Reklama

Niedziela w Warszawie

Bądźcie cali dla ludzi

Sześciu diakonów seminarium duchownego diecezji warszawsko-praskiej przyjęło z rąk bp. Romualda Kamińskiego święcenia kapłańskie.

Niedziela warszawska 24/2022, str. IV

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

BP DW-P

W czasie śpiewu litanii do Wszystkich Świętych neoprezbiterzy leżeli krzyżem przed ołtarzem

W czasie śpiewu litanii do Wszystkich Świętych neoprezbiterzy leżeli krzyżem przed ołtarzem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odbyła się w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej. W homilii bp Kamiński nawiązał do wymowy i znaczenia tej świątyni. Przypomniał, że jest to miejsce szczególne dla diecezji, ponieważ jest ona powierzona właśnie Matce Bożej Zwycięskiej.

Ordynariusz warszawsko-praski zwrócił uwagę nowo święconym kapłanom, że ich moc nie pochodzi od nich samych, ale ma swoje źródło w Bogu. – Pamiętajmy, że nic tak człowieka nie wynosi, jak właśnie czerpanie z przeobfitych darów Bożych, a to się zdobywa modlitwą. To siła, która potrafi „rozbroić” Boga i dostać się do zasobów Jego mocy, którymi pragnie nas ubogacić – powiedział bp Kamiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha wskazał także na zobowiązania wypływające ze święceń – służbę Bogu i ludziom, która ma być do końca i powinna nosić znamiona odpowiedzialności za wszystkie sprawy, które się odnoszą do Boga.

– Miejcie w sobie czystą radość Bożą – zachęcał biskup i wyjaśnił, jakie są jej znamiona. – Jeśli człowiek prawdziwie, bez zastrzeżeń siebie samego daje na służbę Bogu, to choćby przychodziły dni ciężkie, co jest normalne, to poznacie, że wszystko to jest zgodne z wolą Bożą po tym, że w najgłębszych pokładach waszego serca będzie panował pokój – zaznaczył biskup warszawsko-praski.

Bp Kamiński wskazał neoprezbiterom na ubóstwo oraz czystość jako na fundamentalne przymioty dobrego kapłana. – Jest coś takiego, jak możliwość ubrudzenia siebie, wplątania się w różne interesy tego świata. Może na wielu rzeczach też byśmy umieli się poznać, ale chodzi o to, że to nie jest nasza forma posługi – sprawy, które nie są przypisane do tego, żeby być apostołem – przestrzegał biskup.

Podał przykład, że kapłan ma być podobny do ojca. Bierze on dziecko za rękę i prowadzi je na drodze do samego końca. – Koniec polega na tym, że tę rękę przekazuje Ojcu Niebieskiemu. Czyli do samego ostatniego tchnienia kapłan ma towarzyszyć ludziom – zachęcał neoprezbiterów ordynariusz warszawsko-praski i dodał, że muszą sobie więcej niż inni uświadomić, że mają być pomocą na drodze drugiego człowieka i być do dyspozycji tych, do których zostali już posłani jako diakoni.

Reklama

– Nie ma innej możliwości. Nie tylko coś ofiarujcie ze swego czasu, czy umiejętności, ale wszystko po to, żeby towarzyszyć ludziom na ich drogach, które mają się zakończyć najradośniejszym ze spotkań z naszym Ojcem, pełnym miłości i miłosierdzia – apelował bp Kamiński, który na zakończenie liturgii zachęcał rodziców neoprezbiterów do jeszcze mocniejszej współpracy w wypełnianiu obowiązków rodzicielskich i prosił obecnych o modlitwę o nowe powołania – do kapłaństwa, ale także do sakramentalnego małżeństwa. – To prośba fundamentalna – podkreślił.

KS. RADOSŁAW CHILIMONIUK

32 lata, pochodzi z parafii św. Anny w Radzyniu Podlaskim (diecezja siedlecka). Przed seminarium ukończył studia historyczne, o profilu nauczycielskim oraz udzielał się w wolontariacie w domach pomocy społecznej. Interesuje się historią, psychologią, podróżami i gotowaniem.

KS. MATEUSZ PROCZEK

26 lat, pochodzi z parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim. Związany ze wspólnotą ministrantów, Ruchem Światło-Życie oraz Warszawską Pielgrzymką Pieszą. Interesuje się teatrem, graniem na gitarze oraz książkami, przede wszystkim biografiami.

KS. MARIUSZ KOWALSKI

32 lata, pochodzi z parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Siennicy. Przed seminarium pracował jako wychowawca w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii. Poza magisterium z teologii, uzyskał także tytuł magistra pedagogiki.

KS. KAZIMIERZ SIEWKO

29 lat, z parafii św. Łucji w Warszawie-Rembertowie. Przed seminarium uzyskał tytuł inżyniera na Politechnice Warszawskiej oraz pracował przy budowie II linii metra. Lubi podróże, jazdę na rowerze, nartach, żeglowanie i chodzenie po górach.

Reklama

KS. PRZEMYSŁAW MISIOR

25 lat, pochodzi z parafii Miłosierdzia Bożego w Otwocku-Ługach, w której związany był ze wspólnotą Służby Liturgicznej. Do seminarium zgłosił się bezpośrednio po maturze. Lubi historię, podróże i spotkania z ludźmi przy dobrej kawie.

KS. PAWEŁ SZMYTKOWSKI

26 lat, pochodzi z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Starej Miłośnie. Lubi literaturę fantastyczną i górskie wędrówki. Wolny czas lubi spędzać na łonie natury i grając w gry planszowe.

2022-06-07 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo powołania kapłańskiego

Niedziela podlaska 22/2022, str. VII

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

Ks. Marcin Gołębiewski/Niedziela

Pragną służyć Bogu i ludziom

Pragną służyć Bogu i ludziom

W przededniu święceń kapłańskich w diecezji drohiczyńskiej przyszli neoprezbiterzy zechcieli podzielić się świadectwem swego powołania i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego pragną zostać kapłanami.

Uczciwie napiszę, że z początku nie chciałem zostać księdzem. Odczuwałem i odczuwam nadal bardzo duży szacunek do kapłanów, do sakramentu kapłaństwa oraz Eucharystii, także do okruchów eucharystycznych, w których jest cały Bóg. Podczas trwania kursu lektorskiego pewien ksiądz z naszej diecezji opowiedział o tym, jak blisko są te okruchy ministranta czy lektora, który trzyma patenę. Nawet jak ktoś sugerował mi pójście do seminarium (także w sposób złośliwy) odpowiadałem, że mam inne plany na życie. Dopiero na studiach świeckich, pogłębiając relację z Bogiem i poszukując Jego woli, planu na moje życie, dostrzegłem wyraźniej Boże wskazanie na seminarium. Oczywiście na modlitwie mówiłem: „Panie Boże, tylu jest kandydatów do seminarium, którzy bardziej się nadają z uwagi na większą ilość talentów, czy po prostu lepiej odnajdują się w kierowaniu dużą liczbą osób”. Jednak nie tak widzi Bóg, jak widzi człowiek – mówi choćby o tym powołanie Dawida. Mówi też o tym historia Jonasza. Dlatego zdecydowałem się na tę drogę życiową, na którą chce mnie kierować Bóg. W trakcie formacji seminaryjnej pytanie o powołanie także wraca. Dlatego idę, abym spełniał wolę Twoją Boże (J 10, 7). Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim sercu (Ps 40, 9).

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję