Reklama

Niedziela Częstochowska

Droga trwa

Dostrzegana jest przemiana serc, zastanowienie się nad życiem, nad tym, co oddala od Boga. Owoce będą widoczne jeszcze długo – tak można podsumować Drogi Krzyżowe, które w Wielkim Poście przeszły ulicami Częstochowy.

Niedziela częstochowska 17/2022, str. X

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Agata Kowalska/Niedziela

Co tydzień za krzyżem szli i młodsi, i starsi

Co tydzień za krzyżem szli i młodsi, i starsi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdy czwartek można było uczestniczyć w 7 gifts road – „Drodze siedmiu darów”. To wspólna inicjatywa Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i sióstr honoratek. Rozważania dotyczyły każdego z darów Ducha Świętego. Przygotowała je młodzież z Częstochowy, Łodzi i Lublina – głównie KSM-owicze i członkowie Ruchu Światło-Życie. Drogi Krzyżowe odbywały się także w Łodzi.

W milczeniu

– W kilku grupach wyruszaliśmy spod danej parafii i szliśmy pod figurę Matki Bożej na jasnogórskich błoniach. Wszyscy zgodnie co tydzień stwierdzali, że to chwila zadumy i czas poświęcony Panu Bogu. Cieszymy się, że mogliśmy być współorganizatorem tych cotygodniowych dróg, że mogliśmy także przygotować rozważania. To były takie rekolekcje w drodze – mówi Niedzieli zastępca prezesa KSM Archidiecezji Częstochowskiej Magdalena Kowalczyk. – Co tydzień wyruszało z nami ok. 30-40 osób. Szliśmy grupami, w milczeniu. Jedynie rozważania były czytane. Zachowywaliśmy takie odległości, żeby sobie nie przeszkadzać, ale jednocześnie się widzieć. Można było iść samemu, niekoniecznie w grupie, ale dostrzegaliśmy, że dotychczas każdy chciał odczuwać również wspólnotę drogi – mówi s. Natalia, honoratka, organizatorka Dróg Krzyżowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangelizacja w drodze

Reklama

Głównymi intencjami każdej Drogi Krzyżowej była modlitwa za chorych, cierpiących, umierających oraz o pokój na całym świecie, szczególnie na Ukrainie. – Zaczepiali nas ludzie, mieszkańcy Częstochowy. Widzieli, że niesiemy krzyż, pytali, o co chodzi. Nie dopytywali dlatego, żeby nas wyśmiać, wprost przeciwnie, byli zainteresowani – dopowiada siostra. Jak dodaje, to są również jedne z owoców cotygodniowych dróg. – Korzystaliśmy my, ale i inni, którzy nas widzieli; ewangelizowaliśmy w ten sposób. Dostrzegamy przemianę serc, zastanowienie się nad życiem, nad tym, co oddala od Boga. Pomagały w tym głębokie rozważania przygotowane przez młodych. To pokazanie jedności Kościoła, nawet tej pokoleniowej, bo co tydzień za krzyżem szli i młodsi, i starsi – podkreśla s. Natalia. – Jestem pełna podziwu, jakie to przyniosło owoce – poprzez naśladowanie Chrystusa cierpiącego, głębokie przeżycie modlitwy, doświadczenia ciszy, spotkania ze sobą i swoim grzechem. To była także forma modlitwy wstawienniczej. Przechodziliśmy obok domów i sklepów, mogliśmy omadlać sprawy mieszkańców – uśmiecha się honoratka.

W Drogach Krzyżowych brała udział Natalia Królik z Zawiercia. Przyjechała po to, by... iść. – To piękna inicjatywa, dobrze, że odbywała się co tydzień. Każdy powinien tego doświadczyć. Iść razem z Jezusem, za Nim w Jego drodze, kontemplować Jego mękę i współodczuwać z Nim. Nie baliśmy się iść ulicami miasta, chcieliśmy w taki sposób też pokazać swoją wiarę. Do Częstochowy nie mam daleko, a ponadto odczucie wspólnoty podczas Drogi Krzyżowej naprawdę było warte tego dodatkowego wyrzeczenia – przyznaje zawiercianka.

Więcej i więcej...

To już druga edycja Dróg Krzyżowych ulicami miasta, które zorganizowały siostry honoratki i KSM. W ubiegłym roku siedem Dróg Krzyżowych odpowiadało liczbie siedmiu grzechów głównych. Są już plany na przyszły rok. – Myślimy nad tematem, uczestnicy także wychodzą z inicjatywą, np. dróg siedmiu ostatnich słów Jezusa. Chcielibyśmy, żeby ta inicjatywa stała się ogólnopolska – puentuje s. Natalia.

2022-04-19 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: kolejna Muzyczna Droga Krzyżowa już pod koniec marca

[ TEMATY ]

Kraków

Droga Krzyżowa

muzyka klasyczna

stevepb/pixabay.com

31 marca krakowscy wierni po raz szósty będą mogli wziąć udział w Muzycznej Drodze Krzyżowej. Tradycyjne rozważania zastąpią podczas nabożeństwa utwory muzyki klasycznej. Uczestnicy usłyszą m.in. utwory z oratorium Cesara Francka "Siedem ostatnich słów Jezusa na krzyżu" czy tradycyjne polskie wielkopostne pieśni w aranżacji chóralnej.

Pomysł koncertu o charakterze pasyjnym ma swoje korzenie w Łodzi. Na grunt krakowski przeniosła go Kinga Mastalerz. - Studiowałam tam medycynę. Jednak muzyka podczas nabożeństwa była puszczana z płyt. Pomyślałam sobie, że może o wiele głębsze wrażenie i duchowe przeżycia przyniosłoby wykonywanie utworów na żywo przez orkiestrę i chór - opisuje.
CZYTAJ DALEJ

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Ostatnie dni Adwentu ze św. Józefem

2025-12-21 15:18

ks. Łukasz Romańczuk

Na zakończenie peregrynacji ikony św. Józefa w parafii Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu- Ołtaszynie uroczystej Mszy świętej przewodniczył abp Józef Kupny, który także zawierzył parafię św. Józefowi. Na zakończenie poświęcona została odnowiona figura św. Józefa, która została ustawiona na placu kościelnym przy południowej ścianie kościoła.

W słowie wprowadzającym w Liturgię ks. Mariusz Sobkowiak, proboszcz parafii zaznaczył także okoliczność 20. rocznicy nominacji na biskupa. - 21 grudnia 2005 roku papież Benedykt XVI ogłosił nominacje ks. Józefa Kupnego na biskupa pomocniczego Archidiecezji Katowickiej. Chcemy podczas tej Mszy świętej otoczyć księdza arcybiskupa swoją modlitwą - podkreślił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję