Reklama

Niedziela Wrocławska

Pamięć o nich nie zaginie

Spotkanie pod pomnikiem rtm. Witolda Pileckiego, przemówienia, a później Eucharystia w bazylice św. Elżbiety. Tak wyglądały wrocławskie obchody 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Niedziela wrocławska 32/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

77.rocznica

Grzegorz Kryszczuk

Ostatni żyjący powstańcy warszawscy oddają hołd swoim poległym kolegom i koleżankom

Ostatni żyjący powstańcy warszawscy oddają hołd swoim poległym kolegom i koleżankom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości zorganizowane przez Wojewodę Dolnośląskiego zgromadziły przedstawicieli władz samorządowych, wojskowych, kombatantów i zwykłych mieszkańców Wrocławia. Wśród zaproszonych gości byli również świadkowie tamtych wydarzeń i uczestnicy walk w stolicy w 1944 r.

Jako pierwszy głos zabrał prof. Stanisław Ułaszewski, prezes Okręgu Dolnośląskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W przemówieniu wspomniał o pierwszych latach powojennych, kiedy w Polsce rządzili komuniści. Pamięć o powstaniu była ciągle żywa i przekazywana dalej, mimo działań władzy ludowej, która chciała wymazać ten epizod wolnościowego zrywu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa w swoim wystąpieniu podkreślił, że Polska znalazła się pod okupacją najpierw „czarnej śmierci”, a później „czerwonej zarazy”. I powstanie musiało wybuchnąć, po to aby zadośćuczynić krzywdom wyrządzonym Polakom przez nazistowskie Niemcy i sowiecką Rosję.

Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, zacytował fragment wiersza ks. Jana Twardowskiego: „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”. Zwrócił się jednocześnie do powstańców i podziękował im za dawanie dobrego przykładu bycia sumiennym i troskliwym o słabszych. – Musimy kierować się w naszym życiu takimi samymi wartościami – powiedział Krzyżanowski.

Reklama

Po złożeniu kwiatów i oddaniu salwy honorowej uczestnicy tych uroczystości wzięli udział w Mszy św. Przewodniczył jej ks. prałat płk Janusz Radzik – Dziekan Dekanatu Sił Powietrznych i proboszcz tej parafii.

– Z wdzięcznością pochylamy się dzisiaj nad grobami powstańców, którzy walcząc z przeważającymi siłami wroga byli przekonani, że opór zbrojny jest ich świętym obowiązkiem. Powstańcy pytani o ten wolnościowy zryw najczęściej odpowiadają, że czuli wewnętrzny nakaz podjęcia walki i nie chcieli aby ktokolwiek posądził ich o zdradę narodowej sprawy – zaznaczył w homilii ks. Radzik.

Kapłan dodał, że chcemy pielęgnować pamięć o Powstaniu Warszawskim. – Ona jednak sama nie wystarczy, trzeba dostrzec oraz zrozumieć znaczenie jedności i współdziałania żołnierzy i ludności cywilnej, duchownych, harcerzy i dzieci walczących z niemieckim okupantem. Dzięki ich wspólnemu działaniu powstanie trwało aż 63 dni – podkreślił proboszcz Kościoła Garnizonowego.

W homilii przywołał wspomnienia 90-letniej uczestniczki powstania, która w swoim pamiętniku napisała o tym, że w ważnych chwilach, w narodzie pojawia się wspólnota, która jednoczy wszystkich wokół jednego celu.

– Każde spotkanie z uczestnikami powstańczego zrywu porusza nasze umysły i serca. Na pytanie co jest dzisiaj twoim największym pragnieniem, jedna z uczestniczek odpowiada żebyśmy byli wspólnotą. Nic więcej nie trzeba. Powstańcy rzucili w glebę naszych polskich dusz ziarno prawdziwej wspólnoty. To ziarno czasem wydaje się małe, ale to z niego wyrasta wielkie drzewo Ojczyzny – podkreślił ks. Radzik. Odwołał się też do słów papieża Franciszka, który na Jasnej Górze prosił, abyśmy umieli wyjść ponad rany i krzywdy wyrządzone narodowi polskiemu.

Na koniec zaapelował, aby oddać hołd bohaterom biorącym udział w Powstaniu Warszawskim przez modlitwę, zapalenie zniczy, chwilę ciszy, ale również podejmowanie czynu jakim jest budowanie narodowej jedności. – Oby nas wszystkich ten cel jednoczył w trosce o naszą Ojczyznę – zakończył kapłan.

2021-08-03 11:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Godzina „W” to jest godzina również naszych wyborów dzisiejszych

Wiemy co znaczy godzina „W”. Wiemy również, że pod tym znakiem kryje się mnóstwo treści: Powstanie Warszawskie, stolica naszego narodu Warszawa, warszawiacy. Ta godzina „W” to jest również godzina wyboru tamtych ludzi i dzisiaj nas. Jako indywidualnych ludzi, ale też jako narodu – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski, który 1 sierpnia, w 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie.

Częstochowskie obchody 77. rocznicy Powstania Warszawskiego, w których wzięli udział m.in. przedstawiciele władz miejskich, parlamentarzyści Ziemi Częstochowskiej, przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręgu Częstochowy, kombatanci, młodzież, harcerze, Młodzieżowa Orkiestra Dęta Dąbrowa Zielona, rozpoczęły się minutą ciszy za poległych w Powstaniu Warszawskim.
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję