Reklama

Głos z Torunia

Na urodzinach u stulatki

Kiedy w styczniu 1920 r. władze polskie przejęły Działdowo, przystąpiono do organizacji szkolnictwa. Już 23 lutego powołano pierwszą polską szkołę powszechną. Z początkiem września placówkę przeniesiono do budynku, w którym mieści się do dziś. 11 czerwca obchodziła swoje stulecie.

Niedziela toruńska 27/2021, str. IV

[ TEMATY ]

szkoła

100‑lecie

Archiwum szkoły

U stóp Chrystusa – najlepszego Nauczyciela

U stóp Chrystusa – najlepszego Nauczyciela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji wyjątkowego jubileuszu Szkoły Podstawowej nr 1 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Króla Władysława Jagiełły zaproszeni goście, nauczyciele oraz dzieci i młodzież zgromadzili się w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego.

W szkole Mistrza z Nazaretu

W imieniu wszystkich zebranych dyrektor szkoły Jarosław Zwierz poprosił proboszcza ks. kan. Stanisława Kadzińskiego o poświęcenie nowego sztandaru oraz o odprawienie Mszy św. w intencji całej społeczności szkolnej, aby Bóg błogosławił i obdarzał potrzebnymi łaskami w trudnym dziele zdobywania wiedzy, nauczania i wychowania. Wzruszającym momentem było przyklęknięcie i złożenie pocałunku na sztandarze przez dyrektora oraz przedstawiciela pocztu sztandarowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proboszcz w kazaniu posłużył się przykładem Chrystusa jako Nauczyciela oraz szkoły, która wokół Niego się kształtowała. Jedyną tablicą w tej szkole była Tablica Przymierza wyryta przez Boga. Jezus nie uczył geografii ani biologii, ale zachwytu wobec stworzenia i Stwórcy, umiejętności pomnażania talentów. Wielki to Nauczyciel, który potrafi zaszczepić w swoim uczniu pasję poznawania świata. Uczył również trudnej sztuki służenia sobie nawzajem.

Czasy, w których obecnie żyjemy, niosą nowe wyzwania. Wśród wielu celów, jakie stawia sobie współczesna szkoła, jest pomoc dzieciom i młodzieży, by stawały się dobrymi ludźmi i rozwijały całe bogactwo, jakie Bóg złożył w ich sercu. Gdy patrzymy na Chrystusa, który był dobrym Nauczycielem i na Jego uczniów, widzimy, że w tej szkole cel został osiągnięty.

Na zakończenie ks. kan. Kadziński podkreślił, że „patron szkoły – król Władysław Jagiełło – był wybitnym mężem stanu i dowódcą, osiągającym znaczące sukcesy w polityce międzynarodowej. Za jego panowania państwo polsko-litewskie weszło do grona pierwszych potęg Europy. Sylwetka wybranego przez społeczność szkolną patrona to nie tylko wyraz hołdu składanego wielkiemu człowiekowi, ale również swoiste credo szkoły, świadomy wybór wartości, wskazanie kierunku pracy nad sobą”.

Reklama

Zachować pamięć

Dalsza część obchodów miała miejsce w szkole. Gości przywitała Aneta Wojsyk-Cepowicz, wicedyrektor szkoły. Zaznaczyła, że pragniemy pozostawić przyszłym pokoleniom informacje, jak dzisiaj wygląda nasza szkoła. W przygotowanej kapsule czasu znalazły się przedmioty związane z działalnością placówki oraz sprawami, którymi żyje cała społeczność szkolna. Były to m.in.: książka W stuletnich murach 1911-2011, widokówka z okazji stulecia szkoły, zdjęcie grona pedagogicznego z lat 20. i dzisiejszych pracowników szkoły, tomiki poezji uczniowskiej, tarcze szkoły podstawowej i gimnazjum oraz kartka z kalendarza. Uczennica klasy VIII A Lena Leśna odczytała przesłanie skierowane do przyszłych uczniów. Podkreśliła, że szkoła jest jedną z najstarszych szkół na Mazurach, ale jednocześnie nowoczesną i z wielkimi tradycjami. Wyraziła nadzieję, że przyszli uczniowie będą utożsamiali się z Jedynką tak jak obecni oraz że będą z radością obchodzić kolejne jubileusze tej wspaniałej placówki. Kapsuła została zamknięta i umieszczona w murach budynku – można ją otworzyć najwcześniej za 50 lat. Następnie zebrani wysłuchali hymnu szkoły w wykonaniu uczniów klas I-III, skomponowanego w 2009 r. przez ucznia naszej szkoły – Patryka Grzymkowskiego do słów nauczycielek: Jolanty Cierkowskiej, Doroty Kłembek oraz Bożeny Przybyszewskiej.

Następnie głos zabrali: marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego Warmińsko-Mazurskiego Kuratorium Oświaty Dorota Anuszkiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Michał Struzik, przewodniczący Rady Miasta Romuald Remiszewski, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Kinga Darnowska, Ewa Kulczycka, wnuczka Józefa Dzięcioła, kierownika Jedynki w latach 1924-30 i 1932-35 (przybyła na uroczystość z rodzeństwem), byli i obecni dyrektorzy szkół.

Na zakończenie wicedyrektor zaprosiła zebranych do obejrzenia wystawy znajdującej się w sali gimnastycznej oraz na poczęstunek. Dzień dobiegał końca, pełen emocji, wspomnień, dobrych wrażeń, które na długo zostaną w pamięci.

2021-06-29 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

100-lecie Kościoła łódzkiego

Niedziela łódzka 49/2020, str. I

[ TEMATY ]

100‑lecie

Archidiecezja Łodzka

bulla papieska

Archiwum archidiecezji łódzkiej

Bulla erygująca diecezję łódzką

Bulla erygująca diecezję łódzką

10 grudnia 1920 r. przyszedł do nuncjatury w Warszawie telefonogram informujący, że Ojciec Święty Benedykt XV powołał do życia nową diecezję ze stolicą w Łodzi.

Wydzielona ona została z archidiecezji warszawskiej. Decyzję tą potwierdził bullą Christi Domini. Pierwszym ordynariuszem diecezji został ks. Wincenty Tymieniecki, dotychczasowy proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Łodzi. Ten kościół parafialny stał się katedrą. Ks. Tymieniecki otrzymał sakrę biskupią 29 czerwca 1921 r. właśnie w kościele. Następnie zaczął organizować nową diecezję. Powołał instytucje centralne: kurię biskupią, sąd biskupi, seminarium duchowne, kapitułę katedralną itd.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Maryja, ekspert od szczęścia. Diecezjalny dzień skupienia dla kobiet, cz. 1

2024-04-20 13:09

Marzena Cyfert

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

Adriana Kwiatkowska i s. Maria Czepiel poprowadziły spotkanie ze słowem Bożym

W kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku trwa diecezjalny dzień skupienia dla kobiet. Wpisuje się on w przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Na spotkanie przybyły kobiety z całej archidiecezji.

Otwarcia spotkania dokonali bp Jacek Kiciński, bp Maciej Małyga i ks. Krystian Charchut, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny na Piasku. S. Maria Czepiel, elżbietanka i Adriana Kwiatkowska podzieliły się z zebranymi słowem Bożym, które przez kilka dni medytowały. Był to fragment Ewangelii mówiący o nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję (Łk 1, 39-56).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję