Reklama

Pamiętajmy, że piekło jest

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie mnie oceniać, a tym bardziej krytykować zróżnicowane formy wypoczynku. Zawsze było tak, że ktoś preferował góry, inny uwielbiał morze, kolejny najchętniej łapał wiatr w żagle, a następny nie wyobrażał sobie wypoczynku bez moczenia kija. Staram się szanować zasadę, że o gustach się nie dyskutuje, o ile nie przekraczane są granice prawa, moralności czy obyczajów. Chcę tylko podkreślić, że dziś wypoczywa się inaczej niż dwie, trzy dekady temu, także z tego powodu, że na więcej nas stać. Jesteśmy bogatsi i więcej konsumujemy.

Jednym ze współczesnych, nieodłącznych atrybutów weekendowego wypoczynku jest grill. Grillowanie stało się naszym ulubionym wakacyjnym zajęciem. W połowie lipca obejrzałem pasmo reklamowe w jednym z najbardziej popularnych kanałów telewizyjnych. Zaciekawiło mnie z tego powodu, że już od bardzo dawna – może nawet od 2, 3 lat – nie oglądałem go w całości. Cóż mogę powiedzieć po tym kilkunastominutowym seansie? Tyle, że reklamowane były artykuły o wiele droższe niż te, które oglądałem ostatnim razem. Zdziwiłem się, bo mówiło to o tym, na jak wiele stać sporą część ludzi albo na co są skłonni wydawać pieniądze. Moją uwagę przykuł grill, którego pracą można sterować za pomocą smartfona. Nie wiem, czy komuś to niezbędne, ale z tej reklamy wynika, że jest to towar na przeciętną kieszeń – reklamują go bowiem na kanale, który liczy widownię w milionach, a nie na tym tematycznym, skierowanym do mniej licznego widza i zazwyczaj o zasobniejszym portfelu. Nie, nie zabraniam tego nikomu. Nie zazdroszczę. Chcę tylko stwierdzić fakt, że wielu – choć nie wszystkich – stać na coraz więcej.

Być może niebagatelną rolę w tym, że dziś łatwiej wydać pieniądze na zbytki, gra tzw. odłożony popyt. Okazuje się, że podczas lockdownu zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy, a teraz, zgodnie z mechanizmem odłożonego popytu, przy rekordowym optymizmie konsumenckim, nie myślimy o tym, by oszczędzać na „czarną godzinę”. Zdaje się, że wielu wpadło w sidła złudzenia wyrażanego zawołaniem: hulaj dusza, piekła nie ma! Niestety – ono naprawdę jest!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-20 10:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Delegaci Episkopatów Europy: troska o stworzenie to istotna część wiary, a nie opcja polityczna

Troska o stworzenie jest istotną częścią wiary chrześcijańskiej, a nie opcją polityczną. Mówiono o tym podczas spotkania biskupów delegatów konferencji episkopatów Europy i dyrektorów krajowych kościelnych biur ds. ochrony stworzenia.

Spotkanie odbyło się w dniach 19-21 września w Castel Gandolfo pod hasłem „«Laudato si’»: nawrócenie i zaangażowanie”. W dziesiątą rocznicę encykliki papieża Franciszka „Laudato si’” zorganizowała je Sekcja ds. Ochrony Stworzenia Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jej przewodniczący, greckokatolicki biskup Bohdan Dziurach wskazał na trwałą wartość encykliki, uznając ją za kamień milowy nauczania i działań Kościoła katolickiego w dziedzinie ochrony środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję