Bardzo cieszy mnie ta inicjatywa wiernych – tłumaczył w rozmowie ks. proboszcz Adam Sobczak. – Na pamiątkę święta Matki Bożej Różańcowej w wielu parafiach organizowane są procesje różańcowe. W kościele parafialnym w Majdanie Starym modlimy się w procesji wokół kościoła, a tutaj w Lipowcu organizowana jest procesja wzdłuż całej miejscowości. Biorą w niej udział, modląc się na różańcu, zarówno róże różańcowe, jak i indywidualne osoby niezrzeszone. Jak wiemy różaniec to modlitwa kontemplacyjna, modlitwa wstawiennicza. To jest piękne, gdyż wszystkie Róże Różańcowe modlą się z nas, za całą parafię i Ojczyznę. W Lipowcu jest to oddolna inicjatywa ludzi, wierni sami wyszli z tą propozycją, co szczególnie cieszy, gdy kapłan widzi zaangażowanie swoich parafian, którzy chcą z własnej woli przyjść, modlić się i publicznie wyznawać swoją wiarę. Bardzo się cieszę, że jest w ludziach takie pragnienie, aby wspólnie modlić się różańcem – podkreślał.
Modlitwa w wielu intencjach
Reklama
Chcemy powierzać Bogu i Matce Najświętszej cały współczesny świat i trudne, pełne niepokoju czasy – podkreślała Anna Pyzio. – Do zorganizowania procesji skłonił nas trudny czas, jaki obecnie przeżywamy. Ten niepokój, który ogarnia cały świat, a związany jest z wojnami i konfliktami sprawia, że czujemy się niepewnie, jesteśmy zagubieni i szukamy ratunku i pomocy. A modlitwa różańcowa, w której zwracamy się do naszej Najlepszej Matki daje nam nadzieję, że Maryja nas nie zostawi samych, że zawsze otacza nas swoją opieką i daje nam poczucie, że nie jesteśmy sami. Niestety, coraz mniej ludzi przychodzi na nabożeństwa różańcowe do naszych kościołów i kaplic. Ten brak modlących się dostrzegamy także w naszej wspólnocie, dlatego postanowiliśmy wyjść z różańcem na ulice naszej miejscowości, by pokazać, że ma on moc, że w historii świata i Polski nieraz modlitwa wspólnotowa na różańcu odmieniała trudne losy Polski i świata – zaznaczyła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spojrzenie na bliźniego
– Jesteśmy katolikami, dlatego publiczne wyznawanie wiary jest nam potrzebne, jednak musimy pamiętać, aby ta manifestacja nie ograniczała się tylko do zewnętrznych jej przejawów. Gdyby nie było w niej miłości, szacunku do drugiego człowieka czy spojrzenia na bliźniego, jakie ma Chrystus, byłoby to pustym i wręcz odstraszającym znakiem. Dlatego tym znakom i przejawom naszej wiary musi towarzyszyć głęboka miłość bliźniego, życzliwość do tych, których spotykamy każdego dnia na swojej życiowej drodze, a także przekonanie, że nie robimy tego na pokaz, ale rzeczywiście chcemy dać świadectwo tego, w co wierzymy i zachęcać do modlitwy innych – dodał ks. Adam Sobczak.
Z różańcem w ręku
Wierni zgromadzili się w kaplicy św. Jadwigi Królowej (należącej do parafii w Majdanie Starym), gdzie odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a następnie w procesji różańcowej przeszli drogą wzdłuż całej miejscowości polecając parafię i swoje osobiste intencje Matce Bożej Różańcowej. Procesja zakończyła się przy pomniku mieszkańców Starego Lipowca pomordowanych za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej przez hitlerowców, gdzie odśpiewano hymn Boże coś Polskę. Po modlitwie uczestnicy spotkali się w wiejskiej świetlicy na gorącej herbacie i kawie oraz słodkim poczęstunku, aby cieszyć się swoją obecnością i wspólnie uczcić dzień Pański.