Reklama

Głos z Torunia

Jak być dobrym i świętym

Przyjęcie relikwii do parafii to nie tylko przejęcie pieczy nad pamięcią historyczną, to otwarcie serc i umysłu na tę osobę, na przesłanie jej życia, to przyjęcie drogi i sensu życia tej osoby.

Niedziela toruńska 10/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Łasin

Aleksandra Wojdyło

Wicek zachęca młodych, aby poświęcili życie Bogu, a oni chętnie odpowiadają na to wezwanie

Wicek zachęca młodych, aby poświęcili życie Bogu, a oni chętnie odpowiadają na to wezwanie

Tak mówił ks. prał. Sławomir Oder 19 lutego podczas wprowadzenia relikwii bł. Stefana W. Frelichowskiego do kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Łasinie. Proboszcz ks. kan. Grzegorz Grabowski z radością podkreślił, że bł. Wincenty będzie kolejnym orędownikiem i naszym pośrednikiem u Boga Ojca.

Dwóch świętych

Relikwie do świątyni procesjonalnie wnieśli członkowie Klubu Historycznego im. Armii Krajowej, którzy na co dzień w swojej działalności kierują się tymi samymi wartościami, co błogosławiony, oraz stoją na straży pamięci o polskich bohaterach.

Wprowadzenie relikwii odbywało się w łączności z drugim odpustem parafialnym ku czci św. Walentego. Mszę św. i homilię głosił ks. prał. Oder. Wyjaśnił, co łączy tych dwóch wielkich (choć żyjących w odległych czasach) świętych – Walentego z III w. i Wincentego z XX w. Zwrócił uwagę, że obaj kierowali się w swym życiu wezwaniem Chrystusa: „Doskonałymi bądźcie, jak mój Ojciec jest doskonały”. Wicek kochał Chrystusa i Eucharystię. To było siłą jego kapłaństwa i misji wśród bliźnich jako harcerza, ale i jako więźnia w obozach. Wybierając drogę miłości, wybrał drogę naśladowania Pana, czym dał dowód swym życiem aż do końca – mówił kaznodzieja. Podkreślił, że obecność bł. Wincentego w parafii jest zobowiązaniem do podejmowania nieustannych modlitw za kapłanów, powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. – Niech bł. Wicek swoim entuzjazmem i radością zachęca młodych, że warto poświęcić swe życie Bogu – dodał.

Święci z Łasina

Reklama

Przypominając fragmenty zapisków parafialnych ks. Frelichowskiego, ks. prał. Oder zwrócił uwagę na aktualność znaczenia bycia dobrym człowiekiem: „Dobry człowiek – pisał ks. Wicek – kocha prawdę i uczciwość ponad chwilowe korzyści. W życiu wdraża prostotę i szczerość serca. Nie lęka się chamstwa, ale zło zwalcza pokorą, odwagą i męstwem. Boga miłuje i nie zna co to lęk, ponieważ Boga nie boi się, ale Go kocha”. Zachęcał, aby na wzór błogosławionego być dobrym i odważnym człowiekiem, wzrastać w miłości Boga i bliźniego, a nade wszystko żyć Bogiem przed tabernakulum. – Korzystajmy z obecności relikwii do własnego wzrostu duchowego – mówił – bo ks. Wincenty uczy nas, jak być świętym. Wierni mieli możliwość uczczenia relikwii błogosławionego.

Po wieczornej Mszy św. członkowie miejskiego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej wraz z prezes Aleksandrą Jankowską w programie Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój przypomnieli treści z posługi bł. Frelichowskiego jako harcerza, kapłana i więźnia obozu. Przez zapiski z pamiętnika ks. Wicka oraz wydarzenia z jego życia zwrócono uwagę na nieprzemijające wartości, których także po blisko 100 latach uczy kapłan męczennik: służbę bliźniemu, miłość Ojczyzny, poszanowanie wartości rodzinnych, umiłowanie wolności i pokoju. – Niech stanie się dla nas patronem, nauczycielem szlachetności i orędownikiem pokoju i pojednania – mówiła młodzież.

2023-02-28 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ambasadorzy miasta

Niedziela toruńska 51/2022, str. III

[ TEMATY ]

Łasin

Aleksandra Wojdyło

Młodzież z Klubu Historycznego im. AK w Łasinie pielęgnuje pamięć o płk. Dębskim

Młodzież z Klubu Historycznego im. AK w Łasinie pielęgnuje pamięć o płk. Dębskim

Oddali hołd bohaterowi.

W przededniu setnej rocznicy urodzin płk. Zbigniewa Dębskiego, ps. Zbych, Prawdzic, urodzonego w Łasinie bohatera Powstania Warszawskiego oraz patrona Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Łasinie, 25 listopada spotkaliśmy się, aby oddać hołd temu niezwykłemu człowiekowi, patronowi 2022 r. w mieście i gminie Łasin.

CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę.

To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).

Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!".

Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej.

Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...

CZYTAJ DALEJ

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa: internetowi oszuści wyszukują ofiary w mediach społecznościowych

2023-04-02 09:33

[ TEMATY ]

hakerzy

Pixabay.com

Zagrożenia w wirtualnym świecie nie są wcale wirtualne, lecz jak najbardziej realne...

Zagrożenia w wirtualnym świecie nie są wcale wirtualne, lecz jak najbardziej realne...

Zaczęło się od niewinnej zaczepki. "Cześć" napisał po angielsku na Facebooku niejaki Jessf do zupełnie mu nieznanej Polki. Gdy podjęła rozmowę, znalazła się na celowniku internetowych oszustów - zaznaczył w rozmowie z PAP Krzysztof Wrześniowski, policjant z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

W zeszłym roku na policję zgłoszono kilkaset przypadków oszustw internetowych "na amerykańskiego żołnierza", ale specjaliści nie ukrywają, że to czubek góry lodowej. Prób są tysiące, a może dziesiątki i setki tysięcy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję