Reklama

Edytorial

Edytorial

Na całe życie

Ważna jest świadomość, że modlitwy, nabożeństwa, akty poświęcenia nie mogą być tylko jednorazową praktyką, taką „na wszelki wypadek”.

Niedziela Ogólnopolska 24/2021, str. 2-3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedyś moja znajoma żaliła się, że Pan Jezus ją zawiódł, bo nie dotrzymał obietnicy. Jej 42-letni brat doznał rozległego udaru mózgu i zmarł... Niedotrzymana obietnica dotyczyła nabożeństwa dziewięciu pierwszych piątków miesiąca (spowiedź i Komunia św. przez dziewięć miesięcy z rzędu). W młodości bowiem – kiedy brat dzięki rodzicom był jeszcze blisko Boga – praktykował to nabożeństwo. Zachowała się nawet książeczka z datami i podpisami spowiedników. – Dlaczego więc – pytała z wyrzutem znajoma – mój brat umarł bez pojednania z Bogiem?!

Krótkie przypomnienie: w drugiej połowie XVII wieku w małym francuskim miasteczku Paray-le-Monial skromnej zakonnicy Małgorzacie Marii Alacoque ukazał się Pan Jezus i przekazał jej specjalną misję mówienia ludziom o wielkim skarbcu miłości, jakim jest Serce Jezusa. Zakonnica opisała je w listach i na ich podstawie tuż po jej śmierci ułożono 12 obietnic. W ostatniej z nich Jezus pozwala dostąpić największej łaski – śmierci w stanie łaski uświęcającej: „W nadmiarze miłosierdzia Serca mojego wszystkim, którzy będą przystępować do Komunii św. w dziewięć pierwszych piątków miesiąca, udzielę łaski ostatecznej skruchy tak, że nie umrą w mojej niełasce ani bez sakramentów św., a moje Serce będzie im pewną ucieczką w ostatniej godzinie życia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Trzeba przyznać, że to wyjątkowa oferta, a cena niewygórowana. Problem jednak w tym, że w nabożeństwie pierwszych piątków nie chodzi o „zaliczenie” pewnego religijnego rytuału, którego skutkiem będzie „gwarancja” zbawienia. Chodzi raczej o „zbawienny nawyk”, który ma nas „ukształtować”, byśmy świadomie już dbali o swoje życie sakramentalne; o bliskość z Jezusem, która będzie nam towarzyszyć przez całe życie, aż po dzień ostatecznych narodzin do życia wiecznego. Chodzi więc nie o magiczne „zaliczenie” czegokolwiek, ale o wypracowanie w sobie pewnej postawy na całe życie. Obietnica śmierci w stanie łaski uświęcającej nie działa z automatu, na zasadzie: ja dotrzymałem swojej części umowy, teraz kolej na Ciebie. Łaska to nie magia, w jej działaniu istotna jest skala otwarcia naszych serc. Można to wyjaśnić na przykładzie leków. Czasem lek wzięty bez jakiejkolwiek wiedzy medycznej i świadomości, jak będzie on współgrał z innymi zażywanymi medykamentami, zadziała na nas dobrze – ale są to przypadki bardzo rzadkie. Jeśli jednak ktoś zadecyduje, że będzie łykał wszystkie tabletki po kolei, w przekonaniu, że któraś zadziała, to jest to myślenie magiczne, bardzo potężna iluzja, na dodatek mocno szkodliwa. Podobnie jest z łaską. Jeśli ktoś będzie „zaliczał” po kolei wszystkie możliwe koronki, nowenny, akty oddania, poświęcenia, zawierzenia, a nie zada sobie trudu pracy nad swoimi naturalnymi predyspozycjami, nie będzie w nim umiejętnego wysiłku, szczerości, odpowiedzialności za słowo – to niech nie oczekuje od Pana Boga cudu.

Łaska to odwieczna Boża miłość, której się doświadcza – napisał św. Tomasz z Akwinu. By jednak jej doświadczyć, trzeba z nią współpracować. Nie ma innej drogi. Brat wspomnianej znajomej po kilkunastu latach od odprawienia dziewięciu pierwszych piątków miesiąca zaczął studiować i praktykować buddyjską dharmę. Jednorazowy akt poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa z młodych lat był dla niego jedynie zewnętrznym działaniem, bez jakiejkolwiek głębi, osobistej decyzji odwrócenia się od grzechu w sakramencie pokuty, bez zdecydowanej przemiany serca i upodobnienia go do Serca Jezusa, według słów odmawianej modlitwy: „Uczyń serca nasze według Serca Twego”. Ważna jest świadomość, że modlitwy, nabożeństwa, akty poświęcenia nie mogą być tylko jednorazową praktyką, taką „na wszelki wypadek”, zabezpieczającą nas na przyszłość. Poświęcenie się Najświętszemu Sercu Jezusa nakłada na nas zobowiązanie, by w codziennych wyborach kierować się już nie tylko zwyczajną, ludzką logiką, ale – uwaga! – nade wszystko ufać Bogu i współpracować z Jego łaską.

Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest obecny w Polsce od wieków. 11 czerwca 2021 r. mija 100 lat od pierwszego w naszych dziejach Aktu poświęcenia ojczyzny Najświętszemu Sercu Jezusa. Wiemy, jakie powody kierowały wtedy naszymi rodakami, ale jakie kierują nami teraz, gdy ten akt ponawiamy? Może dobrze byłoby odpowiedzieć sobie na ważne w tym kontekście pytania: dlaczego warto? Co ta decyzja zmieni w moim życiu? I jaka jest różnica między poświęceniem się, oddaniem a zawierzeniem, które praktykujemy na naszej drodze wiary?

2021-06-08 12:34

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europa chrześcijańska czy muzułmańska

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Całym światem wstrząsnęło pokazane ostatnio w mediach zdjęcie syryjskiego dziecka, którego ciało wyrzuciły fale na turecką plażę. To 3-letni Aylan. Zatonął wraz z 5-letnim bratem Galipem i matką o imieniu Rehan. Przeprawiali się łódką na grecką wyspę Kos. Pozostał zrozpaczony ojciec, Abdullah Kurdi, na którego oczach morskie głębiny pochłonęły jego rodzinę. Nasze serca nie mogą pozostać głuche na wołanie uchodźców. To konkretni, niepowtarzalni ludzie, którzy mają imiona i nazwiska, nie mają jednak stałego adresu, szukają bowiem swojego miejsca na ziemi. – Już dość! Dość umierania, dość cierpień i prześladowań! – wołał w katedrze w Wiedniu abp Christoph Schönborn podczas sprawowania Mszy św. żałobnej w intencji uchodźców, których ciała znaleziono w porzuconej na austriackiej autostradzie ciężarówce. – Oni chcą po prostu przeżyć i żyć, tak jak my wszyscy, a najczęściej nie mają niczego poza własnym życiem.
CZYTAJ DALEJ

Papież: słuchajmy Boga, aby nauczyć się słuchać siebie nawzajem

2025-11-06 13:00

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

nauczyć się

słuchać

siebie nawzajem

Vatican Media

Papieska audiencja dla Sióstr Jezusa i Maryi oraz Sióstr Misjonarek św. Karola Boromeusza

Papieska audiencja dla Sióstr Jezusa i Maryi oraz Sióstr Misjonarek św. Karola Boromeusza

Tylko słuchając Pana Boga, można nauczyć się naprawdę słuchać siebie nawzajem – powiedział Leon XIV na audiencji dla kapituł generalnych dwóch zgromadzeń zakonnych. Jako były generał augustianów przyznał, że podczas kapituły najważniejsze olśnienia otrzymuje się „na kolanach”, a to, co dojrzewa w salach kapituły, musi być zasiane i przeanalizowane przed Tabernakulum i w słuchaniu Słowa Bożego.

Bóg podejmuje inicjatywę, człowiek odpowiada
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ekumenizm nie jest opcjonalny – to misja Kościoła

2025-11-06 17:56

[ TEMATY ]

ekumenizm

Watykan

Kard. Grzegorz Ryś

@Vatican Media

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Kościół tylko wtedy może być wiarygodnym narzędziem pojednania, gdy sam żyje jednością – mówi w rozmowie z mediami watykańskim kard. Grzegorz Ryś, nawiązując do podpisanej wczoraj nowej Karty Ekumenicznej. Hierarcha zwraca uwagę na potrzebę odnowienia świadomości ekumenicznej w całym Kościele, także w Polsce.

„Kościół opisał się na Soborze Watykańskim II jako sakrament jedności całego rodzaju ludzkiego” – przypomina kard. Ryś, który uczestniczył w Rzymie we wspólnym spotkaniu Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) i Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), podczas którego w środę 5 listopada podpisana została nowa Karta Ekumeniczna, zastępująca dokument z 2001 r. „Nie trzeba być nie wiadomo jak wnikliwym obserwatorem świata i Europy, żeby zobaczyć, jak ta definicja jest z dnia na dzień coraz bardziej i bardziej ważna. Bo jedność to jest dokładnie to, czego nam coraz bardziej brakuje”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję