Reklama

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 12/2022, str. 26-27

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misje
Niedziela „Ad Gentes”

Trudno się dziwić, że wojna na Ukrainie „przykryła” także ten wyjątkowy, szczególnie dla ludzi wiary, dzień. II niedziela Wielkiego Postu – w tym roku 13 marca – w kalendarzu liturgicznym Kościoła w Polsce zachęca, aby pomyśleć o misjonarzach, szczególnie tych z Polski. Jest ona obchodzona jako Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Kościół jest ze swej natury misyjny, dlatego „nawet jeśli nie wyjeżdżamy do krajów misyjnych, jesteśmy misjonarzami” – podkreślił w okolicznościowym komunikacie bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, który na misjach spędził 15 lat. Polscy misjonarze często pracują w miejscach, gdzie na porządku dziennym jest zagrożenie przemocą polityczną czy kryminalną. Znają sytuacje, których my doświadczamy w tych tygodniach po raz pierwszy w życiu. W komunikacie bp. Piotrowskiego pojawiła się informacja, że na misjach pracuje dziś 1,8 tys. misjonarek i misjonarzy z Polski. Ta liczba daje do myślenia, bo jeszcze niedawno była to grupa licząca ponad 2 tys. osób.

Rosja
Ocenzurowali papieża

Reklama

Mimo że oficjalne stanowisko Watykanu wobec tego, co się dzieje na Ukrainie, jest bardzo ostrożne, to nawet i to jest za wiele dla putinowskiej cenzury. Przypomnijmy, że 4 marca w Rosji weszło drakońskie prawo, na podstawie którego dziennikarze rozpowszechniający informacje, które choćby na milimetr odstają od propagandowej linii, mogą trafić na 15 lat do łagru. W związku z tym katolickie media musiały ocenzurować papieża. Franciszek mówi bowiem o wojnie na Ukrainie, a to w Rosji Putina jest niedopuszczalne, bo tam uprawiana jest oszukańcza propaganda, zgodnie z którą na Ukrainie trwa „specjalna operacja wojskowa”. Wydaje się, że nawet w Iranie jest większy margines swobód obywatelskich. Przed Rosją jest tylko Korea Północna, ale Putin szybko goni Kim Dzong Una.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież
Atak na miasto Maryi

– Właśnie modliliśmy się do Matki Bożej. (...) miasto, które nosi jej imię – Mariupol stało się miastem męczennikiem w rozdzierającej serce wojnie. Nie ma żadnych strategicznych powodów, które można by uwzględnić w obliczu barbarzyństwa zabijania dzieci, niewinnych i bezbronnych cywilów. (...) W imię Boże proszę was, powstrzymajcie tę rzeź! – powiedział rozdarty bólem papież w niedzielę 13 marca, w 9. rocznicę rozpoczęcia swego pontyfikatu. I jeszcze jedno zdanie z przemówienia Franciszka: „Bóg jest jedynie Bogiem pokoju, nie Bogiem wojny, a ci, którzy wspierają przemoc, profanują Jego imię”. Trudno odnieść je do kogo innego niż do patriarchy Cyryla.

Droga synodalna
Dyktatura większości

Reklama

Biskupi ze Skandynawii skrytykowali niemiecką drogę synodalną. Wyrazili obawę, że to, co się dzieje w Niemczech, prowadzi prostą drogą do schizmy, bo najdalej idące postulaty nie dadzą się pogodzić z wynikającym z objawienia nauczaniem Kościoła. Na antenie jednej z rozgłośni katolickich w Niemczech, dokładnie z Kolonii (tamtejszy ordynariusz kard. Rainer Maria Woelki uchodzi za jednego z krytyków drogi synodalnej), głos zabrała s. Anna Mirijam Kaschner (na zdjęciu), sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Skandynawii. Z jej wypowiedzi wynika, że przeciwne żądaniom głównego, czyli liberalnego katolickiego nurtu w Niemczech głosy po prostu są wykpiwane. – To, co sama śledziłam na wideo podczas trzeciego zgromadzenia synodalnego we Frankfurcie, wstrząsnęło mną. Reakcje przedstawicieli synodalnych, gdy tylko wygłosili oświadczenie nieco bardziej krytyczne wobec głównego nurtu, były niewłaściwe. Ludzie zostali wygwizdani, a nie można w ten sposób przeżywać synodalności i traktować się wzajemnie – powiedziała s. Kaschner. Głos skandynawskiego Kościoła dowodzi, że to, co się dzieje w Niemczech, niepokoi nie tylko przedstawicieli tradycyjnych krajów katolickich, jak np. Polski. Poza tym wszystko wskazuje na to, że niemiecka droga synodalna nie ma nic wspólnego ze słuchaniem Ducha świętego. Jest raczej bezwzględną tyranią większości, która jest gotowa głosować nawet nad Bożymi przykazaniami.

Uchodźcy
Na nowej ziemi

Polska przyjęła już ponad 1,5-miliona osób z napadniętej przez Rosję Ukrainy. Częścią z nich zaopiekowali się bliscy lub znajomi, którzy w naszym kraju przebywali już wcześniej. Ci mają łatwiej, bo bliscy pomogą im się poruszać na nieznanej przecież ziemi. W trudniejszej sytuacji są ci, którzy będą musieli układać sobie nowe życie sami, oczywiście, z pomocą życzliwych ludzi i państwa polskiego. Ich potrzeby bytowe są w podstawowym stopniu zapewnione, teraz przychodzi kolej na inne, w tym potrzeby duchowe. Warto zauważyć fakt, że bardzo szybko powstała aplikacja, która wskaże uchodźcom drogę do „ich Kościoła” w Polsce. Kościół greckokatolicki właśnie uruchomił aplikację Spilnoty, która pomoże nowo przybyłym do Polski osobom i goszczącym je rodzinom w odnalezieniu najbliższej parafii greckokatolickiej. Należy przypuszczać, że ta – obecnie – 1,5-milionowa grupa pod względem wyznaniowym odzwierciedla proporcje, które istnieją na samej Ukrainie. Dominują pewnie grekokatolicy i prawosławni. Są również katolicy. Zaspokajanie potrzeb każdego człowieka musi uwzględniać także wymiar duchowy, bo jak słyszeliśmy w I niedzielę Wielkiego Postu – nie samym chlebem żyje człowiek.

Uchodźcy
Pomoc na dłużej

Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie: co będzie, gdy skończy się nasz pierwszy, wspaniały, można nawet powiedzieć: heroiczny zapał Polaków do pomocy uchodźcom z Ukrainy?

Reklama

Metropolita wrocławski abp Józef Kupny, zdając sobie sprawę z tego, że duża rzesza Ukraińców pozostanie w Polsce prawdopodobnie na dłużej, podkreślił, iż pomoc uchodźcom nie może się skończyć na samym ich przyjęciu, zorganizowaniu im dachu na głową czy ciepłego posiłku, ale konieczne jest długofalowe wsparcie. Wrocław jako miejsce docelowego pobytu wybrała duża grupa obywateli Ukrainy uciekających przed wojną. Niektórzy poważni naukowcy wieszczą, że bez dłuższej mobilizacji grozi nam kryzys humanitarny. Jestem przekonany, że to opinia na wyrost, jednak organizowanie grup wsparcia przy parafiach – pomysł metropolity wrocławskiego – to inicjatywa godna pochwały, a na dodatek konieczna. Nie tylko dla Ukraińców, ale także dla nas, bo przecież prawdziwa ewangeliczna radość polega nie na braniu, ale na dawaniu.

Dyplomacja
Nowy ambasador

Adam Kwiatkowski, który dotychczas pracował w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, będzie nowym ambasadorem RP w Watykanie. Kandydaturę zaakceptowała Komisja Spraw Zagranicznych Sejmu. Co przemawia za byłym samorządowcem, urzędnikiem i politykiem? O tej kandydaturze pisano już kilka miesięcy temu. Zdaniem mediów, Kwiatkowski, który z polecenia prezydenta bywał z różnymi misjami w Watykanie, zyskał dobrą opinię u dyplomatów Stolicy Apostolskiej. Zostanie dobrze przyjęty i będzie siódmym od 1989 r. ambasadorem RP przy papieżu.

Watykan
Rozmowa kard. Parolina z Ławrowem

W 13. dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę odbyła się rozmowa telefoniczna między kard. Pietrem Parolinem, watykańskim sekretarzem stanu, a Siergiejem Ławrowem, ministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Obydwie strony wystosowały po tej rozmowie komunikaty.

Ławrow „przedstawił pryncypialne stanowisko Rosji w sprawie przyczyn i celów specjalnej operacji wojskowej rozpoczętej na Ukrainie”. Kardynał Parolin z kolei „przekazał głębokie zaniepokojenie papieża Franciszka z powodu trwającej wojny na Ukrainie”; ponowił swój apel o zaprzestanie ataków zbrojnych, utworzenie korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej i ratowników oraz zastąpienie przemocy zbrojnej negocjacjami. Dlatego też sekretarz stanu potwierdził gotowość Stolicy Apostolskiej „do uczynienia wszystkiego, co możliwe, by służyć temu pokojowi”.

Rozmowa odbyła się prawdopodobnie na prośbę strony watykańskiej. Słowa sekretarza stanu mówią jasno o stanowisku Watykanu i o tym, kto jest kim w tej sytuacji. Stolica Apostolska jest zdania, że wszystko spoczywa w rękach Rosji – nie tylko dlatego, że jest silniejsza, ale też, że jest stroną atakującą. Brutalne stanowisko Ławrowa mieści się w logice pytania zadanego kilka dekad temu też nad rzeką Moskwa: Ile papież ma czołgów?

2022-03-15 11:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rób to, co robisz – tylko z Jezusem

2025-02-12 09:00

archiwum prywatne

Przebywających na rekolekcjach Wspólnoty Przymierza Rodzin MAMRE w Albertowie (arch. Częstochowska) w niedzielę 9. lutego odwiedził ks. bp Maciej Małyga – biskup pomocniczy Archidiecezji Wrocławskiej. Podczas pobytu sprawował Eucharystię w intencji uczestników rekolekcji, wygłosił Słowo Boże oraz spotkał się na agapie z członkami wspólnoty z Archidiecezji Wrocławskiej.

Podczas homilii bp Małyga nawiązał do historii trzech biblijnych postaci, które pojawiły się podczas niedzielnej Liturgii Słowa: Izajasza, św. Pawła i św. Piotra. - Czas rekolekcji to zawsze coś szczególnego. Bóg działa, ale nasza przemiana to jest droga. Święty Piotr najpierw był na brzegu, potem nieco od niego odbił a dopiero na końcu Jezus powiedział „Wypłyń na głębię” – podkreślił kaznodzieja i przedstawił także schemat działania Boga, który również jest odwzorowany w naszym życiu. - Bóg wchodzi w naszą codzienność. Od Piotra Jezus nie chce niczego co przekraczałoby jego siły i umiejętności. Ma robić dalej to co umie, choć w innych okolicznościach. Tego chce od nas Bóg: by być dalej sobą. Ale być sobą takim jakim on ode mnie chce. Podobnie Paweł – dalej miał być gorliwy w głoszeniu Słowa Bożego, ale już nie przeciw Chrystusowi ale z Nim”. Wrocławski biskup pomocniczy podkreślił dalej, że kolejnym krokiem jest zaufanie. -Zarówno w życiu Piotra jak i w naszym to nie jest jednorazowa decyzja, tylko powtarzamy to bardzo często. Gdy Piotr zaufał i posłuchał Słowa – połów okazał się niezwykle obfity. To jest też cecha uczennic i uczniów Chrystusa – „życie w obfitości”. W końcu niezwykle ważnym w życiu wiary jest to co Piotr wyraził w słowach „jestem człowiekiem grzesznym”, Izajasz mówi „jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł nazywa się „ostatnim, niegodnym nazwy apostoła”. W świetle Jezusa widzę swój grzech i każdą ścieżkę, która prowadzi mnie do grzechu”. Na zakończenie homilii bp Maciej Małyga podkreślił, że ostatnim aspektem nawrócenia jest ponownie powołanie bohaterów niedzielnej Liturgii Słowa, ale na jeszcze wyższym poziomie. -Na przykładzie św. Piotra widzimy, że Jezus ponownie powołuje go do tego co już robił, ale na jeszcze wyższym poziomie. „Odtąd ludzi będziesz łowił”. To co robisz – rób dalej, ale w zgodzie z łaską.”
CZYTAJ DALEJ

Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny

2025-02-07 21:27

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna za Ojczyznę

Mat.prasowy

Od 11 lutego do 15 kwietnia br. trwać będzie Wielka Nowenna za Polskę i nasz naród. Zapraszamy do wspólnej modlitwy wszystkich, którym leży na sercu przyszłość naszej Ojczyzny.

W czasie dziewięciotygodniowej Nowenny, która zatytułowana została Polska na Skale, będziemy się modlić o Boże Miłosierdzie i i Boską interwencję dla Polski.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: biskupi odbyli szkolenie nt. wytycznych Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich

2025-02-12 16:31

[ TEMATY ]

szkolenie

EpiskopatNews/flickr.com

Zapoznanie się z założeniami „Uniwersalnych wskazań dla Wytycznych” zaproponowanymi przez Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich i refleksja nad możliwością adaptowania ich do lokalnych uwarunkowań Kościoła Polsce były przedmiotem szkolenia dla biskupów, które odbyło się w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich. - Chodzi nie tylko o procedury postępowania w przypadkach oskarżeń osób duchownych o krzywdzenie małoletnich, ale i o budowanie środowisk kościelnych jako bezpiecznych miejsc dla dzieci i młodzieży - powiedział KAI abp Wojciech Polak, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.

W maju 2024 r. zostały przyjęte przez Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich „Uniwersalne wskazania dla Wytycznych” (UGF), które w 10 punktach określają wskazania, jakie powinny zostać uwzględnione przy tworzeniu standardów ochrony osób małoletnich i bezbronnych w Kościołach lokalnych. Wytyczne te mają pomóc w skuteczniejszych działaniach środowisk kościelnych na rzecz osób skrzywdzonych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję