Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Sprawiedliwa wśród Narodów Świata

Szaturianie – to społeczność, z którą przyszło mi pracować w połowie lipca. Tak o sobie mówią, specyficznie akcentując to słowo. Szatura to ukraińska wioska w gromadzie Łosyniwka w obwodzie czernihowskim.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przekazujemy tam polskie doświadczenia w dziedzinie samorządności i budowy społeczeństwa obywatelskiego. Wioska ciekawa, historyczna, są w niej dwie ponad stuletnie budowle. To śliczna drewniana cerkiewka, która przetrwała czasy sowieckie jako magazyn. Nie przetrwali jej duszpasterze, których bolszewicy brutalnie zamordowali. Ich groby są przy cerkwi. Drugim zabytkiem jest szkoła zbudowana w 1895 r. Pięknie wyposażona, niestety uczy się w niej na wszystkich poziomach tylko czterdziestka dzieci. W wiosce, która liczy ponad czterystu mieszkańców. Młodzi wyjeżdżają, to ogromny problem – wieś nie tylko się wyludnia, ale pozostają w niej głównie ludzie starzy. Przy wejściu do szkoły wisi niewielka tabliczka informująca, że w tej szkole uczyła się Ustynia Iwaniwna Petrenko, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata.

Ustynia urodziła się w Szaturze 15 września 1908 r., zatem jeszcze przed rewolucją. Całe długie życie związała z Szaturą, jest pochowana na tutejszym cmentarzu. W starej szkole zdobyła podstawowe wykształcenie, w miejscowym kołchozie pracowała ponad 30 lat jako dojarka i pracownica rolna. Tu w 1930 r. wyszła za mąż i urodziła siedmioro dzieci, z których przeżyła tylko trójka. Trudno nie powiązać tej informacji z czasem Wielkiego Głodu na Ukrainie, który z winy Stalina i jego ekipy pochłonął miliony ofiar. Jakby nie dość było nieszczęść, w 1940 r., tuż po tym kiedy urodziła się najmłodsza córeczka, zmarł jej mąż Mychajło. Kiedy rozpoczęła się niemiecka okupacja, Ustynia była wdową z trójką malutkich dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I ta właśnie wdowa miała odwagę i siłę ducha, by w swoim domu przechować i uchronić od śmierci dwie żydowskie dziewczynki, siostry Sonię i Wierę. Na Ukrainie kara za to była taka sama jak w ówczesnej Polsce – śmierć całej rodziny. Nie powstrzymało jej to, dwa lata ukrywała i opiekowała się dziećmi i uratowała im życie. Po wojnie uratowane dziewczynki osiedliły się w pobliskim Nieżynie i cały czas utrzymywały serdeczny, rodzinny kontakt ze swoją opiekunką. One same lub ich potomkowie wystarały się o jedno z najbardziej honorowych odznaczeń – Ustynia Petrenko w 1998 r. otrzymała medal „Sprawiedliwej wśród Narodów Świata” i jest wymieniona na tablicach w Yad Vashem.

Reklama

Nie wiem jak wyglądało ukrywanie tych dzieci w okupowanej Szaturze. Jakoś trudno mi uwierzyć, by w stosunkowo małej wsi nikt nie wiedział o tym, że Ustynia karmi piątkę, a nie trójkę dzieci. I że całkiem na pewno nie wszystkie są jej, nie wszystkie też są narodowości ukraińskiej. A jednak przez dwa lata nikt nie doniósł, hitlerowcy się nie dowiedzieli. Zapewne ważną rolę odegrał w tym Grigorij Warucha. Przed wojną był w kołchozie brygadzistą, we wspomnieniach jest pokazywany jako wielkiej uczciwości przyjazny wszystkim człowiek. Okupanci nakazali mu kierowanie gospodarstwem w ich imieniu. Potrafił to robić tak, że ludzie pamiętający wojnę do dzisiaj wspominają jego sprawiedliwość, miłosierdzie i dobroć – dokładnie takimi słowami. Sowiecka władza była jednak bezlitosna – za „wysługiwanie się okupantom” poszedł na 8 lat do łagru, przeżył, ale wrócił do Szatury w 1952 r. ze zniszczonym zdrowiem. Ustynia, Grigorij, inni Szaturianie dokonali wielkiego dzieła: uratowali życie bliźnich w sposób, który do dzisiaj powoduje nie tylko wdzięczność, ale i miłość. Mówią o sobie, że są społecznością mocno zintegrowaną, a zarazem życzliwą innym. I ja im wierzę.

Słusznie jesteśmy dumni z naszych Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, trzeba, byśmy pamiętali, że takich mają też nasi sąsiedzi. I że swoje bohaterstwo okazywali w nie mniej trudnych, a może trudniejszych, okolicznościach. Szatura, Szaturianie – przenoszę w nasze okolice wieść o tych wspaniałych ludziach.

2021-07-20 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądźcie misjonarzami!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2023, str. IV

[ TEMATY ]

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Mieczysław Szewłoga

Ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii

Ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii

Była to okazja, by wyróżnić zwykle nierzucających się w oczy, cichych bohaterów dzieł misyjnych i symbolicznie podziękować za ich serce i wszelką pomoc w krajach misyjnych.

W sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Krępsku k. Goleniowa miało miejsce spotkanie, w którym uczestniczyli zarówno misjonarze, jak i osoby w różny sposób włączające się w dzieła misyjne Kościoła, pragnące podzielić się swym doświadczeniem niesienia Dobrej Nowiny o Zbawicielu w różnych zakątkach świata.

CZYTAJ DALEJ

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Piątek, 26 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję