Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Za dużo, za mało

Anoreksja i bulimia to zaburzenia odżywiania, które często mają podłoże psychiczne.

Niedziela Ogólnopolska 44/2022, str. 49

[ TEMATY ]

anoreksja

bulimia

terovesalainen – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasze spożywanie posiłków ma wiele aspektów. Mają one dostarczyć organizmowi składników potrzebnych do życia i działania, ale jest to także czas wspólnego spotkania przy stole i powinien być także źródłem przyjemności. Niestety, sposób, w jaki traktujemy jedzenie, bywa niekiedy chorobliwy, jest próbą poradzenia sobie m.in. z wewnętrznym napięciem i problemami emocjonalnymi.

Najbardziej znanymi zaburzeniami z tej grupy są – m.in. za sprawą celebrytów i ich wyretuszowanych „idealnych” zdjęć w serwisach społecznościowych – anoreksja i bulimia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Anoreksja to wstręt do jedzenia, unikanie go i stosowanie restrykcyjnych diet w celu odchudzenia się. Aby doprowadzić do utraty wagi, chory obok ograniczenia pokarmów stosuje środki przeczyszczające lub podejmuje nadmierny wysiłek fizyczny. Nawet w sytuacji skrajnego wychudzenia twierdzi, że jest otyły i obsesyjnie dąży do obniżenia wagi. Wynika to z faktu, że ma zaburzony obraz postrzegania własnego ciała i niską samoocenę. Nie bez wpływu są tu też bezkrytyczne uleganie modzie na szczupłą sylwetkę i presja otoczenia. Po pewnym czasie anoreksja doprowadza do niedożywienia i negatywnych konsekwencji dla zdrowia i wyglądu: osłabienia, suchości skóry, odwodnienia, problemów z układem krążenia i innych. W skrajnych przypadkach pacjenci z anoreksją trafiają do szpitala, gdzie są poddawani żywieniu dojelitowemu.

Przyczyną bulimii są często także zaburzenia emocjonalne – brak akceptacji siebie lub brak akceptacji w środowisku rodzinnym czy rówieśniczym, przeżywanie trudnych sytuacji życiowych. Zaburzenie przejawia się nadmiernym objadaniem się, łapczywym pochłanianiem potraw, które akurat są pod ręką, a potem wywoływaniem wymiotów. Chory traci kontrolę nad sytuacją i czasem nie może przerwać konsumpcji aż do chwili wystąpienia fizycznych dolegliwości żołądkowych. Po napadach wilczego głodu ma często poczucie winy i popada w drugą skrajność – drastycznie ogranicza jedzenie. Bulimia zwykle rozwija się stopniowo, często na bazie przyzwyczajenia do „zjadania codziennych problemów”, czyli łagodzenia stresu jedzeniem.

Reklama

Oba zaburzenia występują najczęściej wśród nastolatków, zwłaszcza dziewcząt. Według statystyk, to właśnie dziewczęta i młode kobiety stanowią 90% pacjentów, u których stwierdzono zaburzenia w sferze odżywiania. Najskuteczniejszą pomocą w leczeniu tego typu zaburzeń jest praca z terapeutą, dotarcie do rzeczywistego źródła problemów; konieczne jest również wprowadzenie diety adekwatnej do sytuacji.

Pierwszym krokiem do skutecznej terapii jest rozmowa rodziców z nastolatkiem. Jest to trudne zadanie, dlatego psycholodzy radzą, aby do takiej rozmowy starannie się przygotować. Ważne, by nie działać na zasadzie nakazów i nacisków, by okazać dziecku zrozumienie i to, że jest dla nas bardzo ważne. Warto potraktować nastolatka jako partnera w rozmowie i nie lekceważyć jego kompleksów, nawet jeżeli wydają się nam one mało istotne. Antidotum może być również zachęta do wspólnej zmiany nawyków żywieniowych, do starannego doboru zdrowych produktów w odpowiednich ilościach w menu całej rodziny. Niewykluczone, że pierwsze próby podjęcia takiej rozmowy spotkają się z buntem i odrzuceniem ze strony nastolatka, do tematu trzeba jednak wracać, aby możliwe było podjęcie działań terapeutycznych.

2022-10-25 14:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję