rejony, strefy i finały

Dzięki temu, że powstała Piłkarska Liga Ministrancka, chłopaki mają przed sobą pewien cel i wiedzą, że to nie tylko zwykłe kopanie piłki, ale szansa na puchar. Wszystko przebiega bardzo profesjonalnie. PLM odbywa się w trzech etapach. Najpierw są rozgrywki w dziesięciu rejonach, w każdym są trzy dekanaty. Zwycięzcy przechodzą do strefy. Ze stref (są ich cztery) wyłaniani są finaliści, którzy mierzą się w finale. Odbywa się on tradycyjnie w maju, podczas diecezjalnej Pielgrzymki Służby Liturgicznej. Zwykle rozgrywki rejonowe są organizowane do końca lutego, a na przełomie marca i kwietnia grane są mecze w strefach. Mecze są rozgrywane w trzech kategoriach wiekowych: Młodzik, Junior Młodszy i Junior Starszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skoro w parafii powstaje drużyna, musi być i trener. – Są księża, którzy lubią grać w piłkę, i wtedy to oni zajmują się treningami. Ale nie wszędzie tak jest. Czasami chłopaków szkoli ktoś z rodziców. A na przykład, gdy byłem wikariuszem w parafii św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze, poprosiłem o pomoc Romka Kopacza, który jest zawodowym trenerem, i on się tym zajął. Tak więc są różne możliwości i w tym względzie niczego się nie narzuca – mówi ks. Łukasz.

Reklama

Dobra alternatywa

Piłka nożna jest najpopularniejszym, choć nie jedynym sposobem spędzania wolnego czasu w ministranckim gronie. – Od kilku lat są organizowane Mistrzostwa Ministrantów w Szachach Szybkich o puchar biskupa. I muszę przyznać, że jest już spora ekipa chłopaków, którzy biorą udział w tych zawodach. Odbędą się one już niedługo, bo 18 marca w Przemkowie. Warto się wybrać, spróbować swoich sił, a może też zainspirować się i założyć drużynę szachową w swojej parafii – mówi ks. Łukasz.

Turniej jest rozgrywany systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund. Każdy zawodnik ma do dyspozycji 15 minut na całą partię. Szachy to kolejny sposób na integrację i dobra alternatywa dla tych, których piłka nożna zbytnio nie pociąga.

Do zobaczenia na pielgrzymce

Duszpasterstwo Dzieci i Młodzieży przypomina, że wielkimi krokami zbliża się diecezjalna Pielgrzymka Służby Liturgicznej do Paradyża. Odbędzie się ona 6 maja. – Już dziś zapraszam do udziału – zachęca ks. Malec. – Nie tylko po to, żeby rozegrać czy obejrzeć finały, ale też żeby się spotkać w dużym gronie, pomodlić, pogadać. Od strony formacyjnej na pewno będą spotkania w grupach oraz konferencja. Eucharystii będzie przewodniczył bp Adrian Put. Odbędzie się oczywiście promocja lektorska, do której trwają przygotowania w różnych miejscach diecezji. A od strony rekreacyjnej możemy liczyć nie tylko na finał Ligi, ale też na różne gry i konkurencje sportowe, które przygotuje młodzież z KSM. Warto zarezerwować sobie ten czas.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

French Open - Świątek: wiedziałam, że jeśli będę w finale Szlema, to tutaj

Iga Świątek przyznała, że jest nieco zaskoczona swoją postawą w tegorocznym French Open. "Z drugiej strony wiedziałam, że jeśli będę w wielkoszlemowym finale, to właśnie tu" - podkreśliła 19-letnia tenisistka, która po raz pierwszy w karierze zagra w meczu o tytuł tej rangi.

"Marzenie się spełniło. Czuję się jak we śnie" - przyznała Świątek na konferencji prasowej po półfinałowym zwycięstwie nad argentyńską kwalifikantką Nadię Podoroską 6:2, 6:1.

CZYTAJ DALEJ

Suplika do Maryi w Pompejach

[ TEMATY ]

nowenna

nowenna pompejańska

Adobe Stock

Znasz Nowennę Pompejańską nazywaną „nowenną nie do oparcia”?

8 maja trwa wielkie święto w Sanktuarium w Pompejach i uroczyście odczytuje się supliki do Królowej Różańca z Pompejów. Koniecznie się przyłącz, aby uzyskać wielkie łaski za przyczyną matki Bożej Królowej Różańca Świętego.

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję