Reklama

Porady

Naturalna ostoja dla skołatanych nerwów

Fakt, że bliski kontakt z naturą ma pozytywne skutki dla zdrowia psychicznego, potwierdzi każdy dyplomowany psychiatra i psycholog. Jak to się dzieje, że natura nas uspokaja i koi naszą psychikę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Japońscy naukowcy z Uniwersytetu Tokijskiego przekonują, że bliski kontakt człowieka z przyrodą poprawia aż pięć ważnych parametrów naszego zdrowia psychicznego. „Rezultaty naszego badania wskazują, że pobliska przyroda może działać jak bufor chroniący nas przed szkodliwym wpływem bardzo stresujących zdarzeń” – podkreśla główny autor rozprawy dr Masashi Soga.

Co ciekawe, na naszą psychikę wpływają mocno nie tylko pobyt w lesie czy parku, ale już nawet samo patrzenie przez okno na przyrodę. Natura, według naukowców, poprawia poczucie naszej własnej wartości, obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu, pobudza wydzielanie endorfin, co poprawia ogólne samopoczucie i może być pomocne w walce z depresją czy uzależnieniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O zbawiennym wpływie natury na nasze zdrowie psychiczne mogliśmy się przekonać sami podczas szczytu epidemii COVID-19. Wyjazd do lasu, nad jezioro czy w góry pomagał w wydostaniu się z pułapki osamotnienia i zamknięcia w czterech ścianach, w której znaleźliśmy się na skutek pandemii.

Reklama

Polska badaczka dr n. med. Katarzyna Simonienko, zawodowo lekarz psychiatra i ekoterapeutka, a z pasji przewodniczka po Białowieskim Parku Narodowym, przekonuje, że „przyroda jest naszym pierwotnym i naturalnym domem. Do niej przynależymy i od niej zależy nasze zdrowie. Medycyna i nauki przyrodnicze coraz częściej poszukują wspólnych rozwiązań dla osiągania naszego dobrostanu fizycznego i psychicznego”. Stąd we współczesnej medycynie pojawiają się pojęcia typu ekopsychiatria czy shinrin-yoku, czyli dosłownie „kąpiel leśna” – popularna w Japonii i Korei Południowej, tzn. krajach o zdecydowanie bardziej radykalnej niż w Polsce kulturze pracy, gdzie problemy ze zdrowiem psychicznym pojawiają się znacznie częściej. Shirin-yoku to nic innego jak bardzo spokojny, wolny spacer po lesie, w którego trakcie pacjent ma na celu skupić się na doświadczaniu przyrody za pomocą wszystkich zmysłów: słuchać, spoglądać, czuć, dotykać, a jak się da – także smakować.

W ramach swojej praktyki dr Simonienko prowadzi zajęcia na terenie Puszczy Białowieskiej, których elementem są właśnie „kąpiele leśne”. Jak przekonuje badaczka, „jednym z mechanizmów działania terapii lasem jest tzw. bioaerozol, w którego skład wchodzą unoszące się w powietrzu organizmy żywe oraz wytwarzane przez rośliny produkty, jak pyłek, strzępki grzybni czy organiczne substancje chemiczne – olejki eteryczne czy fitoncydy”. To one oddziałują na nasz układ nerwowy i immunologiczny, a przez to i psychiczny. Dzięki temu poprawiamy swój układ odpornościowy i redukujemy tzw. stres fizjologiczny, który często jest przyczyną licznych zaburzeń natury psychicznej. Choć naukowcy ubierają to w uczone frazy, chyba każdy z nas kiedyś doświadczył korzystnego wpływu leśnych wędrówek. Dla naszego zdrowia psychicznego ważne jest, abyśmy wyrobili w sobie odruch częstszego przebywania na łonie natury. Najczęściej nic to nie kosztuje, a korzyści są nieocenione.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.

MEN

2022-11-15 12:37

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wysoka cena zbyt szybkiego życia

Kłopoty z kręgosłupem, nadciśnienie, choroby serca, nowotwory, cukrzyca, otyłość, zszargane nerwy czy depresja – to tylko niektóre przykłady tego, jaką cenę płacimy za coraz szybsze tempo życia. Czy jest jeszcze szansa, by zwolnić?

Choć statystycznie, dzięki rozwojowi nauki i medycyny, życie ludzkie jest dużo dłuższe niż jeszcze kilka dekad temu, nie oznacza to, że żyjemy zdrowiej i cieszymy się jego „pełnią”. Oczywiście, cały przemysł rozrywkowy dostarcza nam coraz większej liczby wrażeń i doznań – te mają nam rekompensować braki, które sobie fundujemy, żyjąc w ciągłym pędzie, ale podświadomie chyba każdy zadaje sobie czasem pytanie: czy ten bieg ma sens?

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję