16 maja 1987 r., w dniu liturgicznego wspomnienia męczeńskiej śmierci św. Andrzeja Boboli, Proboszczowi ze Strachociny po raz kolejny zjawiła się nieznana postać wypowiadając następujące słowa: "Jestem
św. Andrzej Bobola. Zacznijcie mnie czcić w Strachocinie".
Wydarzeń, jakie miały miejsce przez wiele dziesiątków lat na plebanii w Strachocinie, nikt nie wiązał z postacią św. Andrzeja Boboli. Przypuszczano raczej, że zjawiająca się proboszczom postać potrzebuje
pomocy. I rzeczywiście, potrzebowała pomocy, ale jakże innej aniżeli sądzono. Przychodząca postać wyjaśniła, że nie trzeba jej pomagać w zbawieniu, ale trzeba ją w Strachocinie czcić.
Dlaczego tutaj? Na to pytanie nikt do dziś nie może dać autorytatywnej odpowiedzi. Wiele wskazuje na to, że św. Andrzej mógł się tu urodzić. Ale on sam nigdzie o tym nie napisał. A może dzierżawcy
królewskiej wioski, Bobolowie, to jego bardzo bliscy krewni? Ojciec Poplatek w książce Błogosławiony Andrzej Bobola wyraża hipotezę, że Męczennik urodził się w Strachocinie. Jednak, czy da się to udowodnić,
skoro w dotychczasowych dokumentach na taką wzmiankę nigdzie nie natrafiono. "Jestem Małopolanin" - sam się tak określał Święty Męczennik w dokumentach zakonnych.
A więc dlaczego chciał, aby go tutaj czczono? To na pewno jest jego tajemnica, którą być może z czasem da się odkryć. Jedno jest pewne, że skuteczność Jego modlitw w tym miejscu jest znacząca, dlatego
z roku na rok coraz więcej ludzi pielgrzymuje na modlitewne spotkanie ze Świętym w Strachocinie i powierza mu tutaj swoje prośby. Pielgrzymują tu ludzie, bo słyszą w czasie uroczystych modlitw nowennowych
choćby takie podziękowania:
- Święty Andrzeju Bobolo, przed dwoma laty, kiedy moja żona przeszła poważną operację onkologiczną, przybyłem do Ciebie, aby w sanktuarium strachocińskim prosić Boga o przywrócenie jej zdrowia za
Twoją przyczyną. Dziś czuje się dobrze. Dziękuję za to i proszę o dalsze wstawiennictwo i opiekę. (wierny sługa)
- Dziękuję św. Andrzeju Bobolo, za cudowne uleczenie mojej piersi z guza rakowego. (lekarz)
- Dziękuję ci św. Andrzeju za to, że uratowałeś moją córkę od śmierci i mogła urodzić szczęśliwie mojego wnuka. Nadal proszę Cię o opiekę nad nią i cała rodziną. (twoja niegodna służebnica)
Czcimy go tutaj dlatego, że sam o to prosił. Jednak może się rodzić pytanie: czy Święty mógłby o takich sprawach mówić z ludźmi? Aby choć trochę uspokoić nasze wątpliwości warto powrócić do początków
kultu Andrzeja Boboli w Kościele powszechnym. Bowiem wydarzenie, jakie miało miejsce w Pińsku 16 kwietnia 1702 r. pozwala nam inaczej spojrzeć na to, co wydarzyło się w Strachocinie.
Ks. Poplatek tak pisze o tym wydarzeniu: Rządy kolegium pińskiego spoczywały od stycznia 1702 r. w rękach Marcina Godebskiego - człowieka nieugiętego charakteru, energicznego administratora i męża
głębokiej nauki. Gdy niebezpieczeństwa zagrażające bytowi kolegium z każdym dniem wzrastały, Godebski popadł w pewnego rodzaju rozterkę duchową i przemyśliwał nad sposobami, jak uchronić kolegium i jego
domowników od nieszczęść, kogo uprosić na obrońcę, który by swoim potężnym ramieniem osłonił kolegium, lub przynajmniej osłabił siłę nadciągającej burzy. Trudno było coś postanowić w sytuacji rozbicia
społeczeństwa na różne stronnictwa i obozy. W tej beznadziejnej sytuacji Godebski szukał natchnienia w modlitwie. Modlitwy rektora sprawiły, że sam Bóg przyszedł mu z pomocą. Kiedy po modlitwach wieczornych
w niedzielę 16 kwietnia 1702 r. zmęczony troskami Godebski ułożył się na spoczynek - ukazał mu się wtedy nieznany jezuita, z którego miłej i pociągającej twarzy biła jakby nieziemska jasność. Uczynił
on najpierw Godebskiemu wyrzut, że szuka protektorów tam, gdzie ich znaleźć niepodobna, i zapowiedział, iż on Andrzej Bobola, zamordowany przez Kozaków, otoczy kolegium opieką, pod warunkiem, że rektor
poleci odszukać Jego ciało, pochowane we wspólnej krypcie pod kościołem i umieści je oddzielnie od innych. Po tych słowach Męczennik znikł.
W Strachocinie także powiedział, co trzeba zrobić i zniknął i od tamtego wydarzenia, ani razu już się nie pojawił. Dlaczego?
Spełniono jego prośbę. W tym roku mija piętnaście lat, od sprowadzenia jego Relikwii do kościoła parafialnego w Strachocinie. Parafia otrzymała je od Ojców Jezuitów z Warszawy. Uroczystościom przewodniczył
wtedy bp Ignacy Tokarczuk, ordynariusz przemyski, który w dniu uroczystego wniesienia Relikwii do kościoła parafialnego powiedział: - Najmilsi, w dniu tak ważnym, historycznym wprost dla tutejszej parafii,
modlimy się gorąco, aby przez Jego wstawiennictwo Bóg obdarzył nas pokojem, obdarzył lepszą przyszłością, obdarzył czasami, kiedy będzie rządziła prawda, miłość, sprawiedliwość, pokój... Dzisiaj trzeba
zaśpiewać: raduj się, ziemio strachocińska, raduj się ziemio sanocka, bo wydałaś wielkiego Świętego, wielkiego Męczennika, Wielkiego Bohatera i wielkiego Patrona.
Od tamtego dnia, co miesiąc w 16. dniu miesiąca, odbywają się uroczyste modlitwy umożliwiające wiernym oddawanie czci św. Andrzejowi Boboli. W miesiącach letnich (od maja do października) połączone
są one z uroczystą procesją z relikwiami Świętego na Bobolówkę, gdzie odprawiana jest Msza św.
Największe jednak są uroczystości majowe związane z datą męczeństwa św. Andrzeja Boboli. W tym roku po raz pierwszy czcić będziemy w maju św. Andrzeja, jako nowego Patrona Polski. Będzie to okazja
do wyrażenia wdzięczności Bogu za to, że spełniło się częściowo proroctwo Świętego o Jego patronacie nad Polską. Będzie to też okazją do podziękowania za 15 lat obecności relikwii Męczennika w kościele
parafialnym.
Zapraszając wszystkich czcicieli św. Andrzeja Boboli do Strachociny podajemy program uroczystości:
Triduum ku czci św. Andrzeja Boboli z racji 15-lecia sprowadzenia Relikwii Świętego
Reklama
14 maja (środa)
godz. 18.00 - Msza św. pod przewodnictwem bp. Adama Szala
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
15 maja (czwartek)
godz. 18.00 - spotkanie Domowego Kościoła z Rejonu Rymanowskiego
Reklama
16 maja (piątek) - Święto św. Andrzeja Boboli
godz. 9.00 - Msza św.
godz. 11.30 - Msza św. dla Szkół Podstawowych i Gimnazjum
godz. 18.00 - modlitwa różańcowa w intencji Polski połączona z modlitwą nowennową
godz. 19.00 - Msza św. Dziękczynne Te Deum za Relikwie
17 maja (sobota)
godz. 10.30 - modlitwa różańcowa za Polskę
godz. 11.30 - uroczysta procesja na Bobolówkę i Msza św.
Ponadto w każdy 16. dzień miesiąca od czerwca do października o godz. 18.00 odbywa się modlitwa nowennowa ku czci św. Andrzeja Boboli połączona z procesją na Bobolówkę.