Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Moc matczynej miłości

Na świecie występują w ponad stu krajach. W Polsce pierwsze wspólnoty pojawiły się w 2002 r., a obecnie jest ich już ponad dwieście. O kim mowa?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 50/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Ruch Matki w Modlitwie

Adam Szewczyk

Jubileuszowe spotkanie odbyło się w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej

Jubileuszowe spotkanie odbyło się w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matki w Modlitwie w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej od 10 już lat modlą się wspólnie za swoje dzieci. W zjednoczeniu czerpią siłę, by duchowo je wspierać bez względu na ich wiek, zapatrywanie, stosunek do Boga, w myśl zapewnień Jezusa: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20).

W trakcie jubileuszowego spotkania 19 listopada w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie miała miejsce konferencja, którą wygłosił gospodarz miejsca proboszcz ks. prał. Andrzej Buczma. Dziękczynnej Mszy św. za dar modlitewnej wspólnoty przewodniczył jej diecezjalny opiekun, ks. Mariusz Ogórski. Po niej mamy z różnych stron i okolic Szczecina zebrały się w gościnnych progach parafii na Wzgórzu Hetmańskim, by przy kawie i słodkim poczęstunku podzielić się swymi macierzyńskimi, duchowymi i osobistymi przeżyciami minionej dekady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brytyjskie początki

Reklama

Ruch powstał w Anglii w 1995 r. Założyły go Veronica Williams i jej bratowa Sandra, odczuwając głębokie wezwanie do wspólnotowej, nieustannej modlitwy za dzieci stojące w obliczu wielu zagrożeń współczesnego świata. W Polsce pierwsze wspólnoty matek zawierzających w modlitwie los swoich dzieci w ramach charyzmatu MwM pojawiły się w 2002 r. Dziś jest ich już ponad dwieście. Najwięcej grup jest we wschodniej części naszego kraju: w Augustowie, Białymstoku, Hajnówce, Sokółce, Lublinie, ale są obecne również w Częstochowie, Gdańsku, Krakowie, Warszawie, a także w Szczecinie, gdzie świętują tego roku swój skromny jubileusz. Na świecie występują w ponad stu krajach. Struktura ruchu nie jest nadmiernie sformalizowana. W państwach, w których występuje na jego czele stoi koordynatorka krajowa, z którą, jeśli są powoływane, współpracują koordynatorki rejonowe. W Polsce krajową koordynatorką MwM jest Lucyna Dec z Białegostoku.

MwM w Szczecinie

– Czuwamy modlitewnie nad naszymi dziećmi, żeby wchodziły w życie pełne zagrożeń z duchową opieką – mówi rejonowa koordynatorka ze Szczecina Izabela Kirejszys. – Korzystamy z modlitw przygotowanych przez założycielki ruchu ze świadomością, iż w ten sam sposób modlą się z nami tysiące matek na całym świecie. W 2017 r. dane mi było uczestniczyć w spotkaniu koordynatorek krajowych, które odbywają się zwykle co dwa lata, a owego roku miało miejsce w Polsce, w Łagiewnikach. Trwało tydzień, a w jego dniu otwartym miałam okazję modlić się mając z jednej strony matkę z Nigerii, a z drugiej z Korei Południowej. Każda z nas miała tę samą książeczkę z modlitwami w swoim języku. Chociaż nie rozumiałam tego, co one mówią wiedziałam, że modlimy się o to samo, w tym samym celu i do tego samego Boga.

Lidia Dymerska ze Szczecina także podkreśla znaczenie wspólnotowej modlitwy: – Przekonanie o sile wspólnej modlitwy nas jednoczy, dodaje sił. Głęboko wierzymy, że Pan Bóg wysłuchuje nasze modlitwy, że zawierzając Mu los dzieci wybłagamy, by je nieustannie chronił i zachował w bezpieczeństwie.

Reklama

Z kolei Aleksandra Kiraga zaznacza, że wspólna modlitwa matek pozytywnie oddziałuje na nie same: – Jest nam łatwiej gdy jesteśmy razem. Gdybym była sama z wieloma problemami, pewnie popadłabym w jakiś stan depresyjny. Dzięki temu, że spotykam się z innymi matkami które mają podobne problemy wychowawcze, jest mi lepiej podążać w życiu do przodu i bezgranicznie ufać Panu Bogu. – We wspólnocie można się też uczyć – zaznacza Teresa Wiatrek. – Choć jestem już szczęśliwą babcią, nauczyłam się nie zamartwiać nadmiernie o swoje dzieci, wnuki. Owszem, powiem czasami to, co chcę by wybrzmiało, ale zrozumiałam, że to oni dokonują wyborów. Dostrzegam jednak, jak wytrwała modlitwa w ich intencji na nie wpływa, jak się zmieniają. Zmieniam się także ja. Łagodnieję, używam słów pełnych pokoju i miłości, a one oddają tym samym.

Trwać w miłości

Specjalne słowa do obecnych na Eucharystii matek skierował podczas Mszy św. w homilii ks. Buczma: – Bóg przez macierzyństwo zaprosił was do miłości wobec dzieci i nieustannie was zaprasza, abyście w tej miłości trwały. Żebyście w niej nie bywały, ale nieustannie były. (…) Czasami w życiu dzieci coś się poplącze, popsuje. Wówczas, by je ratować, korzystamy z różnych metod, sposobów, prosimy o pomoc drugą osobę, specjalistów, ale czasami to zawodzi. Pan ze swoją łaską jest ciągle. On nie ucieka, nie gubi się, nie zwodzi. Ciągle jest miłosiernym Ojcem i ciągle tęskni za szczęściem człowieka, ukazuje najlepsze rozwiązania, drogi. Wy klękacie przed Nim ze swoją modlitwą i prosicie o łaski dla siebie i swoich dzieci. Z tym wielkim, macierzyńskim zaufaniem, że Pan wszystko może, że jest wszechmocny. To modlitewne czuwanie cenne jest zawsze, bez względu na wiek dzieci i miejsce ich zamieszkania.

Miłość zmienia świat

Do mam zwrócił się także opiekun wspólnoty ks. Ogórski: – W dzisiejszą rocznicę życzę wam na kolejne lata, byście były głęboko przekonane, że wasza miłość ukryta symbolicznie w sercu, z biegiem czasu nigdy się nie starzeje. Możemy się postarzeć, przygarbić, przeorać zmarszczkami, zmartwieniami i troskami życia, a miłość matki jest tak fascynująca, tak fantastycznie silna, że zawsze jest stuprocentowa i pomaga zmieniać świat na lepsze.

2022-12-07 08:47

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o dzieci

Niedziela małopolska 21/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Ruch Matki w Modlitwie

Archiwum wspólnoty

Matki w Modlitwie czują duchowe wsparcie tysięcy mam z całego świata

Matki w Modlitwie czują duchowe wsparcie tysięcy mam z całego świata

Nasza parafialna wspólnota Matki w Modlitwie 19 grudnia ubiegłego roku świętowała jubileusz dziesięciolecia powstania – mówi Barbara Rząsa.

Ruch Mothers Prayers (Matki w Modlitwie) powstał w Anglii, w celu niesienia pomocy mamom. W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pychowicach-Krakowie kobiety, które pragną modlić się wspólnie za swoje dzieci i wnuki, mogą dołączyć do jednej z sześciu grup.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

W Gietrzwałdzie kult maryjny starszy niż w Fatimie czy Lourdes

2025-09-16 08:11

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

Archiwum ks. Wiktora Ruszlewicza CRL

Kościół w Gietrzwałdzie istniał już w XIV wieku i od początku związany był z oddawaniem czci Matce Bożej. „Fatima i Lourdes stały się słynne i kultem maryjnym naznaczone na skutek objawień. W Gietrzwałdzie ten kult maryjny jest o wiele starszy” - podkreślił w rozmowie z Polskifr.fr ks. Wiktor Ruszlewicz CRL z Kongregacji Kanoników Regularnych Laterańskich Najświętszego Zbawiciela, które to zgromadzenie opiekuje się sanktuarium gietrzwałdzkim. 16 września 1877 r. to data ostatniego objawienia Maryi w Gietrzwałdzie.

Wśród licznych miejsc pielgrzymkowych w Polsce jedno wyróżnia się szczególnie – to Gietrzwałd. Właśnie tu, w 1877 roku, Matka Boża objawiła się dwóm dziewczynkom ponad 160 razy, przemawiając w języku polskim, w czasie, gdy polskość była rugowana przez zaborców. Gietrzwałd jest dziś nie tylko miejscem szczególnego kultu maryjnego, ale również centrum duchowej odnowy narodu - miejscem jedynych w Polsce objawień uznanych przez Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję