Reklama

Wielcy kapłani

Patronem cyklu Wielcy Kapłani jest

Kapłan oświecony

Duchowny, uczony, patriota – te trzy krótkie słowa określają wielką postać ks. Hugona Kołłątaja. Myli się jednak ten, kto tego renesansowego człowieka zamknie w sztywnych ramach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wymienienie dziedzin aktywności naszego bohatera, z krótką tylko charakterystyką, mogłoby zamienić się w monstrualnej długości papirus. Pozostaje zatem wybór rzeczy najważniejszych. Kiedy bliżej przyjrzymy się sławnym ludziom sprzed wieków, na pewno nie umknie nam fakt, że na wybór drogi życiowej, którą podążyli, znaczący wpływ miało ich pochodzenie. Drzewo genealogiczne naszego zacnego kapłana nie było szczególnie imponujące, niemniej przyszedł na świat w rodzinie szlacheckiej – Antoniego herbu Kotwica i Marianny z Mierzeńskich. Stało się to 1 kwietnia 1750 r., a miejscem narodzin były Dederkały Wielkie na Wołyniu. Rodzina niebawem przeprowadziła się na ziemię sandomierską. O tym, że rodzice bardzo poważnie traktowali sprawę edukacji syna, świadczą sukcesy Hugona – początkowo kształcił się w szkołach w Pińczowie, następnie w Akademii Krakowskiej, gdzie uzyskał stopień doktora filozofii, a w kolejnych latach w Wiedniu i Rzymie, gdzie przyznano mu doktorat z prawa i teologii. Jak się później okazało, doskonale wykorzystał swoje talenty.

Dla Kościoła i oświaty

Reklama

W Wiecznym Mieście przyjął święcenia kapłańskie. Tak zaczyna się jego służba na niwie Pańskiej. Po powrocie do Polski został mianowany kanonikiem krakowskim. Pełnił posługę w parafiach w Pińczowie i Krzyżanowicach Dolnych. Jednocześnie mocno zaangażował się w prace na rzecz reform oświaty w Polsce w duchu oświeceniowym, inspirowane przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Z tej drogi już nie zawrócił, a jego nazwisko stało się znane i na trwałe pozostało w panteonie najwybitniejszych osobowości Rzeczypospolitej. Ksiądz Kołłątaj podjął bardzo owocną współpracę z warszawskim Towarzystwem do Ksiąg Elementarnych, zajmującym się opracowaniem i wydawaniem podręczników oraz programów szkolnych, a także z patronującą temu towarzystwu naukowemu Komisją Edukacji Narodowej. Z ramienia komisji w 1777 r. dokonał reformy, której celem było odrodzenie Akademii Krakowskiej. W latach 1783-86 został rektorem uczelni. Otworzył drogę do edukacji studentom wywodzącym się z mieszczaństwa, zgodnie z ideami oświecenia, które w niedługim czasie znalazły szersze odniesienie w pierwszej polskiej konstytucji. Opracował również plan rozbudowy szkół w całym kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojczyzna w potrzebie

Jako kapłan, rektor uniwersytetu i oświeceniowy reformator ks. Kołłątaj działał w okresie bardzo trudnym dla Polski. W 1772 r. Rosja, Prusy i Austria dokonały I rozbioru naszego państwa i nieustannie dążyły do całkowitego podporządkowania sobie Rzeczypospolitej Obojga Narodów; temu postępującemu procesowi sprzyjał ustrój panujący w Polsce, który generował patologie, m.in. przekupstwo. Największą bolączką była słaba władza królewska; monarcha, ograniczany przez skorumpowany stan szlachecki, miał niewielki wpływ na rządzenie państwem. Ten stan rzeczy, zdaniem patriotów takich jak ks. Kołłątaj, wymagał radykalnej zmiany.

Reklama

Ksiądz Hugo Kołłątaj przeniósł się na stałe do Warszawy i włączył w działania polityczne zmierzające do odrodzenia ojczyzny. W krótkim czasie skupił wokół siebie – jako lider – grono osób zainteresowanych reformą ustroju, w tym radykalnych publicystów; przez przeciwników politycznych nazywane było ono Kuźnicą Kołłątajowską. Tuż przed rozpoczęciem obrad słynnego Sejmu Czteroletniego (1788-92) zbliżył się do opozycji antykrólewskiej i odegrał wiodącą rolę w uformowaniu się na sejmie i wokół niego stronnictwa „prawdziwych patriotów”. Jego program wyłożył ks. Kołłątaj w opublikowanych m.in. listach do marszałka sejmu Stanisława Małachowskiego, opowiadając się stanowczo za wprowadzeniem reform społecznych; wśród nich postulował: dziedziczność tronu, zmniejszenie wpływów magnaterii, równouprawnienie mieszczan, zniesienie pańszczyzny na rzecz czynszu, likwidację liberum veto – praktyki stosowanej w celu zrywania sejmów i niweczenia ich prac. W 1790 r. ks. Kołłątaj przyczynił się do przekonania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do przeprowadzenia reform, w szczególności do napisania ustawy zasadniczej – Konstytucji 3 maja 1791 r. Nasz bohater był jednym z jej autorów. Po uchwaleniu Ustawy Rządowej został awansowany na podkanclerzego koronnego. Wciąż poszukiwał dobrego rozwiązania dla naprawy Rzeczypospolitej. Wiedział, że możliwości obrony kraju przed dominacją Rosji są nader skromne, co potwierdził przebieg wojny polsko-rosyjskiej w obronie Konstytucji 3 maja (maj – lipiec 1792 r.), dlatego w lipcu 1792 r. opowiedział się za porozumieniem z carycą Katarzyną II za cenę utrzymania niektórych reform. Złożył akces do konfederacji targowickiej, która go jednak odrzuciła. Za to niechlubne zachowanie zrehabilitował się podczas powstania narodowego, które wybuchło po II rozbiorze Polski. Aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do insurekcji kościuszkowskiej 1794 r., a po jej wybuchu był współautorem uniwersału połanieckiego, przyznającego ziemię uczestniczącym w powstaniu chłopom. Podczas insurekcji kierował wydziałem skarbu w Radzie Najwyższej Narodowej, stał się wówczas rzecznikiem radykalnych reform społeczno-gospodarczych. Jak wiadomo, wysiłki te przekreśliły klęska powstania i III rozbiór Polski. Po rzezi Pragi dokonanej przez wojska rosyjskie ks. Kołłątaj uciekł z Warszawy. Ścigany przez Rosjan, został aresztowany przez Austriaków i uwięziony. Odzyskawszy wolność, osiadł na Wołyniu, gdzie podjął współpracę z Tadeuszem Czackim na rzecz założenia liceum w Krzemieńcu.

U schyłku drogi

Dla wszystkich Polaków miłujących ojczyznę iskrą nadziei po tragicznych wydarzeniach rozbiorów była epoka napoleońska. W Napoleonie widziano pogromcę naszych zaborców, który może wskrzesić Polskę. W czasie kiedy cesarz Francuzów rozpoczynał swoją epopeję na ziemiach polskich, ks. Kołłątaj w 1807 r. został internowany przez Rosjan, jako podejrzany o kontakty z Bonapartem, i uwięziony w Moskwie, gdzie przebywał do maja 1808 r. Ostatni okres życia spędził w utworzonym z woli Napoleona Księstwie Warszawskim. Oddał się niemal całkowicie pisaniu rozpraw na temat zagadnień filozofii społecznej. Był członkiem Towarzystwa Warszawskiego Przyjaciół Nauk. Jego spuścizna pisarska jest bardzo bogata, publikował prace z dziedziny oświaty i wychowania, polityki, społeczeństwa, filozofii, historii i geografii, nieobce były mu poezja czy satyra. Nie doczekał wielkiej wyprawy Napoleona na Rosję w 1812 r.; zmarł w lutym tegoż roku po długiej i ciężkiej chorobie. Został pochowany na warszawskich Powązkach. Urna z jego sercem została złożona w kościele w Wiśniowej.

Oceną życia i działań ks. Kołłątaja zajmowali się przez wiele dekad wybitni badacze. Chyba najbardziej zachwyca jego idea uczynienia z Rzeczypospolitej silnego i bardzo nowoczesnego państwa, w którym wszystkie stany mają szansę na dobre życie. W jego epoce nie udało się jednak urzeczywistnić tego celu. Grabarzem pięknych polskich marzeń była bowiem zaborczość Rosji.

Cykl powstał dzięki LINK4 POLSKIEJ FIRMIE UBEZPIECZENIOWEJ

Archiwum TK Niedziela

2022-10-04 12:22

Ocena: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pasterz umysłów

Niedziela Ogólnopolska 33/2022, str. 20-21

[ TEMATY ]

Wielcy Kapłani

Ignacy Krasicki

Per Krafft (starszy), Portret Ignacego Krasickiego/commons.wikimedia.org

Ignacy Krasicki

Ignacy Krasicki

„A jak to być Polakiem, gdy Polaków ganią?” – zastanawiał się Ignacy Krasicki, wybitny poeta i pisarz czasów stanisławowskich.

Książę poetów”, bo tak go zwano, wybrał sobie charakterystyczny pseudonim literacki: X.B.W., czyli „książę biskup warmiński”. Bardzo często, gdy omawia się pisarstwo Ignacego Krasickiego, nie wspomina się, że był on przede wszystkim księdzem, biskupem, a od 1795 r. nawet arcybiskupem. Często także pomija się fakt, że bp Krasicki był również prymasem Polski.
CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela legnicka 5/2005

Archiwum parafii

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.

Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
CZYTAJ DALEJ

Cristiano Ronaldo - kręta droga z Madery do bycia symbolem współczesnej Portugalii

2025-02-05 07:53

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe

Obchodzący w środę 40. urodziny Cristiano Ronaldo jest symbolem współczesnej Portugalii, bijącej turystyczne rekordy popularności. Wśród ponad 31 milionów urlopowiczów, którzy w 2024 roku odwiedzili ten kraj, wielu dotarło w miejsca związane z jednym z najlepszych piłkarzy w historii.

Regularnie szacujący wpływy swoich czołowych klubów piłkarskich Portugalczycy nie pokusili się dotychczas o wyliczenie zysków, jakie ich ojczyźnie przyniósł urodzony w Funchal na Maderze 5 lutego 1985 roku Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro. Z pewnością szacować je można w milionach euro.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję