Reklama

Aspekty

Jednodniowe pielgrzymowanie

O duszpasterstwie pielgrzymkowym w ciągu roku opowiada ks. Tomasz Westfal.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 38/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Ks. Tomasz Westfal

Ta forma pielgrzymowania jest opcją dla tych, którym brakuje tego w ciągu roku

Ta forma pielgrzymowania jest opcją dla tych, którym brakuje tego w ciągu roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Rafał Witkowski: Wraz z pątnikami, którzy w sierpniu pielgrzymowali na Jasną Górę, podjął Ksiądz zupełnie nową inicjatywę. W pierwszą sobotę września powędrowaliście do kościoła św. Józefa w Zaborze. Skąd taki pomysł?

Ks. Tomasz Westfal: Od ponad roku zastanawiałem się nad duszpasterstwem pieszej pielgrzymki w ciągu roku. Rozmawiałem z wieloma osobami, szukałem odpowiedzi na pytanie, czego potrzebują pątnicy, którzy idą w sierpniu na Jasną Górę. Odpowiedź była taka: krótkich pielgrzymek w ciągu roku. Są one okazją do stałej formacji duchowej, a zarazem stanowią pomost pomiędzy sierpniowym wędrowaniem do Matki Bożej Częstochowskiej, a odkrywaniem miejsc, którym patronuje św. Józef w naszej diecezji. Pierwszą pielgrzymkę nazwaliśmy „od Józefa do Józefa”.

Dlaczego towarzyszy wam akurat św. Józef?

Nasze pielgrzymowanie kierunkujemy na miejsca, którym patronuje ten wielki święty, ponieważ jest on Opiekunem naszej wspólnoty parafialnej. Idąc tym kluczem, wybraliśmy Zabór. Naszą decyzję potwierdził Boży znak: wędrowanie do parafii w Zaborze zbiegło się z 75-leciem jej istnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do kogo jest skierowana wasza inicjatywa?

Jednodniowe pielgrzymowanie jest opcją dla tych, którym brakuje tego w ciągu roku. Jest też okazją dla tych, którzy w sierpniu nie mogą uczestniczyć w wędrowaniu do tronu Maryi na Jasnej Górze. Mamy nadzieję, że w to dzieło włączą się również osoby, które nie znają pielgrzymki, albo być może obawiały się 11-dniowej wędrówki do Częstochowy, a na wersję mniej wymagającą zdecydują się pójść. Po cichu mamy nadzieję, że dzięki temu przedsięwzięciu więcej osób będzie uczestniczyć w tradycyjnej sierpniowej pielgrzymce oraz liczniej zaangażuje się w czerwcową pielgrzymkę powołaniową do sanktuarium rokitniańskiego.

Jakie macie dalsze plany?

Chcemy w każdą pierwszą sobotę miesiąca wędrować do miejsc w naszych okolicach, które być może są mało znane, ale pielgrzymowanie do nich łączy się ze wspólnotową modlitwą i doświadczeniem trudu pokonywania kilkunastu czy kilkudziesięciu kilometrów pieszo. W październiku zamierzamy udać się do kościoła św. Józefa w Mozowie, który jest świątynią filialną parafii św. Stanisława Kostki w Sulechowie. Zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcą się do nas dołączyć.

2022-09-13 14:05

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W pielgrzymce pokoju

Niedziela przemyska 24/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Kalwaria Pacławska

pielgrzymowanie

S. Wiktoria Komańska, franciszkanka Rycerstwa Niepokalanej

Siostry wspólnie pielgrzymowały do Matki Bożej

Siostry wspólnie pielgrzymowały do Matki Bożej

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam” – pod takim hasłem 21 maja odbyła się pielgrzymka sióstr zakonnych na Kalwarię Pacławską, do tronu Matki Bożej Słuchającej.

Duchowym przewodnikiem na pątniczej drodze był o. Krzysztof Górski, przeor Karmelitów Bosych w Przemyślu. Piesza pielgrzymka sióstr zakonnych archidiecezji przemyskiej na Kalwarię Pacławską była planowana już w ubiegłym roku, lecz z powodu obostrzeń sanitarnych nie można jej było wtedy zrealizować. Pragnienie wspólnego wędrowania przetrwało jednak w sercach i doprowadziło do radosnego, wspólnotowego wydarzenia w sobotę, 21 maja.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję