Reklama

Niedziela Lubelska

Akademickie miasto

Wojna przyciąga studentów z Ukrainy do Lublina.

Niedziela lubelska 40/2022, str. VII

[ TEMATY ]

studenci

KUL

Ks. Mieczysław Puzewicz

Igor z Charkowa wybrał studia na KUL

Igor z Charkowa wybrał studia na KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawie 70 tys. studentów zaczyna nowy rok akademicki w 14 uczelniach wyższych na terenie naszej archidiecezji. Oprócz najsilniejszego ośrodka naukowego, jakim jest Lublin, studia licencjackie i magisterskie odbywają się także w Chełmie i Puławach.

Prawie 100 narodowości

Niż demograficzny zmniejszył nieco liczbę studentów, ale i tak w Lublinie jest nim co piąty mieszkaniec. Daje to wysoką piątą pozycję w rankingu akademickości polskich miast. Uczelnie rekrutują młodzież nie tylko z Polski; w naszym regionie ponad 7 tys. obcokrajowców reprezentuje aż 94 państwa z całego świata. Na KUL, najstarszym lubelskim uniwersytecie, spotkamy studentów z 45 krajów, najwięcej z Ukrainy, choć przyjeżdżają także z bardzo odległych stron, z USA, Indonezji, Etiopii czy Ekwadoru. Ze względu na dużą liczbę żaków z Ukrainy i Białorusi, KUL należy do czołówki umiędzynarodowionych ośrodków naukowych w Polsce. Do wyboru są silne i tradycyjne kierunki, jak teologia, filozofia, psychologia oraz zupełnie nowe, jak pielęgniarstwo lub sztuczna inteligencja. Jednym z bardziej oryginalnych i ciekawych jest antropologia stosowana, prowadzona w języku angielskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojenne losy studentów

Reklama

Wybuch wojny w Ukrainie spowodował napływ młodzieży, która chce podjąć studia w Lublinie; głównie są to osoby ze wschodniej części kraju naszych sąsiadów. Jeszcze kilka lat temu modne były tam studia na uczelniach w Rosji, co wynikało z powszechnego używania języka rosyjskiego. Teraz jednak jedynym pożądanym kierunkiem jest Europa przez Polskę, a pierwszym większym przystankiem staje się Lublin.

Igor Vshyvenko zaliczył w tym roku maturę w Charkowie; ma dopiero 17 lat. Po pierwszych zniszczeniach rodzinnego miasta rodzice zdecydowali o wysłaniu go do bezpiecznej Polski. Końcowe egzaminy zdawał przez internet, już bez alarmów bombowych. Dwa miesiące temu dołączyła do niego mama z dwójką rodzeństwa oraz babcią; korzystają w Lublinie z użyczonego bezpłatnie mieszkania. Igor zdecydował się podjąć studia na krajoznawstwie i turystyce kulturowej na KUL. Wie, że to bardzo renomowany i najstarszy uniwersytet w mieście, oparty na bliskich mu wartościach.

W przypadku Mirosławy Soroki, na wybór Lublina jako miejsca studiów wpłynęły bardzo dramatyczne okoliczności. Zaraz na początku wojny zaginął jej ojciec, kierowca wojskowy; przez kilkanaście tygodni razem z mamą i rodzeństwem opłakiwała go jako zmarłego. Potem przyszła wiadomość, że odnalazł się żywy w jednym z lubelskich szpitali; przeszedł tu operację bioder, a czeka go jeszcze rekonstrukcja twarzy. Rodzina postanowiła zostać w Lublinie przy ojcu, a Mirka zapisała się na roczną szkołę języka i kultury polskiej. Chce tu studiować prawo.

Modlitwa po ukraińsku

Obecność dziesiątków tysięcy uchodźczych rodzin z Ukrainy to nowe wyzwania dla społeczności przyjmującej w naszym regionie. Intensywnie prowadzona jest nauka języka polskiego, powstają świetlice i przedszkola integracyjne dla dzieci. Ta sytuacja stawia też zadania przed lokalnym Kościołem. W kilku parafiach po wybuchu wojny zaczęto odprawiać Msze św. w języku ukraińskim, m.in. w Wierzbicy, w parafii Matki Bożej Różańcowej w Lublinie oraz w kościele akademickim KUL. Choć szybko uczący się języka polskiego studenci mogą uczęszczać na liturgię po polsku, to służba Boża w rodzimym języku jest znakiem akceptacji obecności uchodźców pośród nas. Duszpasterstwa akademickie już od kilku lat mają charakter międzynarodowy, powszechny. Chrystusowe wezwanie: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie”, zobowiązuje nas do przygarnięcia ukraińskich uchodźców w każdym wymiarze.

2022-09-27 13:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

KUL: Konferencja "Aktualność przesłania Prymasa Wyszyńskiego w oczekiwaniu na beatyfikację"

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

KUL

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego/niedziela

„Miłość jest niejako dowodem osobistym naszego pochodzenia z Boga-Miłości, jest znakiem rozpoznawczym naszego synostwa Bożego” – kard. Stefan Wyszyński

„Miłość jest niejako dowodem osobistym naszego pochodzenia z Boga-Miłości,
jest znakiem rozpoznawczym naszego synostwa Bożego” – kard. Stefan Wyszyński

Kardynał Stefan Wyszyński przewodził polskiemu Kościołowi przez ponad 30 lat. Przez ten czas wielokrotnie zabierał głos nie tylko w sprawach istotnych dla Kościoła, ale także dla społeczeństwa. Przybliżenie bogatego dziedzictwa nauczania Prymasa w oczekiwaniu na Jego beatyfikację to cel konferencji naukowej online, na którą zaprasza KUL w sobotę 30 stycznia 2021.

– Nauczanie kardynała Stefana Wyszyńskiego nie straciło na swej aktualności – mówi jeden z organizatorów konferencji, prorektor ds. misji i administracji KUL ks. prof. Mirosław Sitarz.
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb kard. Duki: świadek wiary aż do końca

2025-11-15 13:24

[ TEMATY ]

pogrzeb

Praga

kard Duka

Vatican News

Pasterz odważny i niezłomny w wierze, człowiek walczący z fałszywymi oskarżeniami, obrońca fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej, gotowy do dialogu nawet z tymi, którymi inni pogardzali. Tak wspominał dziś kard. Dukę podczas jego pogrzebu w praskiej katedrze abp Graubner. „Wzruszające było widzieć mężczyzn, którzy choć twierdzili, że są niewierzący, to prosili go o błogosławieństwo” – wspominał aktualny Prymas Czech.

Mszę pogrzebową w katedrze św. Wita odprawił prymas Czech, praski arcybiskup Jan Graubner, natomiast ostatnie obrzędy poprowadził abp Jude Thaddeus Okolo, nuncjusz apostolski w Czechach. Podczas liturgii zabrzmiało Requiem b-moll, op. 89 Antoniego Dvořáka. Dary do ołtarza przyniósł jeden ze współwięźniów kard. Dominika Duki. Nad jego trumną zabrzmiała też modlitwa w języku ormiańskim, a po hebrajsku odśpiewano Psalm XVI. Był to wymowny wyraz sympatii, jaką cieszył się zmarły purpurat wśród Ormian i Żydów.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję