Reklama

Niedziela Małopolska

Jest ważna

Można się modlić na różne sposoby i każda modlitwa jest dobra, ale istnieje wiele argumentów przekonujących do Różańca – stwierdza w rozmowie z Niedzielą ks. dr Stanisław Szczepaniec.

Niedziela małopolska 39/2021, str. III

[ TEMATY ]

wywiad

różaniec

Małgorzata Pabis

Ks. dr Stanisław Szczepaniec

Ks. dr Stanisław Szczepaniec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Maria Fortuna-Sudor: Księże Moderatorze, we współczesnym świecie przybywa inicjatyw, w których katolicy biorą różaniec do ręki, modląc się także w przestrzeni publicznej. Czy dziś możemy mówić o renesansie modlitwy różańcowej?

Ksiądz dr Stanisław Szczepaniec: Nie powiedziałbym o renesansie w odniesieniu do Żywego Różańca. Przez całe lata ilość Róż Różańcowych w parafiach była imponująca. Właściwie dla starszego pokolenia katolików modlitwa różańcowa i w październiku, i codziennie była jak chleb powszedni. Stanowiła wielką duchową siłę wspólnot parafialnych i rodzin. Ale o tym się nie mówiło nawet w tej naszej kościelnej przestrzeni. Nie było pielgrzymki, nie było podkreślania, że to jest wspólna, diecezjalna sprawa. Natomiast faktem jest, że tworzą się wspólnoty, ruchy, powstają nowe inicjatywy, gdzie modlitwę różańcową stawia się na pierwszym miejscu. Jeżeli w pokoleniu, które dzisiaj jest w sile wieku, przybywa mężczyzn i kobiet, którzy przede wszystkim osobiście się modlą nie tylko wtedy, kiedy wychodzą na ulice, ale codziennie biorą do ręki różaniec, to w tym sensie możemy mówić o pewnym odrodzeniu idei modlitwy różańcowej. Człowiek zrozumiał, że modlitwa ta jest dla niego ważna. W czasopiśmie Różaniec często są publikowane świadectwa ludzi, nawet ze sfery publicznej, którzy mówią, że się modlą na różańcu i wypraszają wiele łask. Pojawiają się nowe grupy, wspólnoty, które odkryły różaniec.

W liście skierowanym do zelatorów i zelatorek abp Marek Jędraszewski podkreśla, że w archidiecezji krakowskiej działa ok. 4 tys. zelatorów, a wszystkich członków Żywego Różańca jest ok. 80 tys. To armia modlących się na różańcu!

Bardzo się cieszę, że abp Marek Jędraszewski napisał ten list do zelatorów, bo to jedna z form zwrócenia uwagi naszych wspólnot na armię modlących się ludzi. To także sugestia, abyśmy jeszcze bardziej ich docenili, abyśmy im podziękowali, ale też ich mobilizowali, żeby w tej modlitwie nie ustawali. A ponadto zachęcali innych, aby również do tej modlitwy dołączyli. Myślę, że ten list, skierowany do zelatorów, właśnie przez nich dotrze do szerszej świadomości duszpasterzy i parafian.

A jak przekonać nieprzekonanych do modlitwy różańcowej?

Można się modlić na różne sposoby i każda modlitwa jest dobra, ale istnieje wiele argumentów przekonujących do Różańca. Po pierwsze, jest to Ewangelia, życie Jezusa wypowiedziane w modlitwie. Gdy człowiek te tajemnice rozważa, to pozostaje w promieniowaniu łaski płynącej z życia Jezusa, jest w przestrzeni Jego życia. Po drugie, historię Jezusa rozważamy z Maryją, a nie ma lepszej nauczycielki i lepszego wzoru. Zwracając się do Maryi w klimacie powtarzanych „Zdrowasiek”, myśl modlącego idzie ku Jezusowi, na którego patrzymy oczyma Matki Boga. Ponadto jest wiele świadectw zarówno historycznych, z których wynika, że modlitwa różańców niejednokrotnie zmieniała bieg historii, jak również indywidualnych, osobistych, pokazujących wpływ modlitwy różańcowej na zmianę życia, zbliżenie do Boga, a nawet nawrócenie czy uzdrowienie konkretnych osób. Jestem przekonany, że te 80 tys. osób, należących do Róż Różańcowych, powiedziałoby, że oni bez Różańca nie umieją żyć blisko Jezusa. To z Maryją idziemy do Jezusa, z Maryją jesteśmy przy Nim.

Ks. dr Stanisław Szczepaniec diecezjalny moderator Żywego Różańca w archidiecezji krakowskiej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-22 07:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Józefem

Niedziela sosnowiecka 44/2021, str. IV

[ TEMATY ]

różaniec

nabożeństwo

Piotr Lorenc

Mszy św. przewodniczył ks. Mariusz Trąba

Mszy św. przewodniczył ks. Mariusz Trąba

Październikowe nabożeństwo ku czci św. Józefa w parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi było poświęcone modlitwie różańcowej.

Modlitewne październikowe spotkanie – celebrowane każdego 19. dnia miesiąca w Czeladzi-Piaskach – rozpoczęło się od przedstawienia przez ks. proboszcza Józefa Handerka próśb i podziękowań przyniesionych przez wiernych czcicieli do św. Józefa. Następnie kapłan odczytał modlitewne wezwania ku czci ukrytego życia św. Józefa z Jezusem i Maryją.
CZYTAJ DALEJ

Jakub Starszy, apostoł z Composteli

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2010

[ TEMATY ]

św. Jakub Apostoł

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Wśród wielu miejsc kultu Apostołów w Europie szczególne znaczenie ma sanktuarium św. Jakuba w Composteli. „Do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela zdążają ludzie zwłaszcza z najróżniejszych regionów Europy, by odnowić i umocnić swą wiarę” - napisał Benedykt XVI z okazji 119. Jubileuszowego Roku Świętego. „Droga ta, usiana tak licznymi świadectwami gorliwości, pokuty, gościnności, sztuki i kultury, opowiada wymownie o duchowych korzeniach Starego Kontynentu”.

Jakub zwany Większym lub Starszym, syn Zebedeusza i brat Jana, był - podobnie jak jego ojciec - galilejskim rybakiem. Jezus powołał Jakuba i jego brata do grona Dwunastu nad Jeziorem Genezaret (Mt 4, 21-22; Mk 1, 19-20; Łk 5, 10-11). Ewangelie wspominają o Jakubie osiemnaście razy. Tak jak św. Piotr i św. Jan również św. Jakub cieszył się szczególnym zaufaniem Pana Jezusa (Mk 5, 37; 9, 2; 14, 33). W pierwotnym Kościele odgrywał ważną rolę. Za Heroda Agryppy I (41-44), wnuka Heroda Wielkiego, zginął śmiercią męczeńską ścięty mieczem, co odnotowano w Dziejach Apostolskich (Dz 12, 2). Był więc drugim, po Szczepanie, wzmiankowanym męczennikiem Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Media: Morze Kaspijskie wysycha w zawrotnym tempie

2025-07-24 19:32

[ TEMATY ]

Morze Kaspijskie

wikipedia/Rassim

Morze Kaspijskie

Morze Kaspijskie

Poziom wody w Morzu Kaspijskim spadł do najniższego poziomu w historii obserwacji - tafla wody znajduje się na wysokości 29 metrów poniżej poziomu morza - poinformował w czwartek portal Times of Central Asia.

Szczególnie szybko wysychają północne obszary zbiornika, na wybrzeżu należącym do Rosji i Kazachstanu. Eksperci alarmują, że cofanie się wody zagraża kluczowym ekosystemom, a szkody w bioróżnorodności można zaobserwować już teraz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję