Reklama

Kościół

Pandemia niszczy Europę

Dramat Włoch

Kiedy proboszcz kościoła w Cortina d’Ampezzo umieścił ogłoszenie, że poszukuje zakrystiana, otrzymał 720 podań z całego kraju. To najlepiej obrazuje sytuację w jakiej znalazły się Włochy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby uzmysłowić sobie, w jakiej sytuacji znalazły się Włochy po roku od wybuchu pandemii COVID-19, warto przytoczyć dane z raportu Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym (FEAD), według którego ok. 4 mln Włochów było zmuszonych prosić o pomoc żywnościową, by zorganizować posiłek na Boże Narodzenie i Nowy Rok. Ale to wierzchołek góry lodowej trudnej sytuacji, w której coraz więcej osób zmuszonych jest do korzystania ze stołówek i paczek żywnościowych Caritas oraz innych organizacji charytatywnych.

Kardynał Gualtiero Bassetti, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch 26 stycznia powiedział m.in.: – Jeśli nie zostaną podjęte skuteczne działania w sprawie nadmiernego zadłużenia rodzin i przedsiębiorstw, które po raz pierwszy na skutek pandemii stały się niewypłacalnymi dłużnikami, to dramatyczne już warunki pogorszą się jeszcze bardziej ze względu na uzależnienie od lichwy i wzrastającą penetrację przestępczości zorganizowanej w tkankę gospodarczą i społeczną. Kardynał Bassetti podał dane z Obserwatorium Narodowej Rady Antylichwiarskiej im. Jana Pawła II i jego 32 fundacji działających w całych Włoszech, według których liczba małych, rodzinnych firm, które stały się niewypłacalne, wynosi 3 mln, co odpowiada ok. 7,5 mln osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We Włoszech mamy do czynienia z poważnym spadkiem PKB i zatrudnienia, dlatego istnieje niebezpieczeństwo poważnej recesji, największej od czasu Wielkiego Kryzysu z 1929 r. Pytany o sytuację we Włoszech Ferruccio Ferrante z sekretariatu Caritas przypomniał, że według danych statystycznych, w zeszłym roku ponad 5 mln osób znalazło się tuż powyżej granicy ubóstwa, ale w każdym momencie mogą oni dołączyć do ludzi, którzy żyją już na jego granicy (8,8 mln). Pandemia uwydatniła różnice społeczne i uderzyła najmocniej w najsłabszych. Najbardziej niepokoi fakt – podkreśla Ferrante – że 21% ubogich stanowią dzieci, które są pierwszymi ofiarami nierówności, oraz kobiety, które stanowią 54,4% osób zwracających się o pomoc do Caritas. Powiększa się liczba ubogich rodzin, zwłaszcza z dziećmi.

Reklama

W okresie pandemii sieć Caritas odnotowała znaczny wzrost liczby osób wspieranych na szczeblu diecezjalnym i parafialnym. Według danych diecezjalnych Caritas (jest ich łącznie 149), stała pomoc udzielana jest ok. 450 tys. osób, które często reprezentują całe rodziny. Ferrante zaznacza, że są to dane zdecydowanie niedoszacowane. Kościelna sieć pomocy jest o wiele większa – w całym kraju działa 470 stołówek i ok. 3 tys. ośrodków pomocy Caritas.

Włochy szczególnie dotknął kryzys turystyki, z której żyją miliony obywateli. Zakaz podróżowania sprawił, że w 2020 r. opustoszały słynne włoskie miasta czy miejscowości nadmorskie. Sparaliżowana została również turystyka zimowa związana z narciarstwem. Władze wprowadziły całkowity zakaz działalności w tym sektorze. We włoskich Alpach działa 400 kolejek linowych i 1500 wyciągów narciarskich, a cały przemysł narciarski, włącznie z hotelami, restauracjami i handlem, dostarcza 7 mld euro. W tym roku dochody są prawie zerowe, a pomoc państwa dla tego sektora jest minimalna. Zamknięcie barów, restauracji, pizzerii i agroturystyki spowodowało kryzys w całym sektorze rolno-spożywczym.

Miliony ludzi poszukują jakiejkolwiek pracy. Kiedy proboszcz kościoła Świętych Filipa i Jakuba w Cortina d’Ampezzo, znanej alpejskiej miejscowości, umieścił ogłoszenie, że poszukuje zakrystiana, otrzymał 720 podań z całego kraju – zgłosili się młodzi, starzy, ludzie po studiach, kobiety i mężczyźni gotowi podjąć pracę za 1300 euro miesięcznie, którą będą wykonywać również w niedziele i święta. Ta historia urasta do rangi symbolu obecnej sytuacji we Włoszech.

2021-03-09 12:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/ Nasila się fala migracyjna, są przypadki koronawirusa wśród migrantów

Średnio co trzy godziny na Lampedusę przypływały minionej doby kolejne małe łodzie z migrantami - taką statystykę przedstawiły w czwartek władze włoskiej wyspy będącej symbolem migracji w ostatnich latach. Wśród migrantów notuje się przypadki zakażeń koronawirusem.


Podziel się cytatem

Zwiększa się liczba testów na obecność koronawirusa, jakim poddawani są we Włoszech migranci. Na stojącym na redzie na Sycylii statku, na którym 209 z nich odbywa kwarantannę, wykryto 28 przypadków zakażeń. Na pokładzie powstanie, jak zapowiedziano, specjalna czerwona strefa, gdzie osoby te będą odseparowane od innych.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję