Jubileusz lubańskich sióstr miał być celebrowany w 2020 r., ale z uwagi na sytuację pandemiczną został przełożony. Wydarzenie, na które wszyscy czekaliśmy odbyło się 19 czerwca br. Dom Generalny oraz miejski rynek były miejscami celebracji głównych uroczystości.
Z historii
Magdalenki w Lubaniu pojawiły się w 1320 r., a to za sprawą fundacji księcia świdnicko-jaworskiego Henryka, syna Bolka I Surowego i Beatrycze Askańskiej. Założony dom był wówczas filią klasztoru w Nowogrodźcu nad Kwisą, ufundowanego w 1217 r. przez św. Jadwigę Śląską i jej męża Henryka Brodatego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Domu Generalnym
Celebrację jubileuszu rozpoczęła Przełożona Generalna s. Wiesława Kopij, witając wszystkich przybyłych na uroczystość. Wśród nich obecni byli dobrodzieje zgromadzenia, przedstawiciele różnych instytucji, duchowieństwo, goście z zagranicy w tym z przygranicznego klasztoru sióstr cysterek z Marienthal z Niemiec i oczywiście siostry, które zjechały na ten dzień do Lubania z placówek, w których pracują na co dzień w Polsce i za granicą. Ponadto w Domu Generalnym odbyło się poświęcenie krzyża jubileuszowego i figury św. Jadwigi Śląskiej, którego dokonał wikariusz generalny biskupa wrocławskiego ks. dr Adam Łużniak. Spotkanie uświetnił okolicznościowy wykład krakowskiego historyka Piotra Stefaniaka i otwarcie wystawy poświęconej historii zgromadzenia. Oprawę muzyczną zapewniły dzieci Szkoły Muzycznej I stopnia w Lubaniu.
Rynek miasta
Druga część uroczystości odbyła się na miejskim rynku. Złożyły się na nią: inscenizacja poświęcona św. Jadwidze Śląskiej, modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego, okolicznościowa konferencja nt. pokuty wygłoszona przez dr. Zbigniewa Chromego z Wałbrzycha oraz koncert jubileuszowy. Eucharystii przewodniczył wrocławski biskup pomocniczy Jacek Kiciński CMF. Przybyły na te uroczystości bp Zbigniew Kiernikowski, złożył na ręce sióstr swoje życzenia oraz przekazał pamiątkową ikonę.
Dziękczynienie
– Dziś stajemy przepełnione duchem wdzięczności i wewnętrznej radości wobec Pana Boga, który pozwolił trwać siostrom magdalenkom w Lubaniu nieprzerwanie 700 lat. Dzieje magdalenek na tych ziemiach, są przykładem działania Opatrzności Bożej, której siostry zawsze oddawały swe losy. A wskazują one na to, że ci którzy zaufali Panu, mogą naprawdę dokonywać wielkich dzieł. Że są w stanie powstawać wiele razy, jak feniks z popiołów i służyć Bogu i ludziom tak, jak On tego chce. Klasztor bowiem przetrwał 10 wojen, 6 pożarów, epidemię dżumy, trzykrotną zmianę przynależności państwowej, reformację, pruską sekularyzację klasztoru, kulturkampf i problemy wewnętrzne po zakończeniu II wojny światowej. To znak, że my, magdalenki, jesteśmy światu potrzebne, że nasz charyzmat wynagradzania Panu Bogu za grzechy świata i ludzi jest wciąż aktualny – stwierdziła Matka Generalna.