Tegoroczny odpust zbiegł się także z uroczystością Wniebowstąpienia Pańskiego.
Neoprezbiterzy i jubilaci
Świętowanie rozpoczęliśmy 14 maja wieczorną Eucharystią w intencji powołań. Potem młodzi misjonarze saletyni Kamil Stącel, Paweł Obrzut, Karol Pietrusik i Wojciech Wicher złożyli wyznanie wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nazajutrz bp Adrian Galbas, pallotyn, udzielił im w dębowieckiej bazylice święceń: Kamilowi w stopniu diakonatu, pozostałym w stopniu prezbiteratu. Wręczając nowo wyświęconym kapłanom kielich i patenę z darami ofiarnymi biskup mówił: „Rozważaj, co będziesz czynić, naśladuj to, czego będziesz dokonywać i prowadź życie zgodne z tajemnicą Pańskiego Krzyża”. Jak zawsze święcenia w naszym sanktuarium przyjęliśmy jako wielką, radosną łaskę dla ludu Bożego, wspólnoty seminaryjnej, rodziny zakonnej, rodziców i parafii, z których pochodzą nowi kapłani.
Natomiast tego dnia wieczorem przy ołtarzu stanęli jubilaci obchodzący w tym roku srebrny jubileusz święceń: ks. Maciej, ks. Paweł, ks. Dariusz i ks. Rafał. Przyjechali z różnych miast, nawet spoza Polski, by w Domu Matki, gdzie rozpoczęło się ich życie zakonne, a także kapłaństwo, dziękować oraz prosić o uświęcenie tych ludzi i wspólnot, do których zostali posłani.
Droga do świętości
Reklama
Poranną Mszę św. 16 maja celebrował ks. Antoni Skałba, saletyn – rektor sanktuarium w La Salette, dziękując za 40 lat Chrystusowego kapłaństwa. W homilii nawiązał do sytuacji, jaką przeżywamy w związku z pandemią. Dla wielu osób stało się wygodne korzystanie z wszelkich dyspens i zamiast głębokiej więzi z Chrystusem i gorliwej wiary, praktykują „chrześcijaństwo chałupnicze”. Sytuacja wyjątkowa, która jeszcze rok temu rodziła niepokój, a nawet cierpienie z powodu braku dostępu do sakramentów świętych, teraz już przestała niepokoić, a wielu tak przywykło do Mszy św. on-line, że już nie tęsknią do fizycznej obecności w kościele i spotkania z Chrystusem we wspólnocie ludu Bożego.
O tym, że dzisiaj najbardziej potrzeba nam wiary, mówił także bp Leszek Leszkiewicz, który przewodniczył niedzielnej sumie. Prosił wiernych, by spojrzeli z wiarą i miłością na figurę Matki Bożej Płaczącej, by odnowili w sobie pragnienie nieba. Dziś ludzie bardziej niż kiedykolwiek nie przejmują się grzechem, obnosząc się z nim po ulicach. Rodzicom nie wolno milczeć, gdy dzieci wybierają drogę grzechu. Ważne jest nie tylko przystąpienie do Komunii św., ale trwanie w komunii, czyli jedności z Chrystusem. Po Mszy św. nie można żyć byle jak, trzeba żyć jak uczeń Pana Jezusa! Trzeba razem z Nim wrócić do swej rodziny, pracy i domu. To jest trudna droga, ale piękna i prowadząca w stronę nieba.
Mszę św. po południu celebrowali saletyńscy neoprezbiterzy, obdarowując nas na zakończenie prymicyjnym błogosławieństwem i obrazkami. Odpust zakończył Apel Maryjny, który poprowadził ks. Grzegorz Zembroń, prowincjał saletynów.
Łaska pielgrzymowania
Reklama
Łagodzenie obostrzeń sanitarnych daje większe możliwości pielgrzymowania i spotkania z Jezusem i Jego Matką w polskim La Salette. Przez całe lato w sanktuarium odbywać się będę wieczorne Apele Maryjne z procesją na Kalwarię o godz. 21. Ci, którzy planują nawiedzić sanktuarium w dowolną środę, mogą wziąć pod uwagę, że o godz. 10.30 jest Msza św. wotywna o św. Józefie, a o godz. 17.30 nowenna, sprawowana przed łaskami słynącą figurą Płaczącej Pani z La Salette, następnie Msza św. i katecheza dla dorosłych.
W krypcie pod bazyliką trwają prace nad urządzeniem kaplicy Wieczystej Adoracji. Ks. Paweł Raczyński, kustosz, zaprasza wszystkich chętnych już teraz do spędzenia choćby godziny w cichej bliskości Pana Jezusa, by adorować Go wraz z Maryją i św. Józefem. W każdy piątek po wieczornym apelu rozpoczyna się całonocna adoracja aż do porannej Mszy św. o godz. 7. Dodatkowo w sobotę, niedzielę i poniedziałek jest możliwość adoracji po wieczornej Mszy św. do godz. 21.
Zostały też wznowione spotkania osób żyjących w związkach niesakramentalnych.
W trudnym czasie przyszło nam żyć i zabiegać o rozwój naszej wiary, ale zawsze możemy pójść po pomoc, ratunek, nadzieję, miłosierdzie i przebaczenie do naszego Zbawiciela i Jego Najświętszej Matki.