Reklama

Niedziela Łódzka

Nasi święci

W gronie wyniesionych na ołtarze nie brakuje też świętych związanych z naszym regionem. Tych, którzy urodzili się i żyli na łódzkiej ziemi.

Niedziela łódzka 33/2022, str. VI-VII

[ TEMATY ]

urszulanki

Marek Kamiński

Urszulanki – apostołki uśmiechu

Urszulanki – apostołki uśmiechu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żywoty świętych Kościoła Łódzkiego i ich charyzmaty są nadal aktualne, a ich naśladowanie jest wyznacznikiem jedynej słusznej drogi wiodącej ku zbawieniu.

Męczennik z Auschwitz

Postacią, która swą postawą ukazała pełnię Bożej miłości, był św. Maksymilian Maria Kolbe – franciszkanin, męczennik niemieckiego obozu Auschwitz, który oddał swoje życie za współwięźnia. Urodził się w 1894 r. w Zduńskiej Woli. Krótko po jego narodzinach cała rodzina przeprowadziła się do Łodzi, a potem do Pabianic. Stamtąd udał się do Lwowa w wieku 10 lat, wstępując do franciszkańskiego Niższego Seminarium Duchownego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kult zamordowanego przez Niemców w 1941 r. o. Maksymiliana Marii Kolbego rozpoczął się tuż po jego beatyfikacji. W 1976 r. parafię ku jego czci powołał bp Józef Rozwadowski w Babach-Kiełczówce, natomiast w 1981 r. w Łodzi i w Pabianicach. W 1987 r. decyzją bp. Władysława Ziółka imię tej heroicznej postaci otrzymała parafia w Głownie (obecnie diecezja łowicka), a w 1990 r. wspólnota w Dąbrówce Wielkiej.

Wyjątkowym miejscem kultu franciszkanina-męczennika są Pabianice. Konsekracja tamtejszego kościoła św. Maksymiliana Marii Kolbego w 1994 r. i sprowadzenie doń jego relikwii, dało początek oddawania mu szczególnej czci, co przyczyniło się do nadania w 2001 r. pabianickiej świątyni rangi sanktuarium. Trwałym elementem życia religijnego stały się archidiecezjalne pielgrzymki rodzin organizowane do sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego, których celem jest zwrócenie uwagi na charyzmat patrona, który oddał swoje życie za ojca rodziny.

Apostołka Bożej Miłości

Święta Faustyna Kowalska – apostołka Bożego Miłosierdzia – z Łodzią związała się w wieku 17 lat, kiedy po wyjeździe z rodzinnego domu w Głogowcu koło Kutna podjęła w 1922 r. pracę jako służba u zamożnych rodzin. Najpierw zamieszkała przy ul. Krośnieńskiej, a potem przy ul. Abramowskiego. Był to dla niej czas ciężkiej fizycznej pracy, a zarazem początek drogi do świętości.

Reklama

W 1924 r. podczas zabawy tanecznej w parku „Wenecja” (im. Słowackiego) w Łodzi ujrzała obnażonego i umęczonego Jezusa. „Dokąd cię cierpiał będę i dokąd Mnie zwodzić będziesz?” – powiedział do niej Chrystus. Pobiegła do katedry i upadła krzyżem przed Najświętszym Sakramentem, modląc się o wskazanie właściwej drogi. „Jedź natychmiast do Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru” – usłyszała. Tak też zrobiła i wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Dwuletni pobyt św. Faustyny Kowalskiej w Łodzi był znaczący dla jej drogi do świętości. Trzy lata po jej beatyfikacji, w 1996 r., abp Ziółek powołał parafię ku jej czci. Świątynię wzniesiono na pl. Niepodległości – na ścieżce, jaką pokonała spiesząc do katedry po ujrzeniu umęczonego Jezusa. Z kolei w kamienicy przy ul. Krośnieńskiej od 2015 r. mieści się dom zakonny Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, kaplica oraz muzeum poświęcone św. Faustynie.

Z katechezą do ubogich

Z Łodzią związana jest także św. Urszula Ledóchowska – a zwłaszcza powołane przez nią Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Pierwsze siostry urszulanki przybyły do Łodzi już w 1922 r., by zająć się katechizacją dzieci. Zamieszkały w budynku przy ul. Czerwonej, a przy ul. Obywatelskiej wzniosły kościół – noszący obecnie wezwanie św. Urszuli Ledóchowskiej.

Pamięć tej świętej została uczczona otwarciem przy ul. Czerwonej domu akademickiego studentek, a przy ul. Obywatelskiej powstało przedszkole, świetlica z dożywianiem i pomocą w odrabianiu lekcji. Otwarto także Ognisko Wychowawcze dla dzieci w wieku 7-15 lat, Oratorium św. Urszuli oraz założono Okno Życia, będące pod kuratelą Caritas Archidiecezji Łódzkiej.

* * *

Wspominajmy naszych archidiecezjalnych świętych w modlitwie prosząc o wstawiennictwo w wypraszaniu u Boga codziennych łask, a jednocześnie postępujmy zgodnie z ich charyzmatami, które wyznaczają nam prostą drogę ku zbawieniu.

2022-08-10 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakony w czasie Powstania Warszawskiego. Urszulanki

[ TEMATY ]

urszulanki

Powstanie Warszawskie

wikipedia.org

Przewrócona figura Chrystusa z kościoła Świętego Krzyża

Przewrócona figura Chrystusa z kościoła Świętego Krzyża

Opisując rolę Kościoła w czasie Powstania Warszawskiego, historycy najczęściej koncentrują uwagę na kapelanach wojskowych. Tymczasem wszystkie klasztory w stolicy włączyły się w pomoc walczącym oraz ludności cywilnej. Zakonnice gotowały posiłki, opatrywały rannych, dodawały otuchy, modliły się. Pierwszymi ofiarami, już kilka godzin po wybuchu Powstania, były cztery siostry ze Zgromadzenia Serca Jezusa Konającego z klasztoru na Powiślu, które wybiegły do pierwszych rannych. A także ksiądz, który wyszedł z posługą do umierającego mieszkańca.

W połowie września odbędzie się uroczystość przy nowym pomniku, poświęconym bohaterskim zakonnicom – na skwerze przy ul. Browarnej zostaną ustawionych pięć dużych kamieni. W jednym z nich zostanie wmurowana tablica z informacją o ich heroizmie. – Otaczałyśmy je wielkim szacunkiem, byłyśmy pod wrażeniem ich heroizmu – mówi KAI s. Małgorzata Krupecka USJK, historyk Zgromadzenia. W klasztorze na Wiślanej mieszkały trzy siostry, które przeżyły tu Powstanie – Andrzeja Górska, Jana Płaska i Janina Chmielińska, która miała w wieku siedemnastu lat była sanitariuszką i dopiero później wstąpiła do Zgromadzenia. Uczestniczki tych dramatycznych wydarzeń długo nie dzieliły się swoimi wspomnieniami. Dopiero pod koniec życia opowiedziały o swoich przeżyciach, ale na szczęście przechowała się Kronika z dokładnym opisem sierpnia ’44 i pierwszych dni września – mówi s. Krupecka.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zgierzanie nawiedzili Matkę Boską Będkowską

2024-05-07 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii

Wierni z parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu z ks. proboszczem Krzysztofem Nowakiem pielgrzymowali do Kościoła Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Będkowie. Okazją do wspólnej modlitwy było 500-lecie parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję