Reklama

Aspekty

Osobisty dar świadectwa

Diecezjalna Piesza Pielgrzymka zmierza na Jasną Górę. Pątnicy wyszli z trzech głównych ośrodków: Gorzowa, Zielonej Góry i Głogowa.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2021, str. I

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymowanie

Maciej Krawcewicz

Pielgrzymka z Zielonej Góry wyruszyła 2 sierpnia

Pielgrzymka z Zielonej Góry wyruszyła 2 sierpnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwcześniej, bo 31 lipca, wyszli pielgrzymi z Gorzowa. Głogów rozpoczął pielgrzymkę 1 sierpnia, a Zielona Góra 2. Pielgrzymów odprowadzał bp Tadeusz Lityński.

– Pątnik pragnie dziękować Bogu za otrzymane dobro, pokutować za własne lub innych grzechy, prosić o łaski dla siebie i bliźnich – mówił pasterz diecezji. – Wybieracie trudną drogę, okupioną zmęczeniem, może nawet cierpieniem. Nie wiecie, co was czeka w tych dniach. Ale proszę, zapomnijcie o tych troskach, zostawcie to Bogu i Matce Najświętszej, która wesprze was modlitwą. Wasze pielgrzymowanie jest osobistym darem świadectwa. Nie ma znaczenia, w jakim stanie ducha podejmujecie ten trud, zaczynacie drogę. Ważne jest, w jakim stanie ducha powrócicie. Niech dobry Bóg błogosławi wszystkie dobre intencje i wysłucha wszystkie modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymi to ludzie w różnym wieku, z różnym doświadczeniem wędrowania. – Pierwszy raz poszłam na pielgrzymkę w 1992 r., a potem, poza kilkoma wyjątkami, szłam regularnie, każdego lata – mówi Łucja Kulwanowska. – Czemu wędruję? Na pewno ważna jest dla mnie ta wspólnota, w której jestem, w której mogę być sobą, modlić się, czuć zmęczenie. Niosę zawsze swoje intencje, intencje mojej rodziny, ale też intencje osób, które mnie o to proszą. Staram się wtedy dla każdej intencji wybrać konkretny dzień, rano o niej pomyśleć i potem ją po prostu nieść.

Ksiądz Krzysztof Kocz, przewodnik pielgrzymki zielonogórskiej, dziękował tym, którzy w zeszłym roku, pomimo obostrzeń, podtrzymali tradycję pielgrzymowania. – To ludzie, którzy spotykali się w kościołach nie tylko w sierpniu, ale i podczas dróg krzyżowych, apeli jasnogórskich, którzy modlili się w pielgrzymkowej wspólnocie.

W tym roku, również z powodu pandemii, więcej jest duchowych pielgrzymów. Są wśród nich osoby, które nie mogą pójść ze względu na stan zdrowia lub pracę. Towarzyszą więc idącym swoją modlitwą.

2021-08-03 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.
CZYTAJ DALEJ

Nieznane oblicza świętego męczennika

Talentu do interesów mógłby mu pozazdrościć sam Rockefeller, z tą różnicą, że ten najbardziej przedsiębiorczy z polskich zakonników rozwijał biznes z potrzeby głoszenia Bożego słowa.

Świętego o. Maksymiliana Marię Kolbego znamy przede wszystkim jako męczennika, który oddał swoje życie za współwięźnia z Auschwitz. Ponadto był on także misjonarzem, przedsiębiorcą, który rozwinął w Polsce pierwsze medialne „imperium”, znawcą mediów, który najnowsze zdobycze technologiczne swoich czasów wykorzystał do głoszenia słowa Bożego. Pewnie gdyby żył dzisiaj, pierwszy napisałby tweeta lub wyemitował podcast na YouTubie. Poznajmy więc różne twarze św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ

Ujawniła plany skandalicznego seminarium. Teraz szef Instytutu Pileckiego ją zwolnił

Podczas konferencji prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, ogłosił odwołanie Hanny Radziejowskiej ze stanowiska szefowej berlińskiej filii Instytutu. Radziejowska miała wcześniej poinformować Ministerstwo Kultury o planach zorganizowania seminarium dotyczącego zwrotu dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom, Ukrainie, Białorusi, Litwie oraz restytucji mienia prywatnego osób pochodzenia żydowskiego.

Jak przekazał Ruchniewicz, „ostatnie działania Radziejowskiej poważnie podważyły zaufanie u pracodawcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję