Reklama

Europa

Święty polityk

Po decyzji papieża Franciszka o promulgowaniu dekretu o heroiczności cnót Roberta Schumana, ojca zjednoczonej Europy, rodzi się pytanie: co ten polityk chciałby powiedzieć dzisiejszej Europie i Unii Europejskiej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Robert Schuman (1886 – 1963), był wybitną postacią świata polityki. Nazywano go „ojcem Europy” i „świętym w garniturze”, był ministrem spraw zagranicznych Francji, autorem tzw. planu Schumana, którego owocem stało się podpisanie w 1950 r. traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, poprzedniczkę Unii Europejskiej. Był gorliwym katolikiem, prawie każdego ranka uczestniczył we Mszy św.

Wzór chrześcijanina

Robert Schuman był wzorowym chrześcijaninem jako minister finansów, premier, minister spraw zagranicznych i przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Według niego: „Wartość Europy to Europa wartości”. Chciał zjednoczenia Europy jako chrześcijanin, obywatel i polityk. Już w latach 20. XX wieku nawiązał ścisłe kontakty z politykami chrześcijańskiej demokracji w całej Europie, m.in. z Konradem Adenauerem w Niemczech i Alcide de Gasperim we Włoszech – również kandydatem na ołtarze. Te kontakty po zakończeniu II wojny światowej stały się zalążkiem europejskiej jedności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W marcu 2017 r. postulator procesu beatyfikacyjnego Roberta Schumana – o. prof. Bernard Ardura, który przybył do Polski na Kongres „Europa Christi”, na forum 375. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie podkreślił, że Schumanowi „udało się przerwać cykl negatywnych wydarzeń, których Europa była świadkiem w swojej XX-wiecznej historii”. Przypomniał również, że ten wybitny polityk był członkiem katolickiego ruchu akademickiego. Ta formacja sprawiła, że mógł później realizować w polityce wartości chrześcijańskie.

Na Roberta Schumana, jako wzór chrześcijanina zaangażowanego w życie polityczne, wielokrotnie wskazywał św. Jan Paweł II. Uczynił to m.in. na forum Parlamentu Europejskiego w Strasburgu w październiku 1988 r., uważając go za „ trwały wzór dla wszystkich odpowiedzialnych za budowę Europy”. Podczas spotkania z uczestnikami seminarium, zorganizowanego przez Fundację Roberta Schumana 7 listopada 2003 r., papież Polak podkreślił, że „jego działalność polityczna była bez reszty poświęcona służbie fundamentalnym wartościom wolności i solidarności, rozumianym w pełni w świetle Ewangelii”.

Nowa jakość polityki

Jacek Gniadek, misjonarz werbista, dyrektor Centrum Migranta Fu Shenfu, prezes Stowarzyszenia Sinicum im. Michała Boyma SJ, uczestnik Szkoły Duchowości Schumana przy Instytucie Myśli Schumana, podkreśla, że przyszła beatyfikacja sługi Bożego „prócz tego, że zyskamy orędownika uznanego przez Kościół, przez wstawiennictwo którego będziemy modlić się, wniesie także nową jakość do świata polityki”.

– Często słyszymy, że polityka to rzecz „brudna”. Jej uprawianie nie jest możliwe bez kłamstwa. Schuman pokazał nam, że polityka może być drogą, która prowadzi do świętości. Dzisiaj jak nigdy wcześniej świat potrzebuje świętych w garniturach. Beatyfikacja Schumana nie oznacza jednak „beatyfikacji” Unii Europejskiej w obecnym stanie – podkreśla ks. Gniadek.

Reklama

Zauważa, że od czasów Schumana upłynęło już ponad pół wieku. – Dzisiaj już tylko niewielu pamięta, że inspiracją do powstania błękitnej unijnej flagi był eschatologiczny obraz Niewiasty, który znajdujemy w 12 rozdziale Apokalipsy według św. Jana Ewangelisty, gdzie czytamy: „a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (por. 12, 1) – przypomina. I dodaje: – Pierwszym budynkiem, przed którym zawisła unijna flaga, była katedra w Strasburgu. To tutaj 8 grudnia 1955 r., w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, przed Jej figurą Schuman i kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Konrad Adenauer uklęknęli do wspólnej modlitwy w intencji pokoju w Europie. Widok modlących się polityków dzisiaj jest już prawie niespotykany, zwłaszcza w laickiej Francji.

Przesłanie na dzisiaj

Ksiądz Gniadek zauważa, że „naszym zadaniem nie jest kopiowanie przeszłości i nie jest nim również kopiowanie świętych”. – Obawiam się, że beatyfikacja Schumana może być wykorzystana politycznie. Zwolennicy dzisiejszej UE będą usprawiedliwiać dzisiejszy jej kształt, odwołując się do Schumana. Będą próbować przemilczeć fakt, że jest ona dzisiaj raczej projektem włoskiego komunisty Altiero Spinellego. Kościół musi uważać, by nie dać się wciągnąć w tego typu narrację – mówi Niedzieli ks. Gniadek. – Należy podkreślać u Schumana heroiczność jego cnót i pokazać jego duchowość. Nie jest to łatwe, ponieważ poza stustronicową broszurą pt. Dla Europy niczego więcej nie napisał – dodaje.

Robert Schuman był człowiekiem dialogu i zależało mu na jedności Europy. Miał zdolność pracy z ludźmi, którzy nie podzielali jego poglądów. – Pracował z protestantami i ateistami. François Mitterrand, agnostyk i późniejszy prezydent Francji, wspomniał, że Schuman inspirował go swoją głęboką wiarą. Widział z bliska, jak całe swoje życie podporządkował wewnętrznemu rytmowi modlitwy. Prace rozpoczynał w swoim biurze od porannej medytacji, podczas której nikt nie miał odwagi mu przeszkodzić – wskazuje nasz rozmówca.

Reklama

– To, co jest najważniejsze w Schumanie, to fakt, że nie było w nim dwóch postaw. Nie dzielił swojego życia na dwie części: na niedzielną Mszę św. i życie jako katolika oraz życie polityka w ciągu tygodnia – dodaje ks. Gniadek.

Duchowość Schumana

Kardynał Paul Poupard, były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, napisał kiedyś o Schumanie, że „miał odwagę otworzyć dla Europy, nazajutrz po morderczej wojnie, przyszłość pokoju. W jego życiu świętość polityki ujawniała się nie tylko w zręczności i umiejętności, ale też w poświęceniu człowieka całkowicie oddanego Bogu”. Dlatego ks. Gniadek podkreśla, że „nie powinniśmy się koncentrować na jego ziemskim celu w polityce, a na sposobie, jak do niego dochodził”.

Nasz rozmówca podkreśla, że duchowość Schumana polegała na byciu świadomym narzędziem w rękach Boga, który prowadzi nas przez życie. – Pokazał, że polityka jest drogą do świętości. Cnota umiarkowania pomaga współpracować z ludźmi o odmiennych światopoglądach na rzecz dobra wspólnego. Kariera polityczna nie może być celem, a duchowość Maryjna, którą Schuman wyniósł z rodzinnego domu, uczy pokładać we wszystkim ufność w Bogu – zaznacza ks. Gniadek.

Reklama

Robert Schuman jako chrześcijanin i polityk pragnął Europy, która żyje w pokoju. – Celem nie jest Unia Europejska, a pokojowa współpraca, która może przybierać różne oblicza w zależności od kulturowego i społecznego kontekstu. Kiedyś elementem łączącym Europejczyków były chrześcijaństwo, łacina i złoto. Nie chodzi o to, by do tego wracać, kopiując konkretne rozwiązania naszych przodków. Chodzi o to, by budować nowe, gdzie wolność nie będzie uważana za zagrożenie, a dar – podsumowuje ks. Gniadek.


Modlitwa o wstawiennictwo sługi Bożego Roberta Schumana

Panie Boże! To za przykładem człowieka pełnego pokoju, „łagodnego, cichego i o pokornym sercu” (por. Mt 11, 29), zwracam się do Ciebie w mojej modlitwie.

Za sprawą Roberta Schumana powierzam się Twojej Boskiej Opatrzności i Tobie wyznaję: Ty jesteś moim Mistrzem i Nauczycielem, i w Tobie mam zaufanie. Wysłuchaj mojej modlitwy (podaj intencję) i przyjdź okazać świętość Twojego sługi Roberta Schumana, ucznia Chrystusa w polityce. Panie Boże, pozwól mi dzisiaj czynić Twoją wolę wszędzie tam, gdzie jestem i żyję. Amen.

(Za aprobatą Kościoła)

2021-07-27 12:14

Oceń: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dramatycznie rośnie bezrobocia wśród młodych Europejczyków

[ TEMATY ]

młodzi

bezrobotni

Europa

Bożena Sztajner/Niedziela

Na kwestię dramatycznego wzrostu bezrobocia wśród młodych Europejczyków zwraca uwagę Luca M. Possati w noszącym jutrzejszą datę wydania „L’Osservatore Romano”. Artykuł noszący tytuł „Praca a pokolenia, które znikły” przetłumaczyła redakcja edycji polskiej watykańskiego dziennika. Został on zamieszczony na stronie www.osservatoreromano.va. Kreatywność, innowacja, internet – na te trzy czynniki stawia młodzież europejska, by przezwyciężyć kryzys, który zmiótł z rynku pracy co najmniej dwa pokolenia. Odwaga to słowo coraz częściej pojawiające się w tytułach gazet i w analizach komentatorów: istotnie potrzebna jest spora dawka zimnej krwi, aby stawić czoła sytuacji takiej jak obecna, naznaczonej globalnymi trudnościami, za które polityka tylko częściowo ponosi odpowiedzialność. U podłoża tego kryzysu jest bowiem także nieuchronny czynnik mentalności i kulturowy: według ostatniego raportu Komisji UE, tylko 37 proc. Europejczyków przedkłada przedsiębiorczość nad stałe miejsce pracy, dynamizm nad stabilność. Ten wskaźnik jest niższy w porównaniu z 2009 r., kiedy to 45 proc. osób zabiegało o to, by prowadzić własne przedsiębiorstwo. Dziś lęk przed bankructwem jest bowiem pierwszą przeszkodą w rozpoczęciu działalności (43 proc. przypadków), drugą w kolejności jest niepewność zarobków (33 proc.). Raport Unii Europejskiej z roku 2012 o zatrudnieniu i rozwoju społecznym zwraca uwagę na fakt, że brak pracy w strefie euro dotyka przede wszystkim młodzieży. Liczba ludzi młodych, w wieku pomiędzy 15 a 24 rokiem życia, którzy deklarują, że są nieczynni zawodowo, to znaczy nie mają lub nie szukają pracy, wyraźnie wzrasta. W ciągu jednego tylko roku liczba bezrobotnych wzrosła o 113 tys. w strefie euro, natomiast w Unii Europejskiej o 154 tys. Ogółem szacuje się, że jest 26 mln bezrobotnych, w tym 18,8 mln w krajach wspólnej monety. Hiszpania jest krajem, w którym bezrobocie wzrosło najbardziej, sięgając w listopadzie ub.r. ogółem 26,6 proc. Utwierdza się ponadto coraz większa rozbieżność między Północą a Południem: sytuacja w istocie jest lepsza w Austrii (4,5 proc. ), Luksemburgu (5,1 proc. ), Niemczech (5,4 proc. ) i Holandii (5,6 proc.). Na stałym poziomie utrzymuje się natomiast relacja mężczyzn i kobiet: stopa bezrobocia kobiet w strefie euro w listopadzie wynosiła 11,8 proc. i 10,7 proc. w Unii 27 krajów. Bezrobocie mężczyzn sytuuje się na poziomie odpowiednio 11,7 proc. i 10,8 proc. Niezależnie od dramatycznych faktów prawdziwe pytanie dotyczy tego, w jaki sposób powstrzymać ten krwotok. Do tej pory sądzono, że w taki czy inny sposób rozwiązanie przyniosą reformy. Dziś powszechne jest wrażenie, że ożywienie gospodarcze jest jeszcze odległym marzeniem i że lęk warunkuje cały system: konsumpcja stoi w miejscu, zamyka się fabryki, przedsiębiorstwa upadają. Według prognoz analityków, bezrobocie młodzieży może wkrótce wzrosnąć czterokrotnie w porównaniu z bezrobociem dorosłych. „Trzeba znaleźć środki na zainwestowanie w formację i integrację społeczną”, napominał komisarz UE ds. zatrudnienia, spraw społecznych i integracji Lászlzó Andor. Co do pracy – potwierdził komisarz – „nie ma prawdopodobieństwa, że nastąpi poprawa pod względem społeczno-ekonomicznym w 2013 r.” Analitycy utrzymują, że jedyną drogą jest kontynuowanie reform rynku pracy i systemów welfare, które z powodu kryzysu utraciły wiele ze swojej zdolności ochrony grup najbardziej zagrożonych. Wielu polityków proponuje wyjście z tego błędnego koła przez przyznanie większego miejsca układom zbiorowym między grupami społecznymi; inni natomiast stawiają na zmianę mentalności kierownictwa przedsiębiorstw; jeszcze inni postulują przemyślenie relacji między szkołą a światem pracy. Ale w rzeczywistości, pomimo proklamacji i oświadczeń wielu liderów, brak konkretnych propozycji. Pozytywny sygnał nadszedł natomiast w tych dniach z Brukseli. Komisja, której przewodniczy José Manuel Durao Barroso, przedstawiła ważny projekt pobudzania działalności nowych przedsiębiorstw, które stanowią główne źródło nowego zatrudnienia w Europie: ok. 4 mln nowych miejsc pracy każdego roku. Jest to plan działania mający na celu wspieranie przedsiębiorców, poprzez który Bruksela chce zwrócić uwagę na podstawową rolę kształcenia, formacji i technologii internetowej, aby wychowywać nowe pokolenia przedsiębiorców. Specjalne środki zostaną przeznaczone na wsparcie młodzieży, kobiet, ludzi starszych, migrantów. Durao Barroso przewiduje także wprowadzenie ambitnych środków dla wspomagania start-up – przedsiębiorstw dopiero co powstałych – i tworzenie nowych przedsiębiorstw, aby ułatwiać transfer projektów przedsiębiorstw, aby umożliwić lepszy dostęp do finansowania i by dać jeszcze jedną szansę uczciwym przedsiębiorcom, którzy zbankrutowali. Krótko mówiąc – konkretne działania, a nie tylko programy polityczne.
CZYTAJ DALEJ

Łomża: Komunikat kurii w związku ze spotkaniem organizowanym przez ks. Galusa

2025-07-18 09:18

[ TEMATY ]

Łomża

Ks. Daniel Galus

diecezja.lomza.pl

Łomżyńska Kuria Diecezjalna informuje, że spotkanie ewangelizacyjne organizowane w Twierdzy Łomża Fort II przez suspendowanego księdza Daniela Galusa nie jest modlitwą Kościoła, a zwykłą posługą, którą wykonuje ks. Galus tylko we własnym imieniu.

Komunikat Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej w związku z organizowanym spotkaniem ewangelizacyjnym „Jezus żyje”.
CZYTAJ DALEJ

Cieszyn: w niedzielę transmisja w Telewizji TVP Polonia z sanktuarium św. Marii Magdaleny

2025-07-18 17:06

[ TEMATY ]

transmisja

Cieszyn

kościół św. Marii Magdaleny

wikipedia / Hons084 / Wikimedia Commons

Kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie

Kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie

Bezpośrednią transmisję Mszy św. z parafialnego kościoła św. Marii Magdaleny przeprowadzi w najbliższą niedzielę, 20 lipca 2025 r., Telewizja TVP Polonia. Sumie odpustowej przewodniczyć będzie o godz. 13.00 bp Roman Pindel. Cieszyńskie sanktuarium przy pl. Dominikańskim jest jednym z kościołów jubileuszowych w diecezji bielsko-żywieckiej.

Proboszcz cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz zauważył, że transmisja z cieszyńskiej świątyni będzie okazją dla wielu rodaków, aby przeżywać Mszę św. z rodzimą wspólnotą parafialną, a dla cieszynian do modlitwy w parafialnym kościele. Kapłan zachęcił do udziału w tej Eucharystii, a telewidzów do oglądania transmisji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję