Reklama

Niedziela Wrocławska

Dynia nie tylko do ozdoby

Tym razem ks. Witold Hyla, proboszcz parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu – Kleicinie, proponuje czytelnikom Niedzieli Wrocławskiej potrawy z dyni.

Niedziela wrocławska 46/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

kulinaria

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

To, że jest zielona nie oznacza, że jest niedojrzała

To, że jest zielona nie oznacza, że jest niedojrzała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienią w naszych domach bardzo często pojawiają się dynie. Najczęściej wykorzystywane są one do dekoracji, ale przecież dynia jako warzywo jest przede wszystkim najlepsza do jedzenia. – Do naszej dyspozycji są różnego rodzaju dynie. Wśród nich także dynia Hokkaido, piżmowa, makaronowa i muszkatołowa, które możemy sami uprawiać w naszych ogródkach. Dynia jako warzywo ma wiele cennych składników pożytecznych dla naszego organizmu – zaznacza ks. Hyla.

Witaminy

Dynia jako warzywo jest świetnym dostarczycielem witamin. –To warzywo świetnie działa na naszą skórę, dlatego osoby lubiące się opalać chętniej sięgają po dynię, która zawiera w sobie beta-karoten. Pestki mają wiele witamin i potrzebnych tłuszczów jak omega 6 i omega 3, różne witaminy. Warto podkreślić, że coraz częściej używamy w naszych kuchniach olej dyniowy – mówi proboszcz z Kleciny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do jedzenia i leczenia

Reklama

Ksiądz Hyla korzystając z dobrodziejstwa, jakim są produkty spożywcze z dyni, ma swoje sposoby na wykorzystanie ich na co dzień w kuchni. – Olej dyniowy polecam jeść z bułką. Maczamy ją w oleju i do smaku możemy dodać przyprawę. Szczególnie polecam przyprawy, które w swojej kuchni wykorzystują Arabowie czy Żydzi np. “zatar”. Zachęcam, aby panowie pamiętali o dobrodziejstwach oleju dyniowego, które zapobiega wzrostowi gruczołów krokowych, ale także zapobiega zapaleniu jelit i żołądka. A jeśli komuś już się zdarzy zachorować, olej dyniowy jest także pożyteczny przy leczeniu – wskazuje kapłan.

Dynia makaronowa

Różne rodzaje dyni są dobrą okazją do tego, aby poeksperymentować w kuchni. – Kilka lat temu odkryłem niezwykłą dynię makaronową. Jak sama nazwa mówi, służy ona idealnie do zrobienia z niej makaronu. Można ją wykorzystać także do zrobienia m.in.zapiekanki, ale w sposób szczególny polecam zrobić z niej bigos – zaznacza ks. Hyla i dodaje: – Aby przygotować wspomniany bigos, musimy gotować dynię przepołowioną, pozbawioną gniazd nasiennych. Gotujemy od 5 do 8 minut, następnie należy miąższ energicznie „wyczesać” widelcem, a w wyniku naszej pracy zaczyna się to przemieniać w makaron. Całość wygląda jak posiekana kapusta. Do tak przygotowanej dyni można dodać mięso mielone duszone z jarzynami lub gotowane np. z rosołu. Koniecznie należy dodać przecier pomidorowy, najlepiej własnego wyrobu.

Potrawa ta może być także świetnym elementem piątkowego postu. – W piątek, zamiast mięsa można wszystko wymieszać z rybą lub jajkiem i zapiec z żółtym serem – zaznacza ks. Witold Hyla.

Bigos z dyni

Wśród polecanych i chętnie robionych potraw przez proboszcza z Kleciny jest bigos z dyni. – Polecam tę potrawę, szczególnie osobom mającym problem ze wzdęciami. Przygotowując bigos, dusimy na patelni ze świeżymi pomidorami lub przecierem pomidorowym, cebulą pokrojoną w piórka z dodatkiem galgantu lub bertramu, mięso, które zwykle przygotowujemy do bigosu. Po podduszeniu wszystkich składników mieszamy z wcześniej przygotowanym „makaronem dyniowym”. Smakuje pysznie, jest zdrowe i przynosi wiele korzyści naszemu organizmowi – przedstawia ks. Witold Hyla, zachęcając do domowego gotowania.

2022-11-07 17:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smaki dziedzictwa

Niedziela sandomierska 41/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

kulinaria

Wojciech Kania/Niedziela

Lukrecja, cykoria, kurkuma...

Lukrecja, cykoria, kurkuma...

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa w Muzeum Diecezjalnym zorganizowano wydarzenie pt. Lukrecja słodziuchna bardziej niż w Kapadocji. Smaki dziedzictwa kanonika sandomierskiego Marcina z Urzędowa.

Na spotkaniu w ogrodzie Domu Długosza zostały zaprezentowane rośliny, nasiona oraz korzenie o charakterystycznym, nietypowym smaku. Jak informowali organizatorzy rośliny te, były niezwykle rzadko wykorzystywane w polskiej kuchni oraz medycynie, ale znane przez przodków co najmniej od XVI wieku. Są wśród nich: orzechy pinii, kasztan jadalny, morwa czarna, muszkatołowiec korzenny, ruta, lukrecja, anyż, fenkuł włoski, lucerna, hyzop lekarski, lawenda wąskolistna, cykoria, czy kurkuma. Uczestnicy wzięli udział w degustacji niektórych z nich. Do prezentacji roślin i ich smaków posłużyły rośliny rosnące w ogrodzie Marcina z Urzędowa zrekonstruowanym przy Domu Długosza. – Kanonik sandomierski Marcin z Urzędowa w swoim dziele Herbarz polski wydanym w 1595 r., opisał około 400 gatunków roślin leczniczych. Był to pierwszy oryginalny polski zielnik, oparty na badaniach terenowych, m.in. w ziemi sandomierskiej. W tym dziele oprócz właściwości leczniczych i występowania roślin autor zawarł również subiektywne opisy smaków wielu z nich. Jest to nierozpoznane dotąd dziedzictwo polskiej kultury medycznej i kulinarnej. Przykładem jest smak lukrecji, którego Marcinowy opis posłużył do sformułowania nazwy wydarzenia pt. Lukrecja słodziuchna bardziej niż w Kapadocji – powiedziała dr Urszula Stępień, kustosz muzeum.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

We wspomnienie św. Joachima i św. Anny

2025-07-27 20:05

Uniwersytecka Kolegiata św. Anny w Krakowie

- Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w krakowskiej parafii św. Anny.

W dniu wspomnienia św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. wieńczającej uroczystości odpustowe w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję